24 marzec - Ułęż - II puchar toru

[maciekSubru]

Zaczynam uwielbiać Lancery.

 

Ja też :roll: :razz:

[Oskar]

Dzieki wielkie za mily evencik :grin:

 

Lolkowi za transport

Vertowi za przewozke Saxofonem ( oglaszam Vert - mistrz kierownicy, jednej reki )

I Caaaaaaaaalej reszcie za wspaniale towarzycho :wink:

[Ken Taczdis]

(...)a mi guma pekla w czasie spotkania z vero

 

Nie przechwalaj sie tylko dawaj wyniki! :wink:

[adamusmax]

verciu a zona to czyta :?:

 

i podziekuj zonie za cytrynowke tylko nastepnym razem powiedz jej ze nie musi nas tak oszczedzac

[vert]

OSKAR byles gosc.malo kto konczyl OS pod deska rozdzielcza

 

KEN norweg padl i spi.a on ma wyniki.z rana damy znac.dajcie tylko znac kto mial jakie numery.czlowiek od czasow dysponuje niestety tylko numerami startowymi :roll:

 

ps.nastepne spotkanko w kwietniu.dam znac lada dzien.

 

w kazdym razie jesli chodzi o gorzale to CARFIT rzondzi na wszystkich frontach

[saint]

Zaczynam uwielbiać Lancery.

 

Ja też :roll: :razz:

 

Gdyby ten sprzęt miał tylko lepszy dźwięk...

Ja w każdym razie byłem pod wrażeniem tych boków.

 

(...)a mi guma pekla w czasie spotkania z vero

 

Nie przechwalaj sie tylko dawaj wyniki! :wink:

 

Jesteś 3ci bo nie byłeś z Carfitem na weselu w piątek :razz:

[vert]

verciu a zona to czyta :?:

 

i podziekuj zonie za cytrynowke tylko nastepnym razem powiedz jej ze nie musi nas tak oszczedzac

 

tak zona czyta i pisze jako.....Barbie :wink:

[Papa]

Ja miałem numer startowy 17-cie .

[adamusmax]

verciu a zona to czyta :?:

 

i podziekuj zonie za cytrynowke tylko nastepnym razem powiedz jej ze nie musi nas tak oszczedzac

 

tak zona czyta i pisze jako.....Barbie :wink:

 

uuuuuu to niedlugo juz bedzie Twoja malza

[vert]

Zaczynam uwielbiać Lancery.

 

Ja też :roll: :razz:

 

Gdyby ten sprzęt miał tylko lepszy dźwięk...

Ja w każdym razie byłem pod wrażeniem tych boków.

 

(...)a mi guma pekla w czasie spotkania z vero

 

Nie przechwalaj sie tylko dawaj wyniki! :wink:

 

Jesteś 3ci bo nie byłeś z Carfitem na weselu w piątek :razz:

 

 

 

na weselu nie bylem ale z tego co wiem to carfit zebral pokazna sumke zbierajac kase spiewajac dla niemcow do czapk subaruuuuuuuuu

[saint]

na weselu nie bylem ale z tego co wiem to carfit zebral pokazna sumke zbierajac kase spiewajac dla niemcow do czapk subaruuuuuuuuu

 

Nie pytam nawet o losy panny młodej

[maciekSubru]

Generalnie dzień stał pod znakiem zakopanych bryk...

 

Zaczeło się od Kena

 

 

Następny był Xbike....

 

 

Byli chętni do pomocy, ale to nie mogło sie udać :roll:

 

 

Niektórzy pchali, niektórzy dyrygowali (vert) a inni robili zdjęcia (Ja )

 

 

Dopiero wyciągarka pomogła

 

 

Uczcie się od Niuńka jak się dojeżdża opony do końca

 

 

Padnijmy przed nim na kolana

 

Drzewa przyciągneły jego uwagę...

 

 

Śladami Durbosa...

 

[saint]

Generalnie dzień stał pod znakiem zakopanych bryk...

 

Zaczeło się od Kena

 

Obrazek

 

Prawie jak Forester

[Ken Taczdis]

Generalnie dzień stał pod znakiem zakopanych bryk...

 

Zaczeło się od Kena

 

Ehh.. a Ja tylko się chciałem z Ciebie pośmiać, że tak długo stoisz w pitstopie.. no i mnie pokarało

 

Serdecznie dziękuje koledze który podał mi pomocną linkę! :wink: :grin:

[michal_]

nastepne spotkanko w kwietniu

Jakoś tak przed świetami można by bylo :wink: Żeby z uśmiechem na twarzy do stołu usiąść

Ps. Tym razem porusze ziemie i niebo zeby sie tam znalezc

[Tomo]

Byłem pierwszy raz, obiekt rewelacja, trasa również.

Miło było poznać ekipę i mam nadzieje że będziemy mieli okazję częściej

spotykać się w tego typu miejscach.

[vero]

wreszcie dopadłam kompa i mogę zacząć litanię

 

tak więc podziękowania wędrują do:

Verta i spółki - za organizację

rajdowców, którzy zechcieli udostępnienić mi prawych foteli w ich rajdóweczkach

Dobrejmagilli & Synai oraz MaćkaSubru & piękniejszej połowy - za transport (Rafał - tańce w samochodzie pierwsza klasa :wink: )

wszytkich, dzięki którym wczorajszy dzień był taki fajny!

 

i kolejne pozdro dla vero

 

a czymże sobie zasłużyłam na takie wyróżnienie?

 

ja bym sie dopil jeszcze

 

ja tak dopijałam, że niecałą godzinę temu wróciłam do domu

 

O tak, na to zdjęcie po cichu liczyłem

 

złośliwa bestyja

 

saint - .."Vero się odgrażała imprezą dziś, ale coś nie daje znaku życia..."

 

 

adamus - "...nawet telefonu ode mnie nieodbiera - jestem niepocieszony :mrgreen:"

 

 

adamus - to ty już nie pamietasz, że vero ma zepsuty aparat i pożyczyłeś jej swój - ale nie naładowany - nie pij juz więcej przed komputerem

 

dziękuję Maciek za wyjaśnienie (zgodne z prawdą zresztą)

 

mi guma pekla w czasie spotkania z vero

 

cóż... nie zaprzeczę

 

 

pozostaje nam teraz czekać do kwietnia na kolejną imprezę z cyklu :wink:

[dawid]

Numer startowy - 22

[carfit]

Dzięki wszystkim za wspaniała zabawe, było grubo, szczególnie w piątek :!:

Jak wygrałem :?: - nie wiem nie pamiętam

 

Depi słoneczko kochane :!: uratowałaś mi życie tabletką od bólu głowy

 

Daniel & Edyta jak Wam obiecałem że jak wygram to zaśpiewam Wam piosenke z mojego bogatego repertuaru, bede musiał dotrzymac słowa, więc nieuchronnie czekam na nastepny termin Ułęża, i tam dam swój przedpremierowy koncert.

[dawid]

Było bardzo sympatycznie W Ułężu byłem po raz pierwszy i jestem zachwycony tym miejscem Szkoda tylko, że tak daleko :???:

 

 

guma i co z samochodem? Udało się go uruchomić w końcu?

[vert]

Edyta tez ladnie spiewa

[Abt]

nr startowy 4

 

dzieki wszystkim za mile spotkanie i do nastepnego.

[ALEX]

nr startowy 14

Super atmosfera, świetne próby.W kwietniu też będę próbował dogonić Carfit :razz: , ale raczej ciężko będzie. Pomimo piątkowego treningu :wink: Edwin jest znowu nr 1 :shock:

[maciekSubru]

A ja miałem numer startowy 20 - jakby to kogos obchodziło

[kebabudaniela]

Witam wszystkich

 

Gratulacje dla Carfita ...... że od skąpych Niemców wyrwał parę groszy

 

... no i zwycięstwa równiaż GRATULUJE

 

Gratulacje dla Dawida za niesamowite czasy .... :shock:

 

Dzieki Vert i do nastepnego ....

 

mój nr 13