Sam się zacząłem zastanawiać nad wyprawą na zachód ale w formie trochę w bliższej Subariadzie, ze spaniem w małych pensjonatach lub pod namiotami na polach biwakowych (niestety wszędzie chyba są zakazy spania "na dziko") i jedzeniem pod chmurką.
Znalazłem parę relacji z przejazdu starymi drogami wojskowymi w Alpach. Większość z nich jest zamknięta ale część wymaga zezwoleń na przejazd lub jest dostępna z ograniczeniami czasowymi:
https://www.google.de/search?q=old+military+roads+alps&num=40&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=2ahUKEwjG_Mvx88HdAhWpxYUKHVG5DysQsAR6BAgFEAE&biw=1904&bih=880
Dodatkowo natrafiłem na stronę https://www.dangerousroads.org gdzie również są bardzo ciekawe drogi w Europie.
Razem z Wikiloc i formami internetowymi na pewno coś by się ciekawego udało wytyczyć.
Co do kosztów wymienionych przez @Dyrekcja w ankiecie, nasza wyprawa do Bułgarii przy 12 dniach, 4 noclegach w hotelach + 4 noclegach na kempingach i 4 w terenie całościowo wyniosła 7,500 zł za 2 osoby, mało / nie mało :D.
Jeśli ograniczyć by nieco koszty noclegów i jedzenia, to nie sądzę żeby Europa wyszła znacznie drożej.
Autostrad dla zasady unikałbym jak ognia , chyba że miało by to uzasadnienie a prócz Włoch i tak są wszędzie winiety.