Skocz do zawartości

Michał z Ursusa

Użytkownik
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Michał z Ursusa

  1. Skoro to było we wtorek a mamy jutro piątek i tam pójdę po 3 dniach i zapyta się policjant - dlaczego pan przychodzi po 3 dniach to co mam powiedzieć ? Podobno policja pobicie ściga jeżeli się leży powyżej dni 7 i olewają takie sprawy z miejsce....co mówić na co się powołać żeby jednak spisał moje zeznania ?
  2. Dokładnie, mi nie chodzi o wylewanie żalu lecz o poradę bo jak pisałem wyżej ja jestem normalnym człowiekiem który ani się nie bije na ulicy ani nie ma doczynienia z policją więc nie znam tych procedur itp Dziękuje za wszelkie opcje pomocy Na razie sprawa jest tak jak była...mam mętlik w głowie...jedni mówią idź nawet nie dla tego aby go wsadzić czy coś ale abyś miał podkładkę...inni mówią zostaw tak jak jest gość raczej nic nie wymyśli bo jest kamera, nawet jak sobie wymyśli że go bez powodu zaatakowałeś gazem to sobie strzeli w kolano bo jest monitoring....więc nie wiem bo prawda jest taka że jedna i druga strona ma rację.... Też nie chce zaczynać tej całej machiny sądowej...mam schorowanych dziadków w domu z którymi mieszkam od urodzenia im muszę pomagać plus robota plus inne zajęcia... Nie wiem...wiem tyle że ludzi na drodze od jakiś 2-3 lat to są mega agresywni...to moja obserwacja...są wstanie zrobić krzywdę komuś z powodu jakiejś sytuacji na drodze, masakra....mnie bolą żebra do dzisiaj bo gość chciał mnie pobić/zabić za to że przechodziłem na zielonym....hardcore
  3. Sebastian32 napisałem Pani pan z racji że wiesz ja mam szacunek do ludzi choć chyba nie powinienem.... Mareusz22....zadzwoniłem na 112 zgłosiłem gdzie to było, marka model kolor i do czego zaszło...zapytałem czy warto iść na komende pani powiedziała że nie...bo nie leże powyżej dni 7 Ale powinienem wezwać ruch drogowy ....nie mam takich akcji na codzień, nie robie zadym itp nie wiem jak reagować i kogo wzywać rombu dobrze pisze...oni mnie nie znają ja ich też nie...ja nie chce z nimi latać po sądach...boje się żeby oni w akcie zemsty nie wymyślili jakiejś fałszywej legendy....ale Rombu dobrze prawi...nic o mnie nie wiedzą...jedyne co wiedzą to wysoki facet w czarnej kurtce...a w zimie co drugi facet tak chodzi ubrany.... Może przesadzam z tym że mnie udupią bez dowodów....ale wiecie koledzy co bede z siebie robił kozaka...ja nie jestem fajter MMA to raz a dwa że jestem spokojny człowiek nie znam się na takich akcjach...zwyczajnie się boje i mówię o tym otwarcie
  4. Muszę to przemyśleć Może pójść do prawnika ?? Właśnie jak pójdę na komendę to ruszy machina cała, mi chodzi żeby się po sądach nie włóczyć...i czy to że on niby kogoś zna czy może aż tak odwrócić kota ogonem że wyjdę ja na tego ,,złego" jest monitoring i niby jak on coś zgłosi, przewinął sobie nagranie i będzie widać jak skacze na mnie jak jakiś batman...więc teoretycznie jak by poszedł to by sam sobie w kolano strzelił...bo nawet jak wujek jest policjant to nie sfinguje nagrania Choć z drugiej strony takie cwaniaki w dresie w jakiś fajterskich ciuchach Manto itp niby takie charakterniaki z osiedla a jak coś im się stanie to pierwsi poleca na policję którą tak wyzywają Niby koleś to jakiś wariat w dresie łysy i nie pasuje mi do gościa który chodzi na policję
  5. Żebra bolą ale nie mam siniaków Mi chodzi o te slowa że on kogoś zna i mnie załatwi...wiecie jak to u nas jest..jak masz wójka prokuratora albo komendanta to wymyślą bajkę że go zastraszyłem gazem i chciałem mu ukraść np telefon i mnie wsadzą...mało było takich akcji gdzie człowiek który się bronił był potem oskarżony
  6. Własnie źle zrobiłem że patrol nie przyjechał....Pani na 112 mnie poinformowała że jeżeli moja osoba nie jest w szpitalu powyżej dni 7 to oni tego nie ścigają tylko mogę z powództwa cywilnego go podać... Ale mogłem wezwać ruch drogowy aby sporządzili notatkę ze zdarzenia....wiecie tak wściekłego gościa tak nabuzowanego to nie widziałem jak żyję 30 lat....serio bałem się o swoje życie a ten gaz to mi uratował zdrowie na pewno albo i życie Nie mam numerów tablic
  7. Beben pojeźdź do Adama do Sportmile - tak wiem krążą opinie że mega drogi że to że tamto...taka gada konkurencja albo ci co zazdroszczą sukcesu Serio znam go z 10 lat, poleciłem mu X samochodów 90% to Audi i zawsze było mega wszystko Temat tych v8 4.2 z RS4 B7 czy RS5 też ma ogarnięty Jak byś był chętny dawaj znać ja podam Ci tel i do niego zadzwonię i powiem że mój ziom się zgłosi ;-)
  8. Witam kolegów, chciałbym opisać tu sytuację która wczoraj mnie spotkała i zapytać o radę/poradę czy dobrze czy źle zrobiłem.... Mianowicie Poszedłem do kolegi z dyskiem przenośnym po filmy...mówię po co autem przejdę się dla zdrowia...wracałem... Dochodzę do przejścia dla pieszych ( światła, przejście oświetlone itp ) mam zielone dla pieszych z racji ograniczonego zaufania do innych na drodze zawsze patrzę w lewą stronę czy Ci skręcający na zielonej strzałce coś nie świrują...bo wiadomo dla 90% kierowców ów strzałka to jak zielone na głównym sygnalizatorze.... Spojrzałem się więc w lewo gość w białym mondeo kombi olał mnie...zawadził mnie lusterkiem w biodro tzn uderzył lusterkiem w biodro i prawie że przejechał mi po palcach u stóp...ja krzyknąłem ,,co robisz człowieku" bez żadnych wulgaryzmów ani obraźliwych słów....dosłownie ,, co robisz człowieku" Pan zahamował, zatrzymał ruch...wyskoczył do mnie gruby dres w bluzie Everlast w dresie Manto i leci na mnie krzycząc ,,zajebie cię" zrobił jakiś wyskok Spider Mena...uderzył mnie z wyskoku kolanem w żebra i łokciem w głowę...ja ponieważ byłem raz że poszkodowany na drodze dwa że zaatakowany i została naruszona moje nietykalność cielesna użyłem w pełni dozwolonego i legalnie kupionego w legalnym sklepie gazu pieprzowego...Pan oczywiście poczuł od razu i usiadł sobie grzecznie na pupcię na ulicy Uznałem że oddale się trochę od miejsce i zadzwonie na 112...lecz ruda pani pasażerka ów zakichanego Mondeo w Dieslu...ruszyła za mną krzycząc ,,ludzie łapcie go złodziej" jakis gość na rowerze mnie zatrzymał...wytłumaczyłem panu z rowera i tej pani że ja byłem uderzony lusterkiem potem groźby karalne ,,zajebie cię" a potem uderzenie kolanem w żebra i łokciem w głowę.... Pani stwierdziła że jej faceta pieczą oczy i że ona mnie załatwi bo zna ludzi jak to ona określiła ,,miastowych" i z ,,policji" Dodam...na skrzyżowaniu była kamera...żaden człowiek do pomocy mi z auta nie wysiadł...ale to mało ważne bo jakoś się obroniłem Ta kamera to tutaj ważny czynnik Więc tak pytanie do koleżanek i kolegów Czy ta Pani lub ten pan jak dziś ( na drugi dzień ) kiedy gaz odpuści temu dresowi mogą pójść na komendę w swoim miejscu zamieszkania i wymyślić jakąś fałszywą legendę na mnie.... np. że ja celowo auto zatrzymałem że napdałem ich z gazem i chciałem ukraść ich Mondeo które ma całe 115 KM ?? Chodzi mi o to że na naszym kraju wiadomo jak jest z samoobroną...ja gościa nie uderzyłem ręką ani razu użyłem gazu uważam zgodnie...byłem zaatakowany a przed atakiem ów napastnik poinformował mnie że pozbawi mnie życia.... Chodzi mi czy teraz to ja nie będę winny Co o tym myślicie ?? Dodaj ze wykonałem telefon na 112 i zgłosiłem to zdarzenie
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  13. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  14. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  15. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  16. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  17. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  18. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  19. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  23. A nie pójdzie aby GT'k do góry na zawieszeniu STI ?? Kayaba popularna ale mam pytanie co sądzicie o Bilsteinie do GT ?? wart uwagi ?? jak tak to jaki model ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...