Skocz do zawartości

[WRX 2002] Kilka uwag, spostrzezen i pytan.


piter_s

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od +/- miesiaca smigam WRXem 2002 i nasunelo mi sie kilka spostrzezen i w zwiazku z tym mam pare pytan. Moze juz podobne powtorzyly sie w przeszlosci, jednak wyszukiwarka kompletnie nie dziala a przejrzenie takiej ilosci postow jest niemozliwe.

 

1. Mam fotele pseudokubelkowe ze zintegrowanym zaglowkiem jak to sa w wrx-ach, (nie STI-owe). Generalnie fotele sa OK i do jazdy powiedzmy w trase bez problemu moge ten moj fotel sobie ustawic ale jak juz jade na szuterek to generalnie jest za bardzo "leżąco" mimo iz fotel jest maxymalnie pionowo jak sie tylko da. Mam 190cm wzrostu, lubie miec blisko kierownice, problemem jest brak miejsca na nogi jak sie do niej przysune. Jak sie odsune to ucieka mi kiera. Problem rozwiazac moze bardziej pionowe ustawienie oparcia badz odsuniecie kiery od deski rozdzielczej. Czy ktos probowal dobrac sie do fotela i zrobic mu jeszcze jeden "zabek" w zapadce?

2. Jakbym zdecydowal sie wsadzic inna fajere, taka stricte rajdowa z dystansem, to trza by wykrecic te seryjna. W samochodach bez poduszki powietrznej zdejmuje sie oslone na kierownicy i pod spodem jest sruba. Jak odkrecic i bezpiecznie odlaczyc poduszke w seryjnej kierownicy?

3. Czy ktos probowal odlaczyc ABS? Czy jest bezpiecznik od ABS-u czy trzeba robic jakies kombinacje? Czytalem gdzies na jakichs zagranicznych forach, ze trzeba podlaczyc wylacznik pradu w obwod ABS-u. Prawda to?

4. Jak to jest z rękawem, czy trzymajac wcisniety gaz moge podciac samochod recznym czy musze wciskac sprzeglo? Gdzies byl watek i wynikalo z niego ze bez sprzegla wykonczyc mozna wiskoze. Generalnie jak sie przesiadlem z FWD to kompletnie nie umiem sie do tego sprzegla przyzwyczaic. A moze ta cala wiskoza jest jednak odporna na takie sporadyczne podcięcia?

5. Widze ze na forum jest Andrzej Koper, domyslam sie ze to ten Andrzej Koper i w związku z tym wielki szacunek z mojej strony dla Pana Andrzeja :) Aż dziw bierze, że nie ma tu forum dotyczacego techniki jazdy. Czy mozna to naprawic?

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi

Piotrek S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Jak to jest z rękawem, czy trzymajac wcisniety gaz moge podciac samochod recznym czy musze wciskac sprzeglo? Gdzies byl watek i wynikalo z niego ze bez sprzegla wykonczyc mozna wiskoze. Generalnie jak sie przesiadlem z FWD to kompletnie nie umiem sie do tego sprzegla przyzwyczaic. A moze ta cala wiskoza jest jednak odporna na takie sporadyczne podcięcia?

 

Nie jest odporna - ja od kilku dni mam FWD. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Widze ze na forum jest Andrzej Koper, domyslam sie ze to ten Andrzej Koper i w związku z tym wielki szacunek z mojej strony dla Pana Andrzeja :) Aż dziw bierze, że nie ma tu forum dotyczacego techniki jazdy. Czy mozna to naprawic?

 

To TEN Andrzej Koper i wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że możemy z nim obcować (Owoc - szczególnie; polubili się :mrgreen:).

 

Co do działu na temat techniki jazdy - wbrew pozorom jest to tutaj temat tabu, którego staramy się unikać jak ognia. Wynika to z faktu, że wszyscy na tym forum są "najmądrzejsi", hłodują różnym szkołom jazdy, i jatka w dziale o technice jazdy byłaby dużo częstsza i bardziej zawzięta, niż w całym off-topie razem wziętym :twisted::mrgreen:.

 

Ale to nie temat na Forum Techniczne - zapraszam do Off-top na kontynuację luźnej dyskusji na ten temat i do Forum Organizacyjnego na wymianę konkretnych pomysłów dot. forum techniki jazdy 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3. Czy ktos probowal odlaczyc ABS? Czy jest bezpiecznik od ABS-u czy trzeba robic jakies kombinacje? Czytalem gdzies na jakichs zagranicznych forach, ze trzeba podlaczyc wylacznik pradu w obwod ABS-u. Prawda to?

 

 

Jedym sprawnym ruchem - zaciskasz zeby i wyrywasz bezpiecznik - rachu ciachu i ABSu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedym sprawnym ruchem - zaciskasz zeby i wyrywasz bezpiecznik

 

Po czy zakopujesz go na głębokości co najmniej dwóch metrów żeby gadzina sama nie wypełzła. Dla pewności można jeszcze docisnąć płytą chodnikową! :twisted:

 

piter_s, temat pozycji, kierownic, odsadzeń itp., był ostatnio często omawiany, poszperaj trochę w niedawnych wątkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...