Przekładka w dziadku z silnika EJ20 na EJ22...plusy i minusy

[dareq]

Po wczorajszym spotkaniu w Katowicach z Szymonem ( dzięki za rozmowę i pomoc) i rozmowach dwóch napaleńców na tematy bliskie naszemu sercu, rodzi się we mnie taka myśl o wymianie silnika na ej 22 i w związku z tym zapraszam do dyskusji kolegów bardziej zorientowanych jakie wiążą sie z tym trudności, korzyści etc etc ?

Dawca jest w automacie ale to podobńo to nie problem bo silnik pasuje p&p ?

Jaki koszt takiej wymiany ?

Co dodatkowo oprócz wymiany pewnie rozrządu, oleju, kabli, świec mi dojdzie ?

Jak ten silnik reaguje na instalacje lpg ?

Ogólnie czy warto ?

[hugo]

Temat przewałkowany chyba na wszystkie możliwe strony, ale niech będzie po raz kolejny.

Zacznę od minusów - BRAK.

Teraz plusy, ale o tak oczywistych jak lepsza elastyczność i przyśpieszenie nie muszę pisać, a więc:

+ silnik pasuje p&p, odkręcisz konwerter + blacha i przykręcisz zamach + sprzęgło

+ lpg uwielbia tak samo, a może nawet lepiej niż ej20

+ warto i to jest kwestia bezsporna

Kilka rad ode mnie:

- przed montażem sprawdź czy są takie same poduszki pod silnikiem ej20 vs ej22 (u mnie silnik też był z AT, ale fwd i poduszki były okrągłe)

- zależy czy zamierzasz zrobić to sam czy oddać auto do mechanika (mnie taka przekładka kosztowała jakieś 150zł, ale to koszty siłownika hydraulicznego + stal, z której zrobiłem żurawia po tym jak mechanik zaśpiewał 800zł)

- te silniki są takie same tylko różnią się pojemnością, wymienisz rozrząd, pompę wody, kable, świece i będzie Pan zadowolony

 

P.S. To jest ej22 z Antyka?

P.S.2. Zdiagnozowałeś przyczynę przerywania?

[dareq]

Ad ps z antyka

Ad ps 2 W czwartek jestem umówiony u Paulusa. Z Szymonem podpieliśmy go pod jego sprzęt ale nie wiele nam to powiedziało bo nie umieliśmy odczytać tych wartości które sie pokazywały

 

Co do przekladki to raczej sam nie bo jestem na to za cienki. Mam nadzieję dowiedzieć się wszystkiego w czwartek. Rozmawiałem dziś z właścicielem tego auta i okazało się,że on miał tam zamontowana gazownię i zrobił na niej jakieś 10tys ale co ciekawe i troche niepokojące powiedział, że w pewnym momencie padła mu pompka paliwa a wiec odpalał auto odrazu na gaz

Edytowane 7 Lipca 2015 przez dareq

[hugo]

Zacznijmy od tego ile ten silnik ma kosztować bo to w takim przypadku jest głównym kryterium.

Nie wiem jaka generacja lpg w tamtym aucie była, ale nawet źle dobrana/ustawiona sekwencja może narobić szkody.

I najważniejsze: kupno używanego silnika jest loterią, ale jak wiadomo uda są dwa: albo się uda, albo się nie uda.

[dareq]

Myślę, że całe auto mogę kupic za 1 tys

[pininfarin01]

a do imprezy z 98r z silnikiem 2,0 też się uda czy będzie więcej dłubaniny jak na legacy?

[hugo]

dareq

Jak za 1k pln to bierz.

 

pininfarin01

Będzie to łatwiejsze niż swap 1,2 do 126p.

[pininfarin01]

raczej nie będzie problemu z montażem jak to było w przypadku malucha , ale boje się elektroniki, czy wszystko spasuje

[hugo]

Znaczy chodzi o elektronikę w 126p?

Bo w Subaru jest dosłownie kilka kostek do podpięcia i ewentualnie zmiana ecu od 2.2, ale od 2.0 też powinno sobie poradzić, a jeśli jest lpg to ustawić na tym i cieszyć się z jazdy.

[pininfarin01]

chodzi o elektronikę w subaru, ale skoro to nie problem to może by spróbować, zawsze lepiej mieć 136 zamiast 116 koni 

[dareq]

.....ewentualnie zmiana ecu od 2.2, ale od 2.0 też powinno sobie poradzić.....

Powinno albo trzeba wymienić ?

[hugo]

Małe sprostowanie: te silniki miały tyle KM w chwili opuszczania fabryki, to czy kilka/kilkanaście czy kilkadziesiąt nie zdechło bez wizyty na hamowni nikt nie potwierdzi.

Z tego co można wyczytać mapy w starych ecu były pisane z naddatkiem więc jeśli będzie cały dawca, jak w przypadku autora, to będzie okazja aby to sprawdzić.

Jeszcze jedna sprawa,  jak wiadomo te 116 czy 136KM to i tak są pod koniec obrotomierza.

[dareq]

Pewnie kilka koni pewnie zdechło

Hugo nie zabijaj entuzjazmu hehe

[WueM]

Bardzo ciekawy choć powielony temat...Szymon już się ze mną kontaktował w trj sprawie...moze kiedyś i ja skusze sie na swap...choć na razie seryjnych koników mam dość...pytania na jak długo :-P

[qbutek]

W zeszłym roku zmieniałem EJ20 na EJ22 i ja nic nie zmieniałem.

Jedyną zmianą było odkręcenie z taśmy izolacyjnej wtyczki od stukowego i podłączenie go.

Kompa tez podmieniłem.

 

Teraz zbliża sie większa rewolucja EJ22 na EJ20G z TD04.

[dareq]

Czyli wszystko wskazuje na to, że bede miał zabawę przez okres jesienno-zimowy

 

Jakub na czym polega podmiana kompa ?

[qbutek]

Zdjęcie plastku bocznego przy podstopnicy.

Wypięcie wtyczek z ECU.

Odkręcenie kompa - jedna lub dwie śruby.

Przykręcenie nowego.

Wpiecie wtyczek.

Zamontowanie plastiku.

 

Oczywiście lepiej to wszystko robić przy odłączonym akumulatorze.

[dareq]

Czy sonda lambda w ej 20 jest taka sama w ej22 ?

Czy serwo, pompa abs, przeplywka, chłodnica i reszta osprzętu zostaje z ej20 albo przerzucić wszystko z ej22?

Edytowane 10 Lipca 2015 przez dareq

[WueM]

Mogą wystąpić drovne roznice...w puszcze dolotu itp...drobiazgi...sonda np.jest taka sama

Swap to na prawde nic strasznego...masz już właściwie wszystko napisane :-D

W dodatku masz mieć całe autko dawce...więc tym bardziej...nic.tylko działać

[hugo]

Czy serwo, pompa abs, przeplywka, chłodnica i reszta osprzętu zostaje z ej20 albo przerzucić wszystko z ej22?

To ma być przeszczep serca, kończyny zostaw w spokoju.

[fary]

Półtora roku temu swoim antyku oprócz przeróbki FWD na 4wd, zmieniłem też silnik z 2.0 na 2.2, więc ...

 

 

.....ewentualnie zmiana ecu od 2.2, ale od 2.0 też powinno sobie poradzić.....

Powinno albo trzeba wymienić ?

 

Radzi sobie, nie ma konieczności przekładania

 

Czy sonda lambda w ej 20 jest taka sama w ej22 ?
Czy serwo, pompa abs, przeplywka, chłodnica i reszta osprzętu zostaje z ej20 albo przerzucić wszystko z ej22?

Sonda jest ta sama, serwo, pompa abs, przepływka, chłodnica i reszta osprzętu też (o ile mówimy o tej samej generacji i tym samym typie skrzyni biegów)

 

 

... Rozmawiałem dziś z właścicielem tego auta i okazało się,że on miał tam zamontowana gazownię i zrobił na niej jakieś 10tys ale co ciekawe i troche niepokojące powiedział, że w pewnym momencie padła mu pompka paliwa a wiec odpalał auto odrazu na gaz
czy silnik mógł dostać w jakiś sposób po dupie przez takie praktyki ?

W tym wypadku zwróć uwagę na wiek samej pompki, po ponad dwudziestu latach miała prawo się zmęczyć to jedno a drugie że mogła jej się "przysłużyć" nazwijmy to "jazda o kropelce" w zbiorniku.

Jeżeli ktoś jeździ na gazie to może zapomnieć o utrzymaniu odpowiedniej ilości paliwa w zbiorniku a to oznacza że pompa która cały czas pracuje, nie ma chłodzenia.

[dareq]

Na razie temat zawieszony w próżni.

Byłem dziś zobaczyć te auto i ewentualnie dogadać się z gościem.... Auto jak i jego właściciel tragedia !

" Auto pod względem mechanicznym i blacharskim bardzo dobre" Nie wiem o którym w sumie aucie pisał ale raczej nie o tym które mnie interesowało. Instalacja gazowa robiona przez gościa i to w taki ordynarny i wieśniacki sposób, ze w pewnym momencie miałem obawy zeby to wszystko nie wyleciało w powietrze.....odpala auto a pozniej zeby załapał gazuje ( katuje) jak szalony. Generalnie zal było patrzeć na tak fajne autko dorżnięte przez tego obwiesia. Po jeździe próbnej z gościem poprosilem Olę (moja żonka) zeby spięła kabelki i zobaczymy jakie kody błędów pokazuje bo check świecił cały czas...facet się zdziwił jakby pierwszy raz o tym słyszał. Tez sie zdziwiłem bo to podobno mechanik pełną gębą. Patrząc na to wszystko to szkoda auta a właściciel ...no cóż, gdzie tacy się rodzą? Jak trzeba byc tępym, bezczelnym i nie wiem co jeszcze żeby w ten sposób opisywać auto i robić ludzi w konia. Straciłem tylko czas a co najgorsze dalej nie mam lewego przedniego błotnika

[pininfarin01]

hej, możesz podać link do tego ogłoszenia? 

[dareq]

Juz je wycofał.

[hugo]

Kojarzę to ogłoszenie. Tyle, że za 1k pln to za dużo oczekujesz.

Po pierwsze: sam silnik na lolegro poszedłby za tą kwotę bez problemu, sam blok jest wart z 800zł.

Po drugie: kolo niewiele mniej dostanie za auto na skupie złomu, a jak "wyłuszczy" amelinium to może i więcej.

Po trzecie: sam kupiłem auto za 1k i przyjechało na... lawecie bo padła upg, szybka reanimacja i jeździ.

I po czwarte: chyba nie szukasz rodzynka, chuchany-dmuchany, niemiec gonił do samej granicy, na dawcę części?