andre82 Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Ja mam skrzynie od 2.0 silnik 2.5 i spokojnie skrzynia daje radę.to samo hamucle, wzrost mocy nie jest tak duzy ze trzeba od razu pół auta wymieniac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 12 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2017 Problem w tym, że w 2.0 i 2.5 skrzynie są kompatybilne. A 1.5 jest kompatybilne z niczym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 19 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 (edytowane) PW Edytowane 19 Lutego 2017 przez filester Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klinton Opublikowano 6 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Witam, tyle się wydarzyło od mojego ostatniego wpisu, że czas na krótki update: * na samym początku poprosiłem o opinie 2 mechaników zajmujących się w okolicy tylko Subaru, poprosiłem o przyjazd, osłuchanie i wycenę z czapy. Obaj potwierdzili panewki, rzucili dużo większy koszt niż ten o którym pisałem wcześniej, a proponowali raczej jeszcze droższy swap. Obaj mierzyli budę miernikami, sprawdzali podwozie itd i obaj zlożyli propozycje zakupu auta "bez silnika" . * postanowiliśmy (bardziej mój mechanik niż ja) rozebrać silnik na czynniki pierwsze, zobaczyć w jakim stanie jest reszta komponentów i dopiero wtedy podjąć decyzje czy remontujemy silnik, czy kupujemy coś uderzonego w tyłek z Anglii i swapujemy (większość z was pewnie che w tym momencie napisać SWAP ! ale okazuje się to mega skomplikowane- wiązki, stacyjka, sterownik, jak coś dużo mocniejszego to hamulce, skrzynia, w zasadzie do wymiany pół samochodu) * silnik został rozłożony i stety/niestety okazało się że nie ma kompletnie żadnych wycieków, uszkodzona była pierwsza panewka- reszta ok, porysowany delikatnie wałek (jest tak drobny że nazwanie go wałem byłoby sporym nadużyciem). Wygląda na to, że przyczyną awarii był fatalny olej którym poprzedni właściciel kilka miesięcy temu zalał silnik- podobno przy spuszczaniu był czarny jak smoła (tak powinienem profilaktycznie go wymienić zaraz po zakupie auta, teraz wiem...) * pojechałem do firmy pod Toruniem aby sprawdziła czy wielkość wału jest nominalna i czy nie był już wcześniej szlifowany, wycenili mi przy okazji panewki główne i korbowodowe do mojego silnika; wał był bez wcześniejszych szlifów * decyzja mogła być tylko jedna, policzyliśmy koszty i kilka dni później zostawiłem wał + zamówiłem panewki, wszystkie uszczelki, zamówiłem super olej, filtr itd... wszystko dobierane pojedynczo, bo zestawów do tego silnika w PL nie było... * w zeszłym tygodniu odebrałem wszystkie części, teraz mechanik korzystając z okazji że silnik jest wyciągnięty robi jeszcze rozrząd + łożysko sprzęgła i w sobotę nareszcie odbiorę jeżdżące auto !! Postanowiliśmy z żoną, że samochód pomimo małego silnik zostanie z nami na dłuuuugo. Dla mnie będzie to weekendowe auto odskocznia od służbowego, a w tygodniu żona będzie go używała jako jej służbowe do jazd po Toruniu. Przy wydaniu takiej ilości kasy na silnik, liczę że przy ciągłym doglądaniu silnika wytrzyma kilka lat... ja pomyślę o drugim... Dzięki wszystkim za pomysły i pomoc! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 8 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2017 Zdradzisz na PW gdzie ten remont wykonywales i którzy to mechanicy w Toruniu ogarniają Subaru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klinton Opublikowano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Auto odebrane ! Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pajac_am Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 No teraz wyglada super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Niech służy długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się