Skocz do zawartości

Bergen

Użytkownik
  • Postów

    573
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bergen

  1. Lubię, gdy ogłoszenie o sprzedaży jest na merytorycznie wysokim poziomie i można od razu wywnioskować, że właściciel posiada dużą wiedzę na temat prawidłowej eksploatacji i serwisowania przedmiotu sprzedaży, co przedkłada się na stan samochodu. Gotów jestem zatem zapłacić więcej, niż przeciętnie, za samochód z takiego ogłoszenia exemplum: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2077285
  2. Bergen

    ile wam pali ?

    o kurcze, to zmienialbym od razu na GT, pali tyle samo a roznica - przepasc... Tak się właśnie zastanawiam, skąd się koledze mtalowi to 14 litrów wzięło... Może mu się lampy w kalkulatorze przepaliły...? :roll:
  3. Bergen

    ile wam pali ?

    Nie mniej jednak cechą wspólną Priusa z "jakimiś tam Polo i Matizami" jest to, że odpada w starciu z Foresterem
  4. Bergen

    ile wam pali ?

    Toż to kompletna porażka. Po kiego czorta kupować samochód, który jak się popsuje, to tylko ASO na drugim końcu świata potrafi naprawić, a pali tyle samo, co taki matiz czy inne polo...?
  5. Bergen

    Seriale

    Co do ankiety: A gdzie Monty Python ? No paaaaanooooowieeeee.... Bo że star treka nie ma, to nawet dobrze
  6. Było ? http://expedit54.wrzuta.pl/audio/e5k9UGHh3m/ "niebieski licznik" część II
  7. Bergen

    problem ze sprzeglem

    Stawiałem, że skończyło się łożysko wałka sprzęgłowego lub wałka pośredniego (jeśli jest stale zazębiony, a zapewne jest). Stąd szum na luzie ustępujący po wysprzęgleniu i drgania przy załączaniu napędu. Ale zapomniałem, że lekkie naciśnięcie sprzęgła nie powoduje przecież rozłączenia napędu, więc moja teoria upadła.
  8. Bergen

    problem ze sprzeglem

    To nie sprzęgło raczej, a skrzynia
  9. Też mu trochę pokadzę, a co !
  10. Bergen

    Hamulce w STi 2006

    Stawiam, że albo podczas mycia wpłukało ci jakieś brudy między klocki a tarcze, albo wypłukało smar ze ślizgaczy. Hamulce też szumią, gdy tarcze mają ranty.
  11. Bo to jest tak, że kiedyś poczęła mi się świecić kontrolka hamulców. Paliła się tylko na zimnym silniku. Niewiele myśląc, zmieniłem kończące się klocki z przodu. Przestała. Po długim czasie rozbłysła znowu (tylko na zimnym). Nabyłem klocki na tył. Podczas wymiany okazało się, że te na tylnej osi są jeszcze jak najbardziej grube (coby nie powiedzieć "nie zużyte"). ale wymieniłem, przezornie macając kabelki przy czujniku poziomu płynu. Zgasła. Minęły może dwa miechy, rozbłysła znowu, z tym, że mi się już skończyły możliwe klocki do wymiany :grin: Nie zauważam żadnej zmiany w pracy hamulców. Płyn hamulcowy w pobliżu kreski "max", cokolwiek barwy zbliżonej do czarnego. Dobrzykowski jr. (Gdynia Wielkopolska Subaru Service ) po zmierzeniu zbiorniczka bacznym spojrzeniem (przy okazji, nie związanej z hamulcami) orzekł co następuje: "cza by wymienić". Oczywiście, pali się jeno przy nierozgrzanym motorze (lub przy niskiej temperaturze powietrza). Pytanie ! Czy walenie mi po oczach kontrolką w kolorze sztandaru PZPR jest spowodowane: 1. cusiem z elektryką czujnika poziomu płynu (chyba najbardziej prawdopodobne, z racji tego że hamulce jak hamowały tak hamują) 2. zużyciem płynu 3. czymś innym magicznym o czym nie wiem ? Prośba ! Za rady w stylu "na wszelki wypadek wymień płyn" dziękuję. Wiem. Niestety, warsztaty nie pracują w tych godzinach, w których ja ostatnio miewam (to dobre słowo) wolne. A sam jeden tego płynu nie zmienię (gdyby ktoś potrafił jednocześnie odkręcać odpowietrznik i naciskać pedał hamulca, proszę o wskazówki a podobno jeszcze trzeba coś z ABSem zaczarować ).
  12. Bergen

    Cos teges

    Panowie, trochę zrozumienia. Araquiel jeszcze jest młodziuchna, musi się wyszumieć. Wyrośnie z tego... :wink: ps. i zauważyłem że Barbie we wszystkim węszy interes
  13. Umowa stoi. Weź dużo części zamiennych.
  14. Znajdziesz. Ale to fakt, że koszty tankowania / opłacenia takiego roverka są niższe niźli Impresario 1.8/2.0. Co nie oznacza że są to samochody "mniej żwawsze" niż ów Rover, jak sugerował Brutus... znaczy Azrael. Wurcfan, rozumiem że zaczynasz karierę na grupie roverki.pl ? :grin:
  15. Bergen

    Cos teges

    Zdefiniuj "zdrowe gt" proszę i jeszcze - czy mi się wydaje, czy do GT 93-96 masz założony grill od 97-99 ? Pasował bez problemów ? A reflektory ?
  16. "Na kołach" to chyba najbardziej liczy się moment obrotowy. A jeśli o niego chodzi, to nie mam pojęcia jak to jest w Roverku. Rozkład momentu od obrotów w imprezach też jest dla mnie tajemnicą. Kiedyś pytałem na forum... Ale nie sądzę, żeby różnice w "żwawości" były znaczące.
  17. Czym się różni 114 (czy tam 102) koni imprezowych od 104 koni roverowych ? To jakieś inne konie są ? Te angielskie żwawsze od japońskich ? :roll: Chyba że rozpatrujemy tylko Imprezę 1.6.
  18. Czemu nie wolnossąca impreza ?
  19. Kongraty panie modzie. Mam pytanejszyn - dlaczego akurat Rover 200 ? Co w nim takiego szczególnego, że zdecydowałeś się właśnie na niego ? ....i czemu nie Polonez 1.4 mpi ?
  20. Bergen

    Playstation 3

    http://www.gametrailers.com/umwatcher.php?id=2445
  21. Bergen

    ile wam pali ?

    A to przepraszam :grin:
  22. Bergen

    ile wam pali ?

    AWD z automatem podobnież pali mniej niż AWD w manualu, z powodu mniejszych strat mocy w napędzie. Takie subarowe kuriozum. Jeśli masz mieszalnik w układzie dolotowym, to zapewne aby wymusić podciśnieniowe sterowanie wydatkiem reduktora, zwęża średnicę stugi i jednocześnie zakłóca przepływ powietrza dolotowego przy pracy na benzynie. Stąd może wynikać większe spalanie benzyny.
  23. Tajest. Zatem piwko wiszę, pod waruneczkiem maluteczkim że je skonsumujemy rozwaleni wygodnie na pewnych jankeskich kanapach :wink: i drugim jeszcze - nie wymyślaj jakiś marek piwa z drugiego końca świata, jak Seba
  24. Bergen

    ile wam pali ?

    Trójmieście, a raczej sześciomieście, bo jeżdżę od Wejherowa po Gdańsk, taka praca. A wieczorem na wioskę, spać*. Z tego co pamiętam to 2.0 moich krajanów - Seby i Bartka@ - palą jeszcze mniej. Bartek to w ogóle jakieś jazdy o kropelce urządza. Moje najniższe to było opisane wyżej 8,2 w trasie. Jak jeździłem 325 to mi paliła 12 w mieście, więc może ja jakiś dziwny jestem. */ gdyby nie malkontenci myślący że reaktory PWR to to samo co RBMK, i hipisi kładący się na szosach, to teraz pewnie dojeżdżałbym na tą wioskę kolejką SKM
  25. Bergen

    ile wam pali ?

    To albo masz dziurę w baku albo tankujesz jakieś świństwo a nie 98. Moja 1.8 w automacie nie przekracza 10 litrów w mieście (na światłach z włączoną klimą), na trasie schodzi do 8. Ale fakt - gdy tankowałem kiedyś na pewnej stacji, to wychodziło mi 14 l/100. Przestałem tam tankować i wyniki są jakie są. Ninja, uwierz mi, że sekwencyjny wtrysk fazy płynnej LPG założony i wyregulowany na hamowni u pana Goduli, to nie jest zło. To majstersztyk. Z kolei wkładanie mieszalnika do silnika z multiwtryskiem to też nie zło, to debilizm...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...