edelwolf Opublikowano 2 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 Siemanko. Od wczoraj chyba padł mi czujnik zapięcia pasów na fotelu pasażera. Jakieś propozycje jak to ugryźć? Czy pozostaje tylko wymiana? Czy można jakoś wyłączyć go? Subaru Legacy 2004. sedan. PS. a tak przy okazji, czy olej do skrzyni automatycznej (2.5L silnik) tylko jakiś konkretny, coś polecacie? Czy firma specjalnie nie ma znaczenia? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Ja bym dużo dał żeby to cholerstwo wyłączyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Ja bym dużo dał żeby to cholerstwo wyłączyć... Jak dużo? Odepnij zwyczajnie kabelek od głośniczka pod fotelem pasażera i zapomnij o przeraźliwym dźwięku. Zostanie kontrolka na desce, do której można się przyzwyczaić lub wyciągnąć diodę. Osobiście zatrzymałem się na odłączeniu głośniczka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 ten kabelek i głośniczek jest pod fotelem kierowcy? Gdzieś głęboko schowany? PS: Jak dużo? Pewnie parę piw bym postawił ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lacky3pl Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Siemanko. Od wczoraj chyba padł mi czujnik zapięcia pasów na fotelu pasażera. Jakieś propozycje jak to ugryźć? Czy pozostaje tylko wymiana? Czy można jakoś wyłączyć go? Subaru Legacy 2004. sedan. PS. a tak przy okazji, czy olej do skrzyni automatycznej (2.5L silnik) tylko jakiś konkretny, coś polecacie? Czy firma specjalnie nie ma znaczenia? Pozdrawiam. olej do skrzyni najlepiej wychodzi Ori z Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 ten kabelek i głośniczek jest pod fotelem kierowcy? Gdzieś głęboko schowany? PS: Jak dużo? Pewnie parę piw bym postawił ;D Nie kierowcy, tylko pasażera. Przesuń fotel maksymalnie do przodu lub do tyłu. Pod dywanikiem, na przecięciu tapicerki namacasz głośniczek z wpiętą do niego wtyczką. Wypnij wtyczkę i po kłopocie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Ja bym dużo dał żeby to cholerstwo wyłączyć... A po co? Ja sobie chwalę, nikt nie siądzie i nie będzie jechał bez pasów, bo "to tylko kawałek", bo ten dźwięk jest wk..cy na maksa i odpada mi proszenie. Jedyne czemu to przeszkadza, to że nie można torby z zakupami położyć na siedzeniu. Niestety w naszym pięknym kraju, dla niektórych to wstyd jakiś pasy zapinać. Nie wiem, czy to taki rodzaj bohaterstwa - pokazanie że ja się nie boję, czy jak...? Ja żałuję że na tylnych siedzeniach nie mam takich czujników, bo tam to już praktycznie każdego trzeba prosić o zapięcie pasów (no może 90%) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Nie chodzi o wstyd czy bohaterstwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Nie chodzi o wstyd czy bohaterstwo Po prostu wkurza mnie jak chce przejechać "rzut beretem" i za każdym razem muszę zapinać pas... Zaraz się pewnie dowiem, że należy zapisać pasy nawet na parkingu Pozdrawiam Na parkingu to też nie zapinam, do 20 km/h nie będzie piszczało, a rzut beretem to mam czasem od sąsiada do siebie po szutrowej drodze i mam 3 wyjścia: 1. zapiąć 2. jechać poniżej 20 km/h 3. wytrzymać 30 sekund piszczenia Często zaczynam punktem drugim, ale kończy się na punkcie 3 :-) Lub po prostu zapinam bo mam już taki odruch. A na dalszy rzut beretem zapinam, bo zawsze się może jakiś "miszcz" trafić, a chciałbym żeby dzieci miały sprawnego ojca jeszcze przez jakiś czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Ja też zapinam. Nie jestem zwolennikiem nie zapinania dla jasności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 Ja bym dużo dał żeby to cholerstwo wyłączyć... A po co? Ja sobie chwalę, nikt nie siądzie i nie będzie jechał bez pasów, bo "to tylko kawałek", bo ten dźwięk jest wk..cy na maksa i odpada mi proszenie. Jedyne czemu to przeszkadza, to że nie można torby z zakupami położyć na siedzeniu. Niestety w naszym pięknym kraju, dla niektórych to wstyd jakiś pasy zapinać. Nie wiem, czy to taki rodzaj bohaterstwa - pokazanie że ja się nie boję, czy jak...? Ja żałuję że na tylnych siedzeniach nie mam takich czujników, bo tam to już praktycznie każdego trzeba prosić o zapięcie pasów (no może 90%) Zamontuj sobie z tyłu z wersji od kangurów. I życzę Ci, żebyś kiedyś jechał ze śpiącym dzieckiem i Ci się to cholerstwo włączyło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Po problemie, cisza jak makiem zasiał Dzięki WOJO! Ty to pomocny chłop jesteś! Pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się