Skocz do zawartości

pawelekt

Użytkownik
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pawelekt

  1. pawelekt

    Zakup Forrestera

    U mnie nie ma przycisku POWER, więc najczęściej wciskam pedał gazu odpowiednio wcześniej. Kop jest wystarczający żeby wyprzedzać, ale sportowe autko to to nie jest. W górkach i na górkach miącham lewarkiem w skrzyni. Daje sporą frajdę takie mieszanie Ja tam jestem z osiągów autka zadowolony. Saab to to nie jest, komfort też nie ten, ale jak wjadę w las czy na łąkę... Saabem nie dojechałbym do miejsca, w którym w Subaru zaczynam czuć, że zjechałem z asfaltu Dziś jadąc w 5 osób generalnie nie mogłem uciec siostrze. Ona co prawda jechała sama, ale Peugeotem 3008 1.6 HDI.
  2. pawelekt

    Zakup Forrestera

    Dziś przycisnąłem go ponad 160. Wtedy coś musiało być nie tak, bo dziś przy 160 miał 4.000 obrotów i zdecydowanie chyżo chciał więcej. 190 to max na liczniku, ale dziś tylko 160 pojechałem, bo byłem w myjni, a robaków od diabła lata. Co do myjni -> świniaczki wytrzymały, trzeb aby jakieś zdjęcia forka zrobić Pozdrawiam
  3. pawelekt

    Zakup Forrestera

    Ja mam XS Premium i nie mam fotela elektrycznego. Mam za to szyber dach i 10 cm więcej od Ciebie, a więc w partiach górnych ok 5cm. Z pierdółek nie działa jeszcze auto przyciemniające się lusterko. Rozlało się jakby. Ale kompas działa ok. Faktycznie dla tej wersji max speed to mniej więcej 185 (zależy jak wiatr wieje), ale mój przy 160 miał 6.000 obrotów i pikał jakby chciał mi powiedzieć, że to jego koniec Następnym razem muszę go przytrzymać, może ma jeszcze w zanadrzu jakiś bieg 1. Pozdrawiam
  4. Użyszkodnik Hogi ma czarnego subaru z czerwonymi felgami, w podpisie przynajmniej. Wygląda fajowo. Pozdrawiam
  5. pawelekt

    Zakup Forrestera

    1. Wybierz taki który Ci się podoba (dla mnie to 2002-2004); 2. 2,5 bez turbo, 2,0 bez turbo to raczej za mały. Sam mam na gazie od kilku tysięcy i żadnych problemów. 3. bajerów nie ma za dużą i są porządnie wykonane. Ja mam niedługo full wypas z USA i nie ma problemu z niczym. (ostatnio czasem świeci mi się kontrolka air bag, ale bez tego bajeru to bym auta nie kupował ) 4. na stan pojazdu, dobre oględziny najlepiej na dobrej stacji diagnostycznej robiącej różne auta, gdzie go pomierzą, zbadają spaliny i inne takie duperele. 5. Ja tam szukałem w Polsce, ale raczej wersji USA (automat, skóra i te klimaty) 6. to stara raczej dobra konstrukcja, ale u mnie 2,5 bez turbo poleci max 160 km/h bo tylko 4 biegi, niezbyt szybki, jak na szybki asfalt to manual, jak do terenu to automat. Ja jestem zadowolony. 7. Jest ich masa: mnie najbardziej wkurza niski dach, wręcz dotykam głową do sufitu (ale ja wysoki jestem) i mały bagażnik po założeniu gazu. Generalnie słaba klima. Tylko to porównuję z Saabem 9-3 który troszkę wyższej klasy autkiem był. Z drugiej strony Subaru rekompensuje wsio wyglądem, zdolnościami terenowymi (naprawdę zadziwiającymi, nie trzeba się wstydzić stając obok cherokee), no i tym feelingiem Subaru (wiesz świnki i te sprawy). Pozdrawiam P.S. ja tam na rowerze nie dymam, jakoś wolę łóżko, wiecie wygodniej i w ogóle. A na rowerze lubię pojeździć, ale w Krakowie bywam tylko raz w tygodniu i to w pracy, a w Łodzi rzadziej, ale za to na piwo... Więc zapraszam do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego
  6. No ja w Foresterze 2002 US mam światła dzienne (świecą zawsze po włączeniu, ale nie na P oraz nie na N gdy zaciągnę ręczny, nie świeci deska, nie świeci tył). Ale żadne szyby lub szyberdachy z kluczyka się nie domykają, a szkoda. Prosty bajer a fajny. Pozdrawiam
  7. pawelekt

    Tanie latanie

    A to pytanko dla latających. A latał ktoś z małym dzieckiem? Jak to wygląda? Są jakieś ograniczenia? Pozdrawiam Paweł
  8. Nie kupiłbym takiego w którym ktoś kombinował nie wiadomo co jak i gdzie z 2 powodów: 1. nie wiadomo co potem powie mechanik (np, zrobi oczy i każe spadać na drzewo) 2. nie ma już co kombinować w aucie pokombinowanym Raczej nastawiałbym się na autko spokojnie użytkowane.
  9. Wygląd ma istotne znaczenie. Samochód używany na co dzień i na co dzień chciałbym mieć koło w koszu na dachu, aby nie demontować/montować go raz na tydzień. A samochodem głównie jeździ żona.
  10. pawelekt

    ZLOT PLEJAD AD 2012

    Szkoda, że tak późno zobaczyłem. To przecież pod moim nosem (60 km). ech... Pozdrawiam i miłej zabawy życzę.
  11. No co do namiotu to polecam Campusa (męczymy już 5 lat i zmęczyć nie możemy). A co do spania wewnątrz, to jednak z dzieciakiem (1 wyprawa 7 miesięcy miał, a druga rok później) to najwygodniejsze okazały się karimaty oraz śpiwory. Materac nadmuchany zmniejsza namiot, a my mamy taki w miarę mały 3 osobowy by móc spać na plaży czy gdzieś i szybko móc go złożyć. Pozdrawiam
  12. Pomysł pewnie nie taki zły, ale ciekawe jaką wytrzymałość może mieć taki kosz z wikliny? no i czy się nie rozsypie przy jakimś zahaczeniu o gałęzie?
  13. Witam, poszukuję kosza na dach. Najlepiej zgrabnego, niewielkiego, aby nie zasłonił całego szyberdachu i jakoś wyglądał. Czy ktoś się orientuje gdzie mogę znaleźć sklep z takim sprzętem w Polsce, najlepiej centralnej. Chciałbym wcześniej taki kosz zobaczyć Do kosza chciałbym wrzucić na początek koło zapasowe, bo teraz przeszkadza w bagażniku, a po ostatniej wyprawie majowej okazuje się, że przeszkadza bardzo. Podoba mi się taki jak w tym dzienniku ma koleś: http://www.subaruforester.org/vbulletin ... -a-109053/ firmy Rola, ale z drugiej strony wydaje mi się za niski i wystające koło mogłoby hałasować i wyglądać źle. Może ktoś ma taki kosz i chciałby się podzielić wrażeniami/zdjęciami. Pozdrawiam Paweł
  14. Rozrząd do 2,5 XS 1200 zł z pompą wody brutto, dziś mechanik sprawdzał. Sprowadzany ze Stanów ok 700 - 800 zł razem z transportem. Robocizna zależy od mechanika, czy potrafi bez wyciągania silnika czy nie Pozdrawiam
  15. Witam, Bozia czuwała i uchowała! a) Poduszka to jakiś złącznik chyba był. Generalnie naprawiło się samo, po dociskali wszystko i już się nie pojawia problem. instalacja byłą zapowietrzona. Po odpowietrzeniu dolano 2l płynu. Poprzedni niezły był bo skala pokazała -40. Test na słoneczku wykazuje, że wentylatory włączają się co chwila na chwilę. Wskazówka co najwyżej lekko drga po tym jak podnoszą się obroty silnika po włączeniu wentylatorów. Profilaktycznie zmieniono olej silnikowy (Elf 10W40 -> co myślicie na asfalt-off road 80%/20% ?) i filtr oleju. Zamówiono również oleje do mostów i do skrzyni. Wszystko wygląda już teraz w porządku i maszyna gwizda, byleby kierowca nie okazał się p****. A no i trzoda wczoraj doszła Instalacja gazowa jutro będzie miała inspekcję po 2.000. Jak do tej pory na instalację nie narzekam, jak dla mnie jest ok. Dziękuje za odpowiedzi i podpowiedzi i pozdrawiam.
  16. Ok, wentylatory się włączają. Wczoraj było chłodno i temperatura była ok na postoju. Tak gaz był zakładany ok. 2000 km temu, niedługo będę miał pierwszy przegląd, ale już dziś o 10 zobaczy mi mój mechanik (zresztą też właściciel forka ale 2.0 S-Turbo ). Opiszę po powrocie. Pozdrawiam
  17. Problem jest taki, że jako świeży użyszkodnik nie wiem czy przybyło płynu chłodzącego. Zauważyłem, że jest go za dużo, a czy jest to związane z ubytkiem oleju? W każdym razie na bagnecie śladu nie ma, biły dym nie leci. Ok. w czwartek wybierze się do mechanika i zobaczymy. Ale proszę również o odpowiedź na pytanie jaka temperatura powinna być na wskazówce po normalnym rozgrzaniu silnika? Pozdrawiam
  18. Witam i znów z pytaniami. 2.5 XS US Spec automat powered by LPG. Po weekendzie majowym i przejechaniu 1kkm nasunęły mi się takie pytania: Jak powinna wskazywać wskazówka temperatury cieczy chłodzącej? U mnie jest minimalnie nad 2 kreską (na 4 kreski) ale nie jest na środku. No i autko grzeje się na biegu jałowym dość mocno. Jak stałem na parkingu z zapalonym silniczkiem to wręcz wlazł na czerwone pole, zaraz pojechałem go przewietrzyć i temp spadła momentalnie. Okazało się, że troszku mało oleju było, dolałem ale dalej temp idzie w górę na postoju. Tym razem nie pozwoliłem dojść do czerwonego, ale przy majowych korkach było ciężkawo. Czy to normalne w Subaru, czy może związane z instalacją gazową? Zauważyłem też, że wg. instrukcji mam za dużo płynu chłodniczego. Wszystkie płyny wymieniać będę pod koniec tygodnia. Po przejechaniu ok. 300 km i tym feralnym podgrzaniu na następny dzień zaświeciła mi się kontrolka poduszki powietrznej i świeci do tej pory? Coś usmażyłem? Pozdrawiam
  19. Wszystko fajnie, ale jeszcze co do kompasu to jaką strefę ustawić na Polskę (centralną Częstochowa)? Bo w instrukcji mam tylko US. Pozdrawiam Paweł
  20. Mnie tam zawsze podobało się połączenie: czarno czerwony, czarno złoty lub czarno żółty. W kuchni zrobiłem sobie czarno-czerwony i wygląda zajefajnie. felgi pomalowane na 2 kolory też pewnie wyglądałyby zajefajnie
  21. Witam, Forek 2,5 XS US 2003 powered by LPG. Czy i co kiedy regulować luz zaworowy? Przypuszczalne koszty? Lusterko środkowe z kompasem i samo ściemnianiem niestety się "rozlało". Da się to jakoś zregenerować? Jak ustawić kompas w Polsce, bo z tego co rozumiem działa on na strefy i jakoś niekoniecznie odpowiada kompasowi normalnemu? Z góry dzięki za porady i odpowiedzi. A tak ogólnie forkiem zrobione 1,5k km, z czego dużą część po lesie. Zaliczone parę górek, ale prawdziwe wyzwania dopiero nań czekają Pozdrawiam.
  22. W stanach tak ich też po dziurach nie koleboczą, zapewne nie upalają (bo bardziej się do tego nadaje taki pontiac firebird, corvetta czy mustang) Stać ich też na 2-3 wozy więc zapewne nie zajeżdżają ich do końca (chyba, że to wozy robocze, ale zapewne bardziej się na to nadaje jakiś stary pickup które mają tam w cenie złomu). Ja tez nic nie wiem o autach ze stanów, więc moja opinia tez wyssana z palca
  23. Nie biorąc pod uwagę Forestera, to ogólnie: - z szosówek budżetowych mogę polecić Dunlop Sp Sport Fast Response - naprawdę świetne; - z szosówek mniej budżetowych Michelline; Odradzić mogę wszelakie Barumy (letnie) i Fuldy (zimówki). Kupując Forka dostałem zimowe Nokiany (takie same próbowane na peugeocie 3008 dają plamę...) oraz letnie GoodYeary. W niedalekiej przyszłości do zamiany na BF Goodrich AT lub General Grabber AT... i chyba 215 / 70 / 16. Że się podepnę, a miał ktoś GoodYear Wrangler AT? Pozdrawiam
  24. pawelekt

    Forester My 03 spód

    W sensie słabsze przyspieszenie, ale większą prędkość maxymalną? Albo nie walnę w kamień, ale i nie podjadę pod górkę? To jakie macie ustawienia w swoich forkach do jazdy na miękkim? Generalnie przyglądałem się ustawieniom aut na subaruforester.org. Na razie i tak nic z nim nie zrobię, trzeba się odkuć po kupnie autka Myślę, że ATki 215/70/16 to niezły wybór, byle nie skręcać za ostro. Mocy chyba i tak nie wykorzystam w pełni, oprócz podjazdów. Ścigać się nie zamierzam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...