Skocz do zawartości

[xt][my06][AT][LPG] Przegrzanie silnika i co dalej..


dobee

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie też pękła. Widzę, że to chyba taki urok tego auta. To było rok temu. Pojechałem do zakładu z chłodnicami w Warszawie. Powiedzieli, że to standart i zaproponowali mi wykonaną w ich zakładzie część z blachy. Zrobili to bardzo profi. Działa bez zarzutu. Powiedzieli, że wielu kierowców rajdowych zamawia u nich takie rozwiązanie zanim wyjadą na OS.

Ja im wierzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAF ja tez miałem problem z dopiero co kupionym Forkiem,a mianowicie oddałem do robienia rozrząd,bo było do wymiany na wczoraj,ktoś na forum polecał szanownego pana Piotra Masicza z pod Lublina który to żekomo wszystko elegandzko robi i nie dorogo,rozrząd zrobił tak jak napisałem ,elegandzko,ale gdy wyjechałem,od niego z pod warsztatu miałem od razu nieprzyjemną akcję.Odjeżdżając dokładnie jakieś 4km z pod maski widze dym,staje otwieram maskę a tu płyn wystrzelony jakby z okolic górnego węża.NIe myśląc długo dzwonie do fahowca,a on mówi żebym wrócił to zobaczy co się stanęło.Dojeżdżając do jego warsztatu wskazówka temperatury płynu chłodniczego nagle wystrzeliła w górę prawie do czerwonego pola.Okazało się że przy króćcu węża górnego jest pęknięcie,no tak  byłem wkó.... na niego zważywszy na to że kupując samochód przejechaliśmy ok.500km i to nie tak spokojnie,to trudno mi było uwierzyć w tłumaczenia pana Piotra, że to się samo zrobiło,pęknięcie miało ok.2-4cm. Mósiałem zostawić samochód na następny dzień,żeby on zawiózł chłodnice niby do klejenia, do jakiegoś zaufanego warsztatu który rzekomo zajmuje się łataniem chłodnic nazwy którego nie pamietam w tej chwili ,ale jak przypomne to napisze.Przyjeżdżam na drugi dzień wszystko gotowe,dojeżdżając do domu pomyślałem sprawdzę czy wszystko w porządku,a tam znowu to samo.Sklejona powierzchnia się rozszeczelniła,a raczej naklejona powierzchnia,kawałek plastiku na pęknięcie.Wymieniłem sobie sam chłodnice na nową i wszystko teraz gra i buczy niczym zespół z Dorochuczy.

 

Możesz mi wierzyć, lub nie, ale ja po zakupie swojego XT też wracałem dość żwawo autostradą ponad 300km i wszystko hulało bez zarzutu. Dzień później, po rozgrzaniu silnika poczułem słodki zapach, maska w górę a tam przy króćcu delikatna fontanna sikająca na wygłuszenie maski :) Także ja bym uwierzył w tłumaczenia Pana Piotra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku przyczyną "słodkiego zapachu" było najpierw rozszczelnienie chłodnicy, a po wymianie na nową, po ok. 1-2 tygodniach znowu ten zapach, najpierw UPG, potem znowu płyn wywalony - okazało, się że nowa chłodnica była wyposażona w wadliwy korek, który też był powodem wywalania płynu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że to taka wada fabryczna tych chłodnic,czytając wasze posty dochodzę do wniosku ,że może za bardzo się uniosłem,ale to nie zmienia faktu że firma zajmująca się spawaniem tych chłodnic także zawaliła sprawę  :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że to taka wada fabryczna tych chłodnic,czytając wasze posty dochodzę do wniosku ,że może za bardzo się uniosłem,ale to nie zmienia faktu że firma zajmująca się spawaniem tych chłodnic także zawaliła sprawę  :wacko:

Mnie od razu powiedzieli, że każde klejenie jest nieskuteczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie rozmawiałem z człowiekiem który zajmuje się naprawą plastików i powiedział ,żę jeżeli by wyciąć słabszy obszar plastiku w okół tego pęknięcia i wspawać nowy to powinno być bez zarzutu,ale ja wolałem kupić nową chłodnice co prawda zamiennik za 250zł z przesyłką,ale jak narazie wszytstko jest majonezowo :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech..a mnie to po głowie cały czas chodzi podmianka na Mishimoto (36mm) z osobna chłodniczką na AT. Jakoś po "wybuchu" pomimo wymiany na zamiennik nie daje mi to spokoju..tylko ta cena panie..cena

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim byłym XT też wymieniłem chłodnicę...

 

 

Sent with Tapatalk

 

Na jaką? Ja wsadziłem Koyo, ale czasem zastanawiam się po cichu czy nie lepszy byłby OEM żebym się nie zdziwił kiedyś z dala od domu :/ Układ jest ciśnieniowy i górny wąż powinien być lekko twardawy?

 

 

 

zamiennik za 250zł z przesyłką

 

Ma to jakąś naklejkę firmy czy chińczyk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o tą chłodnicę to nie jest to chłodnica Koyo,ani Nissens,Oem,zapomniałem obczaić tego gdy montowałem chłodnice,napewno jakiś zamiennik,co do plastiku na króćcach to był dość twardy w porównaniu do starej chłodnicy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dzień Dobry,

 

Mały update - w końcu wleciała chłodnica Mishimoto + chłodniczka dla AT (też Mishimoto)

Tak na szybko po małym butowaniu po mieście: trzeba sie baaaardzo postarać aby przekroczyć 90 degree Celsjusza

Testujemy dalej...

 

Pozdrawiam

 

PS: teraz czas na większy kurnik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...