szurpit2

Cześć, czy kiedykolwiek ktoś z Was regenerował skrzynie? W moim legacy ||| 2.0 już nie milosiernie huczy. Nie mogę znaleźć sensownej używki w rozsądnych pieniądzach a dowiedziałem się że są firmy które regenerują skrzynie, czy ktoś kiedyś coś takiego robił? Jeśli tak, z jakim efektem? Będę wdzięczny za podpowiedź czy warto iść w tą stronę... Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Kupuj! za 15K to mogę sprzedać mojego z doładowaniem LPG ;P Trochę głośno w nim jest - ale mi to pasuje bo ten silnik pomimo niewielkiej mocy, na prawdę ładnie brzmi... Może to być uciążliwe na długich trasach. W ubiegłym roku z żonką byliśmy w Czarnogórze tym autkiem - jazda przez Serbię "bocznymi" drogami to bajka a jak trzeba się kimnąć składasz fotele i też jest gdzie polecam autko !

Założyć fotel od Focusa ;-) a tak na serio świetna sprawa, miałem taki i jest to mega praktyczne przy przewozeniu nietypowych rzeczy. poszukaj firmy robiąc zabudowę busów oni takie rzeczy na codzień robią ;-) Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Mogę polecić dwa miejsca jedno sam robiłem konwersję u jednego z forumowiczów ale to w Sączu u Carfit jestem do dziś mega zadowolony :-) Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

bo ta instalacja ktora montuja w XT jest do aut z bezposrednim wtryskiem paliwa i musi byc dedykowana przez producenta. My w FB 20 bezposredniego wtrysku paliwa nie mamy a stary tradycyjny wielopunkt wiec w gre wchodzi tylko sekwencja Niejaki uzytkownik Jako z Warszawy podobno niezle ogarnia LPG w Subaru, warto z LPG udac sie do zakladow ktore juz takie auta robily. Przebieg mam taki sam jak ty 30k km co prawda w XV ale motor ten sam i problemow z silnikiem nie mam. Osobiscie do jazdy po Wroclawiu mam yarisa 1.0 ktory pali 6l/100 a XV uzywam na trasy. Pamietaj ze jezeli masz LPG to nie pownienes auta garazowac. Na szczęście nie garażuje :-)Zakłady, które robią Subaru idzie znaleźć, ale nie w mojej okolicy :-( Co też mnie przeraża, bo wiadomo, że trzeba zrobić przegląd instalacji, pewnie co jakiś czas regulację etc.... Czy ktoś z Was ma 'zagazowane' auto z FB20? Ohohoho przepraszam za infantylne pytanie ale od 10 lat jeżdżę autami na gaz i pierwsze słyszę, dlaczego auta z LPG nie możemy sobie garażować?? Ok markety i podziemne wiem - choć to bzdura, ale dlaczego wogole nie wolno? Człowiek się uczy cały czas więc to prawdziwe pytanie :-) Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Biało aż oczy bolą ;-) teraz czuć o co chodzi w subaru i dlaczego warto za nimi szaleć :-D Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Akir - tak zgadzam się z Tobą jest to opcja - dziwi mnie jak to się stało że przez ok 2 lata było dobrze i "samo się" przestawiło i to aż tak bardzo... czasem lubię coś sam w aucie poszukać podłubać stąd moje pytanie, ale jak sobie z tym nie poradzę do środy to czeka mnie wizyta u diagnosty. Legacy96 - tak na początku myślałem że mam kiepskie żarówki - wymieniłem na dobre ładnie świecące i wtedy się okazało że to ewidentnie klosz. Znalazłem "śrubę" jak nią lekko przekręcałem zmieniała sie pozycja ale odbłyśnika w kloszu - po puszczeniu śruby - silniczek sam ponownie poziomował na poprzedniej wysokości. No nic będę musiał jechać do diagnosty

Panowie i Panie ;-) mam kłopot, od jakiegoś czasu prawa lampa świeci mi po niebie dosłownie :| silniczki działają bo jak zmieniam pozycje na pokrętle lampa swieci albo wyżej albo niżej ale nawet na ustawieniu nr 5 świeci ewidentnie za wysoko. Powiem tak, światło w ogóle nie pada na drogę - jadąc w nocy świecę po drzewach. Podpowiedzcie proszę jak ustawić ogólna pozycję reflektora... Lewy jest ok a prawy to jakaś masakra. Znalazłem na forum wątek z regulacja w forku - próbowałem ale chyba to dotyczyło innych kloszy. Podpowiedzcie proszę jak sobie z tym poradzić może jakieś zdjęcie poglądowe albo schemat ktoś posiada? [emoji2] Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

no prosze Cie zaden celnik nie bedzie sprawdzal co jest w twoim sosie Ja na twoim miejscu bym duzo prowiantu nie bral bo ceny zywnosci sa bardzo podobne jak u nas.A już się bałem, ze wychodzi celnik z plastikowa łyżeczka i próbuje [emoji4] to ze ceny podobne to fakt ale tak po drodze fajnie jest sobie spokojnie zjesc pyszne jedzonko bez lażenia po sklepach ;-) ale dziękuję za odpowiedzi.. Tak wlasnie czytalismy na forach że czesto się udaje przejechac bez kontroli [emoji2] Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Witam, pytanie z innej beczki. Jade w tym roku trasą Kraków-Słowacja-Węgry-Czarnogóra. Na oficjalnych stronach odpraw celnych do montenegro jest inf. Ze nie wolno wwozic mięsa. Planujemy zabrac na pierwsze dni potrawy np z sosem w którym jest miso mielone albo dobre paroweczki na sniadanko. Czy mial ktoś z Was przygody z takim prowiantem? Nie chce brać pół dzika tylko przetworzone miesko w sosie:-D Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Pozdrowienia dla kierowniczki bordowego Audi chyba a4 wlasnie myjącej swoje autko na BP przy Bora Komorowskiego w Krakowie, jest swinka na klapie :-D mylem się obok ;-) Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

W takim razie na spokojnie podejdę do tematu. Zaczne od sprawdzenia szczelności układu czy nigdzie nie ubywa plynu, potem chłodnica nie wyglada juz zbyt dobrze, wymienie plyn chłodniczy - sprawdze czy sa w starym jakies brudy. Ciekawa jest opcja z interfejsem i apka żeby odczytac dane:-) rozeznam temat czy w legasiu z 2001 to zadziala. A czy moglibyscie mi podpowiedzieć jaka powinna być właściwa temperatura płynu ? Przyznaje Tinuviel, że skala na zegarach nie jest zbyt precyzyjna ;-)

Ok i tu poległem - patrząc na chłodnicę fakt widzę dwa wentylatory z czego jeden zapewne od klimy. Ale nie bardzo wiem o jaką przestrzeń chodzi? Przyznam że jak tak sobie szukałem tej przestrzeni pomiędzy chłodnicami to stwierdzam że ogólnie chłodnica nie wygląda najlepiej. Da się jakoś sprawdzić czy chłodnica ma odpowiedni przepływ i jest "sprawna"? Jednak trzeba było zostać mechanikiem

dzięki - właśnie takiej "profilaktyki" w postaci wymiany UPG chciał bym uniknąć, dla uszczelek praca w zbyt wysokiej temp. nie jest za dobra. Dlatego szukam obiektywnych opinii - nie wiem czy to jest "na siłę" - jak to określiłeś czy faktycznie za wysoka temperatura. Ale trochę mnie to uspokaja

Witam, Mam banalne pytanie, choć moje wątpliwości budzi. Otóż sprawa dotyczy wskazania temperatury. Jeździłem różnymi autami i wskaźnik zawsze stał w połowie skali. Legacy jest moim pierwszym Subaru. Nie pokoi mnie to, że wskaźnik od temperatury jest zawsze lekko podniesiony od poziomu ku górze. Co więcej wydaje mi się, że zdecydowanie za szybko i za często włącza mi się wentylator aby chłodzić silnik. Pytałem o to jednego mechanika - stwierdził że skoro wentylator pracuje a temperatura nie podnosi się na czerwone pole to tak ma być. Nie cierpię wytłumaczenia "tak ma być" - nie przekonuje mnie to. Jeżdżę tym autkiem już 2 lata i cały czas jest tak samo. Czasem czuję specyficzny zapach który towarzyszył przegrzaniu silnika hondy. Pytanie czy faktycznie w Legacy III 2.0 temperatura powinna być wskazywana zawsze nieco ponad połowę w górę i czy faktycznie jest to normalne, że wentylator włącza się częściej niż w innych benzyniakach? Czy może szukać innego diagnosty i zacząć w temacie mocniej "grzebać"? Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi - nie mam skali porównawczej do innych Legacy, będę wdzięczny za rzucenie okiem Idzie ciepłe lato, czeka mnie spora trasa i wolał bym być pewny. Postaram się wrzucić na dole zdjęcie.

Wolnossący 2.0 125km. Przy ruszaniu nie czuję różnicy jest nawet lepiej bo dwumas był w takim stanie że aż sie dziwię jak mógł działać ;-) jedyde co zauważyłem to to ze silnik jest jak by mniej elastryczny na 5 biegu. Przy dwumasie można bylo dac piątkę wcześniej i wolniej się toczyć niż teraz. Ale w codziennej jezdzie po mieście jest lepiej niż się spodziewałem. Robiłem konwersję na całym nowym zestawie przygotowanym do tego wiec jedynie to moge polecić. A konwersja zrobiona w sereisie jednego z forumowiczów i mogę go w ciemno polecić[emoji3]

Miałem podobnie. Po bardzo udanej konwersji na jednomas przez ok tydzień w czasie parkowania czułem sprzęgło a że mieszkam na bardzo ciasnym osiedlu to zaesze trzeba sie nakręcić zanim subarek ładnie sie wpasuje w miejsce. Teraz po 'dotarciu' sprzegla nic nie czuć, musiał bym baardzo go męczyć ;-) nie martw sie zapach spalonego sprzęgła powinien zniknąć.

Miałem / mam identyczny problem . Typowo koło tylne prawe - czyli to którym odbywa się blokowanie poprzez hill-holder. Tylko że ja mam manualną skrzynie u Ciebie widzę chyba automat - więc jak piszę głupoty to mnie poprawcie proszę. U mnie dochodzi czasem do "blokowania bębna" od hamulca ręcznego właśnie w tym kole. Piszczenie i grzanie koła występuje tylko na większych trasach i prędkościach. Ponoć rozwiązaniem jest wymiana tego podzespołu w całości - oczywiście prawe i lewe. W automatach raczej nie ma hill-holder bo tam jest od tego skrzynia - ale ręczny jest może warto sprawdzić czy to nie ten "bęben". U mnie jeszcze było tak że przy skręcie w prawo piszczenie ustępuje - mechanik tłumaczył że ten "bęben" jest na jakiejś osi i to właśnie to się wytarło więc zależy od jego położenia piszczy i grzeje lub nie..

Pozdrowienia z wczoraj z autostrady A4 kierunek Kraków -Rzeszów na wysokosci zjazdu na wieliczkę, ok godziny 19. Pozdrawiam kierownika granatowego legacy kombi IV na tablicach LU..., byly awaryjne i dlugie :-)

Chyba nie było, dla mnie nowa informacja o Mitsubishi Lancer http://moto.pl/MotoPL/1,88389,17796531.html Ciekawe czy planują wprowadzić coś nowego? Pierwsza myśl po przeczytaniu - "oby Subaru nie wpadło na podobny pomysł z Imprezą"

Chyba nie było - SVX w fajnym stanie http://allegro.pl/subaru-coupe-3-3-boxer-4x4-i5240839244.html

A jaka to apka, jeśli można wiedzieć? Kopanie mistrz! Pewnie tego zbójnika z Tatr. Tak zgadza się[emoji6] miło że nie spotkało mnie potępienie po tym czynie... Jakoś od razu lepiej sie jechało do domu...

Nie wiem czy to kopanie czy zachowałem się jak "cham na drodze" ale nie było mi szkoda bliźniego swego.. Powrót do domu ok 21:00 na zderzaku siedzi Astra I z masakrycznie ustawionymi światłami - jasno maiłem w całym aucie. Jedzie przyklejony i naciska a nie wyprzedza. Zabudowany ograniczenie 70, dalej 90 a następnie zabudowany 50. Ciągle na zderzaku wysunięty o połowę szerokości na środek. Znana aplikacja, czasem chwalona czasem potępiana, dała znać o kontroli więc pojechałem tak jak trzeba bez +10 km/h. Długo nie czekałem "kolega" z Astry redukcja but i na łuku z podwójną linią bierze się za wyprzedanie - ledwo zjechał na prawy a już czerwona pałka się zaświeciła... Astra po hamulcach - kierunek w prawo a ja go w tym czasie ładnie, spokojnie jadąc skopałem No szkoda człowieka że zapłaci ale na prawdę nie czułem się z tym źle

Pozdrowienia z dziś dla Czarnego Forka I z małą różową świnką na lusterku widzianego na ul. Jancarza, Kraków ok 8:10 - kierownik chyba mnie widział.

Chyba nie było a zacny Leone http://allegro.pl/subaru-leone-1-8t-200-wrx-sti-gt-turbo-i5198416403.html Ciekawe tylko ile by jeszcze pojeździł..