czy to auto moglo byc malowane??

mam male pytanko. czy w niebieskiej imprezie biala komora silnikowa moze byc spotykana? czy to wsiadczy o tym ze autko bylo malowane?

Ooo matko i córko :shock:

Nie dość, ze malowana komora to jeszcze srubencje i pomalowane i nowe, "trytytki" itd

A kolektory to takie uj..... czy tez malowane ? Masakra jakaś...

Było cosik grzebane i to grubo

Może ten anglik robił sobie przekładkę z EU na UK

mam male pytanko. czy w niebieskiej imprezie biala komora silnikowa moze byc spotykana? czy to wsiadczy o tym ze autko bylo malowane?

Powinna być granatowa wg mojej wiedzy...

a podaj VIN z ciekawosci -z tabliczki to moze Ci powiem cos wiecej

nie chę nic sugerować ale ten gość na 2zdjęciu coś mi się wydaję że maczał w tym palce.

Wg mnie malowana, ale najłatwiej sprawdzisz to prosząc gościa o VIN.

Komora silnika Subaru malowana jest fabrycznie kolorem bazowym, bez wykończenia lakierem bezbarwnym, czyli zostaje matowa. W przypadku mica blue, kolor bazowy nałożony w ilości 1-2 warstw, jest ciemniejszy, niż kompletnie (z klarem) pomalowana reszta karoserii.

Oczywiście, są Imprezy z zewnątrz niebieskie, a w środku białe, ale wychodzą tak przygotowane ze stajni rajdowych.

Nie oznacza to od razu, że auto było bite - może po prostu koleś chciał mieć Imprezę w jedynym słusznym kolorze

Komora powinna być matowa i w innym odcieniu niż reszta auta.

Dokładnie to tak powinna wyglądać, a tak jak piszą kolektor też jest chyba nieteges, bo powinien wyglądać tak.

Według mnie komora nie powinna tak wyglądać, coś było kombinowane

W moim byłym GT'ku komora była dokładnie taka jak zaprezentował Zamer może tylko ten mat miał trochę inny odcień ale generalnie było tak samo

nie mam jeszcze vin-u jade dzis zobaczyc to autko. ale jak sie przyjzalem to jakos przeplywka dziwnie wyglada. jakby byla nadtopiona.. zastanawiajace

a kolektor wyglada na taki sam tyle ze brudny jakis :?

Wnętrze komory silnikowej malowane jest TĄ SAMĄ farbą, co reszta samochodu.

"Inny odcień" to złudzenie wynikające z tego, że komora silnika, spód maski i pokrywy bagażnika oraz inne, niewidoczne elementy nadwozia (np. pod zderzakami), malowane są mniejszą ilością farby bazowej, która jest farbą półmatową.

Jeśli komora silnika cywilnego Subaru (nie rajdówki) ma inny kolor, niż nadwozie lub też jest polakierowana dokładnie tak jak karoseria, czyli z lakierem bezbarwnym, to na bank było coś kombinowane - albo tak jak na zdjęciach, czyli buda była przemalowana z białej na niebieską, albo auto było bite i lakiernik nie mający pojęcia o Subaru, siknął klarem "żeby było ładnie"

teraz to juz nie wiem czy kupic to autko bo bardzo atrakcyjna cena jest

A który samochod 10-15 letni nie był malowany? Wazniejsze jest czemu był malowany czy ktoś zmienił kolor bo miał taki kaprys badz auto było porysowane czy może...........miał 2 rysy na dachu bo Zgasł na przejezdzie Kolejowym ... :wink:

teraz to juz nie wiem czy kupic to autko bo bardzo atrakcyjna cena jest

atrakcyjna cena nie bierze sie z kosmosu, cos bylo nie tak

Tak jak juz i ja i pare innych osob Ci pisalo, jest wiecej niedorobek niz tylko inny kolor komory silnika.

Dobra rada - szukaj dalej.

"tanio kupujesz = dwa razy kupujesz"

nie mam jeszcze vin-u jade dzis zobaczyc to autko. ale jak sie przyjzalem to jakos przeplywka dziwnie wyglada. jakby byla nadtopiona.. zastanawiajace

a kolektor wyglada na taki sam tyle ze brudny jakis :?

osatatnio w ASO za taka przeplywke mi zaspiewali 1500 PLN netto

A z ciekawosci jaka cena ze atrakcyjna?

2800 funtow a przebieg niby 61 000mil

A który samochod 10-15 letni nie był malowany? Wazniejsze jest czemu był malowany czy ktoś zmienił kolor bo miał taki kaprys badz auto było porysowane czy może...........miał 2 rysy na dachu bo Zgasł na przejezdzie Kolejowym ... :wink:

O to to!

Na tym forum są przykłady fur pomalowanych w całości, bo z racji wieku zabawa w likwidowanie odprysków tu, wgnieceń tam, nie była interesująca dla forumowicza-estety.

Obadaj auto miernikiem grubości lakieru i sprawdź geometrię oraz obejrzyj auto od spodu, itd. - w poszukiwaniu ewentualnych przygód.

W tym wszystkim IMO ważniejsze jest to, czy fura jest zdrowa mechanicznie, czy atrakcyjna cena nie wynika z kończącego się żywota motoru czy napędów.

Blacha nie jeździ i jeśli zmiana koloru nie jest przykrywką dla rozkładu jazdy na podsufitce, to brać i latać

teraz to sie zastanawiam czy warto jechac 200km zeby ogladnac to autko :?

Powiedz, gdzie fura jest do obejrzenia, to może ktoś z Form się pofatyguje w Twoim imieniu.

sadzac po fotkach i podpisie to jest to Anglia

tak dokladnie uk. london -surrey

-- 17 lut 2011, o 16:02 --

o co tu chodzi z ta ubezpieczalnia? bo za bardzo w tym temacie sie nie orientuje. panowie z uk pomozcie. zrobilem sobie raport

https://www.vehiclestatusreport.co.uk/c ... km25@wp.pl

subar_u, masz napisane czarno na białym, że wg raportu auto było jak to mówią na Podhalu 'rozpierdaczone beyond repair' czyli szkoda całkowita. IMO może być problem z rejestracją jeśli nie z jazdą

subar_u, masz napisane czarno na białym, że wg raportu auto było jak to mówią na Podchalu 'rozpierdaczone beyond repair' czyli szkoda całkowita. IMO może być problem z rejestracją jeśli nie z jazdą

ale auto jest zarejestrowane i jezdzi wedlug tego co mowi sprzedawca

subar_u, masz napisane czarno na białym, że wg raportu auto było jak to mówią na Podchalu 'rozpierdaczone beyond repair' czyli szkoda całkowita. IMO może być problem z rejestracją jeśli nie z jazdą

to akurat nie musi byc prawda.

mogl byc i lekko pukniety, i tez by dostal kat.C z racji proporcjonalnie niskiej wartosci rynkowej.

-- 17 lut 2011, o 15:37 --

subar, mozna podjechac i obejrzec. Daleko nie mamy.