Siema wszystkim, ostatnimi czasy doszedłem do wniosku że w moim gc8 nie zaszkodzi zrobić remontu silnika. Jak sprawy mają się obecnie? Silnik ma przejechane jakieś 270k i na zimnym ma dość mocny piston slap (mechanik twierdzi że słyszał gorsze ale jednak jest), no i wciaga jakieś 700-800ml oleju na 1000km. Zakładam że silnik nie był jeszcze otwierany i jeżeli po otwarciu okaże się że wał trzyma nominalne wymiary planuje:
- tłoki HBR w odpowiednim nadwymiarze
- nowe panewki główne i korby (waham się między KING racing a OEM)
- nowa pompa oleju 11mm
- ogarnięcie głowic
- kompletny nowy rozrząd
wstępnie kalkulując cała impreza powinna się zmieścić w 8k polskich złotych, jednak jeżeli na tym etapie jest coś co warto zrobić dodatkowo/ponadto/wymienić na inne żeby były z tego wymierne korzyści to z chęcią się dowiem co począć.
Auto to impreza MY99 używana w 99% do jazdy na codzień, jeżeli to istotne to ma skrzynię 4.44 i generalnie poruszam się raczej dynamicznie. Ktoś jakieś sugestie?