Skocz do zawartości

Lata ktoś EVO X


antikos

Rekomendowane odpowiedzi

Na co dzień wybrał bym STI (skrzynia 6!) i nawet po modach z wydechem 3" ale odpowiednim jak FUJITSUBO jest cicho w środku i można słuchać radyjka.

Wybrał bym też Lanosa ze względu na wagę - 50kg od sedana, ale większy bagażnik ma sedan i też składaną tylną kanapę.

Mam w firmie i swojego Lanosa i Sedana mojego kolegi więc mam z tym kontakt na co dzień.

 

Ale z doświadczenia wiem że ten pomysł takiego samochodu może być fajny przez chwilę, ale po roku będziesz szukał jakiegoś innego Kombi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie byłoby też zdefiniować co to jest codzienna jazda dla kogo. Jeżeli mamy na myśli dojazd do i z pracy do 30km w jedną stronę, wyjazd na zakupy do marketu czy mini wycieczka na przedmieścia to wszystkie te auta jak najbardziej dają radę.

Natomiast jak ktoś chce tym autem jeździć absolutnie wszędzie, do tego z dwójką dzieci w fotelikach, bagażami, nad morze, w góry, do teściowej na obiad itp itd to ja bym se żyły pociął w moim STi...

Jedziesz po równej dwupasmówce i podskakujesz na fotelu, po 200km łeb pulsuje od wydechu, lewa noga do amputacji (ja akurat mam twardy docisk), plecy bolą od twardego i niewygodnego kształtem fotela, ludzie na kanapie jadą w słuchawkach Peltora, nie idzie pogadać bo trza krzyczeć, muzyki nie posłuchasz bo trzeba przekrzyczeć wydech.

Moja opinia zatem jest taka, że owszem da się, szczególnie jak się bardzo chce mieć STi, ale niejednokrotnie pomyślisz w imię czego tak się męczyć.

 

What??? W Lanosie STI którego dotyczy wątek nic z tych rzeczy nie występuję. Fotele (przynajmniej te z wersji TOP/TOG) są bardzo wygodne a zawieszenie bardziej "sprężyste" niż twarde. Ani na autostradzie, ani po mieście (typu Warszawa) nie narzekam (a nie mam już dwudziestu lat i cenię sobie komfort). Wydech zależy jaki się wstawi, jak ktoś musi mieć 3 calowy przelot bez katów to będzie głośno (ale są wyjątki np. 3 calowy Milltek czy Maddad który jest bardzo cichy). Tłumik typu Fujitsubo + kilka mat wygłuszających w odpowiednich miejscach i przy prędkości 120-130 będziesz słyszał tylko szum wiatru, przy 200kmh rozmawiasz z pasażerem bez podnoszenia głosu (osobiście sprawdzone). W subim jest wybór między tłumikami cichymi a głośnym, w Evo tylko między głośnymi a bardzo głośnymi. Jazda w trasie rzędu 300-400 km to przyjemność nie tortura (moja siedmiolatka nie narzeka, co najwyżej czasem się nudzi).  Podobnie ze sprzęgłem, ja mam do 800Nm a chodzi chyba lżej niż fabryczne, więc zależy jak kto "zmodyfikuje" wóz. GH a poprzednie modele to kompletnie różne samochody - Evo pod względem komfortu można porównywać właśnie z poprzednimi wersjami, nie z MY08.

Edytowane przez pb2004
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W subim jest wybór między tłumikami cichymi a głośnym, w Evo tylko między głośnymi a bardzo głośnymi.

Bzdura ;) Tak samo jak do Subaru wybór wydechów jest ogromny. Inna sprawa że w Evo nigdy się nie osiągnie przyjemnego basowego bulgotu ale to nie ma nic wspólnego z głośnością.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Inna sprawa że w Evo nigdy się nie osiągnie przyjemnego basowego bulgotu

Dlaczego nie ? Moim zdaniem da się osiągnąć, tylko po co.
Chodzi mi o bulgot jak w Subaru ;) Choć mój jak zaczął palić na trzy gary to chodził jak Subaru :P

 

Można też tak ;)

5e373189c16b33388872095fba7ecc67.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W subim jest wybór między tłumikami cichymi a głośnym, w Evo tylko między głośnymi a bardzo głośnymi.

Bzdura ;) Tak samo jak do Subaru wybór wydechów jest ogromny. Inna sprawa że w Evo nigdy się nie osiągnie przyjemnego basowego bulgotu ale to nie ma nic wspólnego z głośnością.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Czyli konkretnie który tłumik sprawi że godzinna przejażdzka w trasie Evo będzie przyjemnością a nie męką? I nie chodzi mi nawet tylko o głośność wyrażoną w dB tylko buczenie/dudnienie/rezonans czy jak to tam nazwać (taki pogłos na bardzo niskiej częstotliwości) który słyszałem w kilku różnych tłumikach do Evo X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli konkretnie który tłumik sprawi że godzinna przejażdzka w trasie Evo będzie przyjemnością a nie męką? I .

Seryjny ;)

 

Warto się z tym udać np. do MG Motorsport zrobią taki tłumik jaki sobie zażyczysz.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli konkretnie który tłumik sprawi że godzinna przejażdzka w trasie Evo będzie przyjemnością a nie męką? I .

Seryjny ;)

 

Warto się z tym udać np. do MG Motorsport zrobią taki tłumik jaki sobie zażyczysz.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

No ok, jeśli masz na myśli seryjny to po prostu różnie rozumiemy słowo "cichy"  - śmiem natomiast twierdzić, że pasażerowie szczególnie na tylnej kanapie zdecydowanie nie zgodzą się z określeniem go jako cichy  :)

Edytowane przez pb2004
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...