Skocz do zawartości

Dziwny problem Legacy III LPG


thomson0073

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów, otóż mój Gacek ma dość dziwny problem, konkretnie z LPG (Stag)... Autko normalnie nabiera temperatury silnika (szybko - jak to w Subarkach), przełącza się ładnie na gaz, ale po przejechaniu bardzo krótkiego odcinka (kilkadziesiąt metrów), znowu wrzuca się na PB, mimo, że temperatura silnika jest w normie... Szczególnie odczuwalne jak na zewnątrz się temperatura zrobiła poniżej 0*C. Muszę przejechać ok. +-15km zanim auto przestaje wariować i mogę jechać na LPG, chociaż szału nie ma, bo po zapięciu 5-tego biegu i ok 3 000 obr./min. lubi przerzucić się na PB... 
Od razu mówię, że byłem u Pana gazownika (co prawda nie tam gdzie instalacja była zakładana - Lublin - daleeeko 300km) ale z tego co widziałem to Pan gazownik pobawił się komputerem, obniżył temperaturę przełączania na gaz do 20*C i zwiększył ciśnienie na parowniku (tak go zrozumiałem) do 2 barów i czas ewentualnej zmiany z LPG na PB do 0,2s. 
Od siebie dodam, że sprawdzałem, czy w ogóle parownik się grzeje z rana i wszystko jest ok, wychodzi na to, że płyn przez niego przepływa i dostaje temperaturę... 
Mówiąc szczerze już brak mi koncepcji... Gazownik zalecił zmianę parownika na większy do ok. 200KM, ale zanim to zrobię to wolę Was zapytać czy mieliście taki problem niż wtopić kolejne $$$ w coś co mogło działać... Generalnie jeżdżę dużo bo mam 100km dziennie do pracy, więc na gazie przyjemne oszczędności. 

Ostatnio nawet stworzyłem "teorię spiskową", że skoro gaz ma niską temperaturę to zbyt mocno studzi parownik (wychodzi na to, że poniżej 20*C) stąd sterownik przerzuca mi auto na PB... Ale czy to prawda? Nie wiem...

Koledzy co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zwiększył temperaturę przełączania na przynajmniej 35-40 stopni, 20 stopni to zdecydowanie za mało. zwiększenie ciśnienia do 2 barów to przesada co to niby ma pomóc? po zwiekszeniu ciśnienia skorygował mapę mnożnika czy zostawił tak jak było? Zbyt wczesne przełączanie na lpg jest głupotą bo parownik nie wyrobi termicznie i będzie spadek ciśnienia gazu co skutkuje przełączeniem na pb. Jaki masz parownik? Filtry rozumiem oba wymieniasz regularnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, do wymiany masz zdecydowanie... gazownika.

 

U mnie siedzi Alaska AT-09, reduktor obsługujący 125 KM i świetnie sobie radzi. Ciśnienie ustawione niewiele ponad 1 bar. Nie pamiętam dokładnie jaką mam temperaturę przełączania, ale na pewno jest to coś z przedziału 35 - 50. Fakt że parkuję w garażu w którym panuje stała temperatura 12 stopni, a kiedy wyjeżdżam na zewnątrz gdzie jest około 0 przełącza się po przejechaniu 600 metrów.

 

Więc moja rada: najpierw poustawiać wszystko u kogoś kto naprawdę wie co robi, a dopiero jeśli nadal będzie źle szukać przyczyny. Ja np. miałem taki problem tego lata, kiedy były takie straszne upały, że bardzo szarpał w korkach. Okazało się że w komputerze był źle wybrany czujnik ciśnienia (albo temperatury?) gazu, po ustawieniu właściwego problem zniknął. Przyczyną mogą być też zużyte membrany w reduktorze, wiesz mniej więcej ile ma nalatane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Filtry rozumiem oba wymieniasz regularnie?

Wymieniane... Założone nowe...

 

 

Jaki masz parownik?

Mówił, że parownik jest słabszy, ale mówił też, że skoro nie "pałuję" zbyt często auta, to parownik nie lata na 100% możliwości... Tylko ile w tym prawdy...?

 

 

 

No tak, do wymiany masz zdecydowanie... gazownika.

Byłem u niego pierwszy raz bo zawsze były autka z PB. Do Lublina nie opłaca się najzwyczajniej jechać, żeby ogarnęli mi ten problem, bo zrobię 600km a się okaże, że to jakaś pierdoła była... Jak będę musiał włożyć do niego 200-400pln to i tak wydaje się to lepsza opcja niż trasa Wadowice -> Lublina -> Wadowice....

 

U mnie siedzi Alaska AT-09

A jeżeli mam instalację STAG 4, to mogę założyć inny parownik/reduktor? Np. Tomasetto itp.? Jest to ze sobą kompatybilne?

 

wiesz mniej więcej ile ma nalatane?

Na podtlenku LPG ok. 20k km...

Dziś jak wracałem z pracy 50km (w jedną stronę) to autko od samego Bielska leciało na LPG... Sprawdzę jutro jeszcze czy parownik jak się auto z LPG na PB przerzuca jest zimny... Może faktycznie, parownik nie wydala... Nie wiem...
Podejżewam, że raczej nie znacie dobrego gazownika z Wadowic... Więc odpuszczam to pytanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Masz papiery od gazu i tam powinno być wszystko opisane.

Ale wszystko ogólnikowo... brak konkret modelu tylko firma i nr świadectwa homologacji... 
Z tego co wyczytałem to mam mały parownik...  Tomasetto AT-07 (do 100KM)... Aż mam ochotę zadzwonić jutro do tej firmy która to zakładała w Lublinie... 
Zawór odcinający: Tomasetto, Wielozawór: Bormech, Jednostka sterująca: AC STAG, Wtryskiwacze gazu: OMUL REG, Czujnik ciśnienia: AEB

Andre82 - jak obstawiasz? Jest szansa, że ten mały parownik mi tutaj bruździ? Jeżeli tak to zamawiam nowy i umawiam się na montaż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki parownik to do 1.6 max i to starsze silniki bo nowsze mają już ponad 100 kucy .Ja mam u siebie tomasetto arctic czy jakoś tak on się wabi i wyrabia spokojnie z ej22 choć czas go zmienić już 7 lat śmiga bez problemowo. Zmień parownik na większy ,wskazane z niewielkim przynajmniej zapasem mocy. Masz 125 KM , kup taki żeby przynajmniej 150 KM potrafił obsłużyć. 

Edytowane przez andre82
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam staga i miałem podobną akcję z OBK 2,5. 

Zmieniłem najpierw średnicę dysz na wieksze i było lepiej, a potem reduktor na większy i jest git. Spadł mnożnik na mapie lpg, co podobno jest ok, samochód zaczął znaczenie lepiej jeździć. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie zamawiam parownik. Znalazłem takie cosik: TOMASETTO SUPER mod. AT-07 (do mocy 200KM), myślę, że będzie bezpieczniej mieć na parowniku 75KM zapasu niż 25KM braku... Zobaczymy jeszcze co mi gazownik powie, bo auto potrzebuję mieć zrobione "na wczoraj"... Ciekawe czy ogarnął by temat w 2 - 3h.

 

 

Spadł mnożnik na mapie lpg, co podobno jest ok, samochód zaczął znaczenie lepiej jeździć.

U mnie wychodzi na to, że śmiga to na max możliwościach, ale za niedługo ulżę Gackowi i wymienię co trzeba. :) 

Zastanawia mnie czym kierowała się osoba zakładając 100KM parownik do auto mającego 25% mocy więcej...  :hmm: 

Panowie dziękuję za pomoc!  :drinks: 

Dam cynk jak problem będzie rozwiązany. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanawia mnie czym kierowała się osoba zakładając 100KM parownik do auto mającego 25% mocy więcej... 

był tańszy, a on nie butował..tylko troche ubogo było, ale tego na codzień nie czuć... A jak się zesra, to już samochód będzie sprzedany - tym sie kierował :)


jak mi żona jutro udostępni OBKa to napisze Ci co mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pakuj się w Tomassetto bo to największy i najtańszy shit.
Objawy o których piszesz wskazują na padający reduktor bądź zabrudzony elektrozawór. Tomassetto miały też ten problem, że puchły gumki na tłoczku od zaworu i też nie puszczało gazu. Jeśli masz zamiar zmienić reduktor to załóż Zavoli Zeta N (trzeba go trochę poprawić przed założeniem) bądź KME Tur. ACR01 też nie będzie zły.

Jesteś z Wadowic? W Krakowie jest paru ogarniętych gazowników.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

był tańszy, a on nie butował..tylko troche ubogo było, ale tego na codzień nie czuć...
Ale to rozbój w biały dzień. Ja nie lubię fuszery...

 

 

A jak się zesra, to już samochód będzie sprzedany
No i się zesrał... :P

 

 

Jak zajedziesz rozgrzanym autem bedzie musial poczekac bo cisnienie i temperatura plynu beda zbyt wysokie zeby demontowac parownik.ogolnie wymiane, kalibracje i ustawienie mapy w 2 godziny powinien wyrobic.
Zobaczymy w piątek. Ustaliłem termin. Ugadałem się z gazownikiem, który zakładał gaz wujkowi do Skodzianki 150KM i siostrze do Imprezki 90KM. (a człowiek się zastanawiał gdzie dobrego szukać a tu Pan gaziarz 6km od domu, a ja do paproków jeździłem...). Zobaczył mi pod maskę zobaczył parownik i mówi od razu: "Panie taki parowniczek to myśmy ostatnio do Imprezy 1.6 założyli". I fakt, u siostry to wszystko śmiga, nie ma różnicy PB a LPG mimo, że 1.6, to całkiem sobie to autko radzi. 
Prawie to samo:

 

Taki parownik to do 1.6 max


Szczęście w nieszczęściu już wiem do którego gaziarza w Wadowicach nie pojadę, bo się zna na robocie jak świnia na lataniu... :)

 

Nie pakuj się w Tomassetto bo to największy i najtańszy shit.
Sugeruję się gaziarzem. Nie podawałem mu żadnych nazw bo by wyszło, że jajko mądrzejsze od kury. Powiedziałem tylko, że chce taki, żeby auto w pełnym zakresie pracowało i jakościowo było bardzo dobrze. Gość chyba kumaty bo odpowiedź: "to włożymy parownik do 180KM jakby Pan kiedyś chciał coś modyfikować, to nie będzie trzeba znowu zmieniać" (PLUS dla niego) :thumbup:

 

 

Jesteś z Wadowic? W Krakowie jest paru ogarniętych gazowników.
Kawałeczek za Wadowicami mieszkam. Pewnie pytał bym o konkret namiary, ale u mnie jest ciężko z czasem, do 15 jestem w pracy w Bielsku, a ciężko, żeby ktoś chciał zostać po godzinach i bawić się moim autkiem. Pan gazwonik się zgodził, bo ma malutki warsztacik i nie pozwala na stratę klientów a ostatnio mu ich przybywa. Aleee, nie chwalę dnia przed zachodem słońca, zobaczymy co zdziała. Jak będzie dobrze to ewentualnie będę mógł dać namiary jak ktoś z oklic a LPG potrzebuje.

P.S.

 

jak mi żona jutro udostępni OBKa to napisze Ci co mam

Czekam na info, aż jestem ciekaw czy będę miał to samo czy coś innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT1 Pany! Melduje zmianę parownika na większy. Zauważalna różnica. Nowy Pan gazownik ogarnął sprawę. Auto sie przełącza szybciej na gaz, ale musze jeszcze do niego podjechać żeby rzucił okiem na sprawę przerzucania na PB jak dłużej jadę ok. 140-160km/h. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Póki co całość usługi wyszła 200pln bo stary parownik został w rozliczeniu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niech zerknie na ciśnienie i w tym wypadku raczej temperature gazu
 
Właśnie mam do niego śmignąć na przegląd. Ale nie wiem czy przed świętami się wyrobie. :)

 

 

Jaki reduktor został zamontowany?

Bodajże AT-09. 

Generalnie to teraz już jeżdżę na gazie, ale pojawił się kolejny problem, auto fajnie jedzie do 4000rpm, potem nie czuć specjalnej różnicy - zamula... a jak przeżuci na PB to wrażenie jakby turbo się włączało :P Bynajmniej czuć dziurę między LPG a PB... 

 

 

 

o przepraszam tu na Forumie jest duże stado świń doskonale znających się na lataniu    

Ale nie kasują "zielonych" za patrzenie pod maskę :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to Alaska (bo były inne wersje) to masz reduktor do 90 KM więc nie dziw się, że zamula i przerzuca na benzyne.

Parownik jest niby do 150KM, bo tak na logikę jaki sens byloby wymienić stary o takich samych parametrach no nowy tylko troszkę słabszy...

Kolejna uwaga. Auto jest przymulone ale spadło spalanie do 9.8l/100km. Może to przez to.

 

EDIT1: Sprawdziłem konkretnie nr parownika i wychodzi na to, że gazownik mnie nie oszukał. Parownik do 150KM

EDIT2: Nie dawało mi to spokoju ale pooglądałem ten parownik i jest to model ARTIC.

Edytowane przez thomson0073
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nareszcie! Problem rozwiązany. :) Kasa utopiona u paproków gazowników, aż w końcu trafił się jeden mądry i zrobił wszystko co trzeba w 3h :) 
U mnie głównym problemem nie dogrzewania był źle wpięty parownik... czyli wąż od powrotu był wpięty dopiero na grzanie parownika... Porażka pseudo-fachowców... 
Aż się szkoda denerwować, wymienili czujnik temperatury, parownik, filtry, węże chcieli wymieniać, najlepiej całą instalacje, a żaden pajac nie zwrócił uwagi na wpięcie parownika....

Brawo dla Panów z okolic Oświęcimia ze STAGA, stanęli na wysokości zadania, zdiagnozowali problem i go rozwiązali. (napiwek był oczywiście! zasłużony) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...