Roland

No to i ja się wpisałem - także hotel "Echo" i tak jak w zeszłym roku nr 13 na szosowej :-)

Jachu93, być może - nie pamiętam. W każdym razie chodziło o dosyć drogie auta. EDIT: a jednak były Meśki: http://www.telepolis.pl/news.php?id=14396

Taaa - był jakiś czas temu artykuł (bodajże we Wprost czy w czymś takim) właśnie o osobach, które żyją z tego typu konkursów. Mają opracowane całe mechanizmy wysyłania SMSów. Teraz nie kojarzę dokładnie ale koszty potrafią iść w kilkadziesiąt tysięcy jeśli do wygrania jest drogie auto (opisywali na przykładzie konkursu chyba Ery gdzie były do wygrania Mercedesy - jedna osoba zgarnęła ich kilka). Przeciętny Kowalski ma zerowe szanse w starciu z zawodowcami (bo trudno ich inaczej nazwać). Co innego jeśli na koniec jest jakieś losowanie - wtedy jest minimalna szansa, że się uda. A w tego typu konkursach, gdzie wygrywa osoba, która zdobędzie najwięcej punktów - można zapomnieć o wygranej.

Ja parę lat temu kupiłem "klasyczne" Valeo Silencio. Po jednym wyjeździe na Chorwację (latem) wywaliłem je do kosza. Ciche to one były jak były wyłączone :-) Podobnie miałem z którymiś Boschami. Tylko te wywaliłem jeszcze szybciej niż Valeo. Dobrze wspominam Championy ale są one dosyć drogie i słabo dostępne. Od paru lat używam polskich wycieraczek MotGum i są super. Ostatnio kupiłem właśnie te płaskie i też dają radę. Cenowo dużo taniej niż Valeo czy Bosch a jakościowo wg mnie o wiele, wiele lepiej.

oliwer78 dzięki za opis - jak się trochę ociepli to biorę się do pracy :-)

Pytanie jak w temacie - jak w WRX MY'03 (kombiwar) zdjąć (a w sumie to nawet bardziej poluzować na końcach tak na 3-5cm) zderzak - zarówno przedni jak i tylny? Mam odpryski lakieru tuż przy łączeniu się zderzaka z błotnikiem i chciałbym to jakoś oczyścić i zabezpieczyć. Malować całego elementu nie chcę bo po pierwsze koszty (w ASO za tylny błotnik zaśpiewali mi 900zł :shock: ) a po drugie straty nie są na tyle duże żeby malować cały element i później przy ew. sprzedaży tłumaczyć się kupującemu, że to była tylko kosmetyka.

ALEX tylko jest różnica pomiędzy "nie wymagam" czyli klient może powiedzieć "zgubiłem/itp." a "mam ale nie pokażę". Jeśli dobrze zrozumiałem, to sprzedający ma fakturę ale za nic nie chce pokazać. Ja bym samochód omijał z daleka bo skoro nie chce pokazać takiego "drobiazgu" jak faktura to pytanie co jeszcze ukrył czego serwis np. nie wyłapie?

No właśnie - żeby mieć VoIPa trzeba mieć dostęp do netu. A jak rozumiem rodziciel jedzie zwiedzać a Ty raczej oczekiwałbyś kontaktu prawie on-line czyli często może być problem z dostępem do netu przez ojca. Może sprawdź czy obcokrajowiec da radę kupić jakiegoś pre-paida i niech tata bierze jakiś telefon bez simlock'a i na miejscu kupi sobie pre-paida. Prześle Ci numer telefonu a Ty założysz sobie konto VoIPowe gdziekolwiek (nawet na freeconet.pl gdzie jest to banalnie proste + mają aplikacje na stronie z poziomu której możesz dzwonić). W przypadku Freeconet stawka wacha się od 0,1zł do 1,55zł/min. połączenia na tamtejszą komórkę. (stawka zależna pewnie od tamtejszego operatora). Jedyny problem jaki widzę to to, czy w Izraelu mają jakieś pre-paidy dostępne tak jak u nas - czyli bez ograniczeń kto to kupi. Wiem, że niektóre Państwa mocno ograniczają dostęp do pre-paida i wymagają np. jego rejestracji przed uruchomieniem (co w przypadku braku tamtejszego obywatelstwa/adresu zamieszkania/itp. może być sporym problemem). Drugim rozwiązaniem są karty SIM z bodajże Lichtensteinu - mają stałą stawkę za połączenia przychodzące (i nie jakąś kosmicznie wielką) praktycznie bez względu na to gdzie się jest i skąd jest połączenie przychodzące. Tyle, że to i tak wychodzi sporo drożej niż kupno lokalnego pre-paida.

A ja bym się rozejrzał za Seatem Leonem (tym w poprzedniej budzie). Za 30k masz szansę znaleźć diesla w wersji 150KM - po sofcie auto będzie śmigało aż miło. A jeśli nie diesel to wtedy benzyna (1.8T jest dosyć popularne) - na pewno będzie taniej. Jeśli chodzi o serwis - to nie ma z tymi autami większego problemu. Ceny części na rozsądnym poziomie, masa zamienników.

Właśnie dobiła mnie moja E51 i zastanawiam się co w zamian. W sumie to rozważam dwa typy: - Samsung Omnia Lite - HTC Diamond O HTC na pdaclub.pl jest cała masa opinii (raczej pozytywnych). Omnia Lite to w sumie nowa konstrukcja i raczej niewiele o niej można znaleźć. Na pewno Samsung bardziej mi się podoba wizualnie + jest oparty na WM 6.5. Co Wy na to? Pchać się w Samsunga czy lepiej odpuścić? pozdr, Roland PS: nie chcę nic z Symbianem i Androidem :-) EDIT: dopisałbym do tej listy HTC Touch 2

Przemeq 8). Musiałem zdążyć na 18:00 na Bemowo, stąd taka wczesna pora przelotu. Pozdrawiam 8). PS STI niewiele później pojechał do myjni, bo był strasznym brudaskiem . no to jeszcze przy okazji wymień sobie żarówkę z tyłu bo Ci się prawy stop nie świeci :-)

pozdrowienia dla niebieskiego STI na białych alusach (blachy WB ...) widzianego dzisiaj ok. 17:30 na Kasprzaka (??Przemeq??)

no ja też chciałem podziękować za życzenia :-) szycha dzień bardzo dobry - dzięki temu łatwy do zapamiętania :-)

no właśnie skłaniam się ku Asusowi - jutro sobie podejdę do Saturna i obejrzę jak to to wygląda :-) [ Dodano: Pon Lis 30, 2009 1:20 pm ] Obejrzałem sobie dzisiaj tego Asusa - wygląda całkiem fajnie. Ale wpadł mi w oko jeszcze Dell Inspiron 1545. Cenowo podobnie (za ok. 2 tys. z Win da się to znaleźć). Czy ktoś z Was miał do czynienia z tym modelem?

No właśnie - co byście polecili tak do 2 tys. zł (chętnie w tej cenie z Windowsami - aha dywagacje jaki to Linux dobry i za free pozostawiam bez komentarza :-) ). Laptop głównie do łażenia po sieci, jakiś Word/Excel, od czasu do czasu film. Na pewno nie do gier i raczej nie do obróbki grafiki. Matryca - hmmmm - coś w granicach 15" powinno spokojnie wystarczyć. Na pewno musi mieć WiFi (ale to chyba mają już wszystkie), fajnie jakby był napęd DVD wbudowany, no i długi czas pracy na baterii. Jakich firm się wystrzegać a co można rozważać? (ostatnio widzę mocną ekspansję Samsunga i zastanawiam się nad takim sprzętem). I druga sprawa - do tej pory wszystkie moje kompy miały procesory Intela - w notebooku warto zainteresować się np. AMD czy lepiej odpuścić i postawić standardowo na Intela? pozdr, Roland

lekki off-top ale warto obejrzeć trochę fajnych fotek z Havany (niestety nie moje :-) ) http://www.boston.com/bigpicture/2009/1 ... avana.html Samochody poruszające się tam to po prostu masakra choćby dla tego elementu warto się tam wybrać :-) Generalnie super stronka jeśli chodzi o foty z różnych miejsc/zdarzeń.

junasz => PW :-)

Witam, może ktoś z Was (ew. z Waszych znajomych) zna się dobrze na prawie dot. nieruchomości? Za parę tygodni (może nawet wcześniej :-) ) czeka mnie podpisanie aktu notarialnego z developerem i chciałbym z kimś obeznanym w temacie skonsultować czy przedstawiony przez kancelarię wzór aktu nie okaże się jakąś miną. pozdr, Roland

No to trafiłaś na wyjątkowo rozsądną osobę ze sklepu bo ja próbowałem coś takiego zrobić i usłyszałem, że do poziomu marży sklepu netowego nie zejdą (a był to sklep "po znajomości")

blackdogwwl ja właśnie kończę proces urządzania nowego lokum (mieszkanie więc ciut mniej pracy niż z domem) i z własnego doświadczenia odpuściłem sobie wszelkie Bartyckie czy też inne hurtownie (co najwyżej traktując ich jako miejsce do wybrania interesującej oferty). Nawet przy dużych zamówieniach w necie znajdziesz taniej (ja przynajmniej nie trafiłem na stacjonarny sklep który chciałby zjechać z marży do poziomu sklepów netowych mając na uwadze wielkość zamówienia). Wszelkie krany, ceramikę łazienkową, zlew, brodzik/wannę, itp. kupowałem ze sklepów internetowych i było dużo taniej niż w stacjonarnych. Do tego stopnia, że część glazury/terakoty też brałem przez net bo uwzględniając koszty przesyłki (bardzo duża waga) i tak było parę stów do przodu. Podobnie jest z AGD - tak samo sklepy netowe mają zdecydowanie lepsze ceny niż stacjonarne. Dodatkowo to co mnie mocno zdziwiło jest duża różnica pomiędzy e-sklepami. Zrobiłem sobie listę potrzebnych rzeczy i powysyłałem do kilkunastu sklepów z prośbą o podanie cen uwzględniających wielkość zamówienia (łącznie na kilkadziesiąt tysi więc było o co powalczyć). Znakomita większość sklepów odpisała mi, że mają najlepsze ceny i nic nie opuszczą (a nie było to prawdą bo na niektóre firmy faktycznie mieli najlepsze ceny ale na inne to znajdowali się pod koniec stawki cenowej), niektóre sklepy zaoferowały 2-3% rabat. Skończyło się na tym, że kupowałem w różnych sklepach bo nawet doliczając dodatkowe koszty transportu to się bardziej opłacało (jedyne co to kosztuje to masę zarwanych nocek na siedzeniu na ceneo.pl, skapiec.pl, itp. i porównywanie co/gdzie/za ile).

a dzięki i odpozdrawiam (bo to chyba o mnie chodzi :-) - szczególnie jeśli kiwka była dzisiaj tak ok. 16:30) generalnie rzadko zdarza się żeby Legaś machał ale widziałem naklejki z Plejad więc spodziewałem się "kumatego" kierownika i tak było :-) pozdr, Roland PS: szyby masz tak ciemne, że ledwo tą kiwkę przyuważyłem :-)

wczoraj znaczy w środę...jest taka szansa, bo o takich porach z biurka wracam do domu. odpozdrawiam, nie widziałem ciebie jednak...pewnie przez telefon gadałem znów no jechałem dyszlem więc nawet nie machałem :-) też tam w miarę regularnie jeżdżę o tej porze więc się kiedyś nie zdziw jak ktoś z Mondeo do Ciebe pomacha :-)

pozdrowienia dla (chyba) DNLa (bordowy GL ze świniaczem na lusterku na blachach DW) z którym przez chwilę jechałem wczoraj tak po 17tej Świętokrzyską w stronę Tamki

No fajnie by było się zespotować w sobotę (15 sierpnia) i pojechać do Kórnika (o ile będzie czynny bo to święto - więc może lepiej wcześniej się dowiedzieć). I dla Córy by była atrakcja bo Subaru mimo wieku jest Jej ulubioną marką :-) (co prawda my będziemy dyszlem jechać bo jednak wyprawa WRXem do Niemiec byłaby zbyt kosztowna :-( ).

burzum, jak masz AM :-) i dałbyś radę to byłbym niezmiernie wdzięczny :-) a przy okazji możesz też podać namiary na to "nowe ZOO" :-) pozdr, Roland