Czy dla Was Subaru to "superauto"?

[kriskristoffers]

Przepraszam, że zadaje takie głupie pytanie na tym forum, ale zmusiła mnie do tego bezradność - od razu wyjaśniam, że dla mnie jest.

 

Ale po kolei.

 

Pewnie niektórzy wiedzą, że jestem zapalonym modelarzem i sklejam tylko modele Subaru Impreza. Na forum modelarskim ktoś założył wątek z projektem supercars. Wtrąciłem swoje 3 grosze pytając, czy jeśłi ktoś nie przepada za Lambo, Porsche czy Ferrari to się nie nadaje do projektu? No i zaczęła się jazda, że Subaru to nie superauto, do niczego się nie nadaje itd. Ja oczywiście dzielnie bronię marki i mam kilku sprzymierzeńców.

 

Dlatego proszę o Wasze opinie na ten temat, a potem jeśli chcecie dam Wam linka z tym postem i Zrobicie z nich (tych spienionych) miazgę ok?

[Bilex]

Niestety mam trochę inne zdanie :

Subaru jest super autem ale nie jest Superautem.

 

Różnica jest zasadnicza. Superauta takie jak Lambo, Pagani, Aston, Ferrari i podobne to po pierwsze dzieła sztuki, po drugie krótkie serie (nawet jeżeli produkowane regularnie), po trzecie dostępne tylko dla nielicznych a co za tym idzie - po czwarte - obiekt marzeń, po piąte - legendarne i z "duszą", po szóste wreszcie - drapieżne i mocne.

Istnieją oczywiście wyjątki potwierdzające regułę: takie jak Morgan czy Maybach.

 

Impreza to masówka - doskonały samochód produkowany w kilku wersjach nadwoziowych i silnikowych w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy, z czego najdroższy model kosztuje tyle co słabo wyposażone BMW serii 5

Jest kultowa, jest zwycięzcą wielu rajdów, jest super - to prawda. Ale nie kwalifikuje się do kategorii Superaut. :sad:

 

Moim zdaniem rzecz jasna...

[kriskristoffers]

Chodzi mi o pojęcie superauto dla ludzi takich jak My tu zebrani Szanowni Forumowicze, a nie kategorię SUPERCARS (drogi, niedostępny, rzadko spotykany).

W Subaru tkwi ten fenomen, który ciężko pojąć, bo subaru ma duszę, a BMW... hmm chyba tylko znaczek z tylnym napędem.

[Bilex]

Chodzi mi o pojęcie superauto dla ludzi takich jak My tu zebrani Szanowni Forumowicze, a nie kategorię SUPERCARS (drogi, niedostępny, rzadko spotykany).

W Subaru tkwi ten fenomen, który ciężko pojąć, bo subaru ma duszę, a BMW... hmm chyba tylko znaczek z tylnym napędem.

 

Tak jak napisałem - oczywiście, że Subaru jest super autem dla mnie jako użytkownika!

[remek]

Jest tak jak napisal Bilex.

Jezeli ktos zalozyl kategorie supercars, to pewno zakladal, ze beda tam auta ogolnie uznane za supercars.

W sposob w jaki Ty opisujesz, Subaru dla nas jest supercar'em, a dla maniakow Citroena bedzie to pewno Citroen, a dla 'maniakow' BMW bedzie to dopiero stara '5' z magnetyzerem i LPG .

[paul_78]

a dla 'maniakow' BMW bedzie to dopiero stara '5' z magnetyzerem i LPG .

 

Zwłaszcza

 

Subaru jest jednym z niewielu seryjnych i powszechnie dostępnych samochodów, które mają "to coś". Duszę? Charakter? A oprócz tego jest niezawodne, solidne i z reguły szybkie.

Pewnie, że to nie supercar typu Lambo. Tym się różni, że Subaru można mieć stosunkowo niewielkim nakładem finansowym, a Lambo raczej ciężko.

[wielkopolanin]

Subaru to zwykły samochód, superauto to np. EVO

[domestos666]

Na polskie warunki Subaru to jednak Superauto. :wink:

[niumen]

Subaru to zwyczajne samochody, które mają jednak w sobie coś nadzwyczajnego, lecz SUPERCARS to zupełnie inna liga. My kochamy Subaru za napęd, boxerka, złote felgi i dużą lotkę na tylniej klapie, kierowcy Alfa Romeo za kształt nadwozia, użytkownicy Fiata za tanie części ( ), Toyoty za bezawaryjność. Każdy uważa swój za super auto, ale nie można porównywać do SUPERCARS, bo to jak napisał Bilex, dzieła sztuki, nie każdy może je mieć, nie każdy nawet będzie miał okazje, żeby wsiąść do niego, przejechać się na prawym fotelu albo nawet spotkać go na żywo.

[Hogi]

Subaru Impreza jest po prostu kultowym klasykiem, w którym broń Boże nic nie można przerabiać, bo można go tylko zepsuć. Nie wspomnę o rasowym gangu boksera... :shock:

Rajdowa legenda- kiedyś obiekt wielu westchnień, przy odrobinie uporu zagościła w moim domowym garażu.

Tak, dla mnie to jest SUPERAUTO!

 

 

To się nazywa realizacja marzeń.

[michal_]

Tak, dla mnie to jest SUPERAUTO!

Zgadzam sie w zupelnosci

[Dasiek]

Tak, dla mnie to jest SUPERAUTO!

Zgadzam sie w zupelnosci

 

Ja rowniez.

 

Jest to marka i nie ma innej takiej! Warto rowniez zwrocic uwage na frekwencje rajdowych "rodzin" Subaru.

[owoc666]

Auto jak każde inne. Tylko stosunkowo niezawodne i ma napęd na 4 koła.

 

 

Niektóre modele bywają też dość szybkie.

[Milek]

super autem nazwalbym chyba tylko STi i limitowane modele tej wersji

[herrkam]

P1, 22B, i inne...to jak Lambo, Ferrari i reszta firnamentu Czyli SUPERCARS

 

..to że SUBARU daje się nacieszyć ludzkości GT, STI , WRX to ukłon w naszą (czyli volks wageny takie) strone

 

SUPERCAR bez dwóch zdań

[devlin]

Dla mnie zdecydowanie to nie jest supercar. Zwykle, brzydkie auto japonskie o znakomitych osiagach, niezawodne i posiadajace "dusze" - tak. Ale supercar - nie.

[remek]

brzydkie auto

tylko nie brzydkie :wink: , ono jest takie... no tak jak z laska, niby nie najpiekniejsza na imprezie ale ma to cos.

ps jakbym mial kase na supercar to kupilbym pare fajnych imprez w tym 22b, jakiegos cossie i integrale evo i pancernika evo vi tme.

[lukciosti]

...a dla mnie jest to super auto, choćby dlatego, że potrafiło zrobić na mnie tak wielkie wrażenie kiedy go jeszcze nie miałem i robić to wrażenie nadal, mimo trzeszczącej tapicerki :wink: Chyba tylko super auto potrafiło mnie zmusić do takiego tyrania na obczyźnie.

[niumen]

brzydkie auto

 

Mie tam pasjo

[devlin]

Prosze Cie :grin:

 

Subaru nawet nie jest brzydkie - jest ochydne. Design jest rodem z polowy lat siedemdziesiatych, te nowe wnetrza sa ciut lepsze niz te sprzed siedmiu lat, ktore nie zmienily sie estetycznie od czterdziestu lat - wsiadz do swojego GT i popatrz na to otwartymi oczami - rozpacz, to samo jest w moim OBK. Z zewnatrz tez sa o-chy-dne. Nowy OBK jest dosc ladny - i to tyle. Tribeca estetycznie jest w lidze Fiata Multipli, z czego ten ostatni jest ciekaszy, bo bardziej oryginalny. O reszcie, czyli Imprezie i Foresterze wole nie wspominac. Nie ma w nich nic ladnego, oryginalnego - czegokolwiek. Popatrz na to na spokojnie, zupelnie odlacz sobie cala renome, historie i legende samochodu rajdowego, wszelkie emocje zwiazane z jazda i popatrz na to na zasadzie czy dany, przykladowo mikser kuchenny podoba Ci sie bardziej lub mniej od innego.

 

Podkreslam - jestem entuzjasta marki i moj wywod dotyczy wylacznie estetyki i poziomu designu. Niczego wiecej.

[leon]

Devlin, smutne ale prawdziwe.

[niumen]

Nie ma w nich nic ladnego, oryginalnego

 

Jak to nie? A oryginalne radio z kaseciakiem w samochodzie z przed kilkunastu miesięcy? Takich rzeczy nie doświadczysz u konkurencji.

 

 

 

 

 

[devlin]

Devlin, smutne ale prawdziwe.

 

No niestety.

 

Ladne auta robi sie w Europie, zawsze tak bylo i pewnie juz tak zostanie, bo jednak kreacja odbywa sie tutaj, a nie za oceanem i nie w Azji. Jakos tak jest, ze najlepsza na swiecie szkola uczaca rysowania samochodow znajduje sie w Londynie, wiekszosc najpiekniejszych samochodow narysowano w UK lub w we Wloszech, a nie w Niemczech i nie w Japonii lub USA. Niemcy znakomicie opracowuja technologie do codziennych zastosowan komunikacyjnych, Japonczycy znakomicie to kopiuja i udoskonalaja czyniac bardziej niezawodnym i popularnym. Ale na pewno nie ladniejszym.

 

Natomiast Anglicy nie potrafia zbudowac niczego, co nie zepsuje sie za drugim zakretem, ale cos jest w tej nacji, ze najlepiej (od zawsze) projektuje, rysuje (technicznie), wszyscy genialni rysownicy, inzynierowie czy projektanci - to Anglicy. Do dzis wiekszosc samochodow rajdowych czy wyscigowych buduje sie w promieniu 50 mil od Londynu lub wrecz wewnatrz M25. I to wlasnie tam, w UK, powstalo wiekszosc legendarnych samochodow, ktorymi zawsze bedziemy sie zachwycac - Aston Martiny, Jaguary, RR, Cobra, wiekszosc ciekawych Fordow, Fiatow, ladne modele Renault i wiele wiele innych. Nie wiadomo dlaczego wlasnie tam wychodzi to najlepiej - w wiekszosci branz, nie tylko w motoryzacji, ale rowniez w generalnie pojmowanym wzornictwie przemyslowym, architekturze i innych.

[WRC fan]

I to wlasnie tam, w UK, powstalo wiekszosc legendarnych samochodow, ktorymi zawsze bedziemy sie zachwycac - Aston Martiny, Jaguary, RR, Cobra, wiekszosc ciekawych Fordow, Fiatow, ladne modele Renault i wiele wiele innych.

 

Zapomniałeś o Roverze 200...masz przerąbane

[Sebastian.R]

Zależy o którym roczniku i modelu mówimy. Wnętrze jakie jest takie jest (mówie o moim my07), nie jest złe. Fotele wyglądają ok, zegary są ok (+defi ), kolorsytyka wnętrza i foteli mi pasuje. Komputerów żadnych nie oczekiwałem więc mi się podoba. Jedne czego bym się czepił to radio.

 

Natomiast na zewnątrz moje auto jest zarąbiste I niech ktoś mi powie że nie wygląda oryginalnie na ulicy (polskiej ulicy)... ten wlot, felgi, sylwetka....