Skocz do zawartości

Potrzebna rada.


Urban Ninja RR

Rekomendowane odpowiedzi

Urban Ninja RR - 2000 PLN to BARDZO REALNA wartość przy przebiegach, o których piszesz, a nie wliczając w to wyjazdów "za miasto". Ja do pracy jeżdżę 15 minut dziennie w jedną stronę, plus do tego do centrum na trening, kawkę (mam do centrum jakieś 10km), w weekendy jeżdżę trochę więcej. Zmieszczenie się w 1500 PLN przy takim - bardzo niskim* - przebiegu, jest niezwykle trudną sprawą. Fakt, mój samochód pali więcej, niż WRX, ale gdybym codziennie robił 25 km w jedną stornę do pracy, bak starczałby mi na 3 dni... :roll:

 

Plus, jak słusznie napisał devlin - dodatkowe koszty. A i tak nie napisał o wszystkich, typu: olej (na stacji: 75 PLN za litr, na dolewkę), a rzadziej, sprzęgło raz na jakiś czas, regularnie klocki hamulcowe... Te koszty są po prostu gigantyczne, nawet, jeśli ma się samochód na gwarancji (czyli zakłada się, że jedyne koszty to paliwo i standardowe przeglądy).

 

* - łączny przebieg mojego samochodu od 6 stycznia 2006, gdy go odebrałem, to 13400 km, czyli prawie dokładnie 1500 km miesięcznie.

 

kogo by nie spytać mówi, że dużo ta subaryna kosztuje, ale zaraz po tym dodaje, że i tak warto :)

ja również mam chyba jakąś wade oprogramowania :)

przyjdzie mi jeszcze poczekać :)

jeszcze stety alebo niestety trochę więcej jeżdze więc jak tak liczę w warunkach laboratoryjnych 15/100 km to daje jakies ok 70 zł dziennie czyli bez dodatkowych jazd 2100 miesiecznie, no i właśnie tu pojawia się wspomniana wada oprogramowania, która odczytuję jako "trudno" :)

to taka luźna dygresja była :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

 

A to już tylko z ciekawości ,czy waszym zdaniem gas w subaru to profanacja,a jeślni nie to jak na to silnik z turbiną(plus że nie firmy greddy :D autor.)

 

Tyle,pozdrawiam.

 

Pozostawiając wątek profanacji w spokoju, wrx-y które znam jeżdżą na LPG całkiem nieźle również po podkręceniu ciśnienia doładowania do 1,2 bara ostatnio przetestowane i dostrojone.

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozostawiając wątek profanacji w spokoju, wrx-y które znam jeżdżą na LPG całkiem nieźle również po podkręceniu ciśnienia doładowania do 1,2 bara ostatnio przetestowane i dostrojone.

 

Z czystej ciekawosci: czy hamowales kiedys jakies auto przed i po zagazowaniu? Bardzo jestem ciekaw jak to wyglada - wiem, ze Godula w Krakowie robi to notorycznie, ale on zaklada LR.

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozostawiając wątek profanacji w spokoju, wrx-y które znam jeżdżą na LPG całkiem nieźle również po podkręceniu ciśnienia doładowania do 1,2 bara ostatnio przetestowane i dostrojone.

 

Z czystej ciekawosci: czy hamowales kiedys jakies auto przed i po zagazowaniu? Bardzo jestem ciekaw jak to wyglada - wiem, ze Godula w Krakowie robi to notorycznie, ale on zaklada LR.

 

pozdrawiam,

 

Hamowałem auta na benzynie i gazie w celu uzyskania homologacji sposobu montażu oraz 115. Są to jednak badania związane z emisją a ciebie pewnie interesuje kwestia porównania osiągów. Takich prób na hamowni nie robiłem ale może jeszcze trafi się ktoś zainteresowany.

Nie wiem jak teraz hamownia Goduli ale kiedy u nich byłem około półtorej roku temu to subaru hamowali w taki sam sposób jak ja, to jest na drodze.

 

Pozdrawiam,

Jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamowałem auta na benzynie i gazie w celu uzyskania homologacji sposobu montażu oraz 115. Są to jednak badania związane z emisją a ciebie pewnie interesuje kwestia porównania osiągów. Takich prób na hamowni nie robiłem ale może jeszcze trafi się ktoś zainteresowany.

Nie wiem jak teraz hamownia Goduli ale kiedy u nich byłem około półtorej roku temu to subaru hamowali w taki sam sposób jak ja, to jest na drodze.

 

Dokladnie - interesuja mnie osiagi. A co do hamowni Goduli - mieli hamownie tylko na oske, stad pewnie metoda "tradycyjna" : )

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> jarmaj

 

WRX na pewno nie rozpędza się do 240-245. Przynajmniej fabryczne.

To jest prędkość STI.

 

 

łahahahahahahaha,choć niemam Subbaryny miałem okazje jeżdzić STi 240-245 to jest prędkoś wrx-a pozatym przeczytaj sobie jakieś fachowe pismo na temat współczynnika oporu w samochodzie i tego że za pomocą ,wagi i mocy można obliczyć v-max.A pozatym Subaru zawsze zawyż dane w danych fabrycznych kur.....cze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru Impreza 2.0 WRX 2001-2003

- prędkość maksymalna: 225km\h (kombi) i 230km\h (sedan)

 

Subaru Impreza WRX STi 2003

- prędkość maksymalna: 238km\h

 

WRX STi WR1 "Solberg" 2003

- prędkość maksymalna: 249km\h

 

Subaru Impreza WRX STi 2006

- prędkość maksymalna: 255km\h

 

Skoro Subaru zawyża dane, to może choć STi 2006 idzie te 240-245km\h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> jarmaj

 

WRX na pewno nie rozpędza się do 240-245. Przynajmniej fabryczne.

To jest prędkość STI.

łahahahahahahaha,choć niemam Subbaryny miałem okazje jeżdzić STi 240-245 to jest

prędkoś wrx-a

 

jezdziles sti i znasz v-max wrx? nic nie kumam. pozatym jarmaj wyraznie napisal licznikowe

 

pozatym przeczytaj sobie jakieś fachowe pismo na temat współczynnika oporu w samochodzie i tego że za pomocą ,wagi i mocy można obliczyć v-max.

chyba to nie takie znowu proste. o ile pamietam byl kiedys watek na forum. co np z awd i przelozeniami?

A pozatym Subaru zawsze zawyż dane w danych fabrycznych kur.....cze.

w przypadku forestera 2.5xt zanizali chyba, ale zeby zawyzali to pierwsze slysze jakies konkrety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> jarmaj

 

WRX na pewno nie rozpędza się do 240-245. Przynajmniej fabryczne.

To jest prędkość STI.

 

Przeczytaj proszę jeszcze raz, to co napisałem wcześniej:

Licznikowo rozpędza się do jakiś 240 - 245 km/h

 

Więc chodziło mi tu o prędkość wskazywaną przez licznik, która zawsze obarczona jest błędem. I można założyć, że te wskazania odpowiadają prędkości zbliżonej do tej z danych fabrycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz.

A ja z kolei piszę o prędkości rzeczywistej (deklarowanej przez Subaru), bo chyba tylko ta ma jakieś znaczenie.

 

Widzę jedynie że mnie wcześniej nie zrozumiałeś. ;)

Rzeczywistej nie mam jak sprawdzić, ale były na ten temat już dyskusje i pamiętam, że padały tam dla WRX wartości w okolicy 235 i ciut więcej, zmierzone GPS-em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz.

A ja z kolei piszę o prędkości rzeczywistej (deklarowanej przez Subaru), bo chyba tylko ta ma jakieś znaczenie.

 

Miałem się przez jakiś czas nie odzywać, ale ktoś podrzucił mi linka do tego wątku...

 

Jak już rozmawiamy o prędkości - to powiedz mi, jakim cudem zrobiłeś 92 km w 25 minut? (Tarnów-Kraków)

 

Bo jak dla mnie - to wychodzi średnia ~220 km/h.

Jechałeś SLR'em? A nawet jak - to potrafisz fruwać nad TIRami i innymi samochodami? Światła Cię nie obowiązują? Przez Wojnicz i Łapczycę przeleciałeś 250 km/h? A może trochę czasu nadrobiłeś na dziurawej, bocheńskiej obwodnicy?

 

Zdradź mi tą tajemnicę bycia papieżem szybkiej jazdy... Może chociaż część - tak, żebym speed-kardynałem mógł zostać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak owoc:

 

- to było 5 lat temu (przed remontem E4). Od mniej więcej granicy jednego miasta do drugiej, czyli około 70 km. Ścigałem się z Xantią V6 jadąc przeciętnie między 150 a 200 i ani razu nie wolniej niż 100km\h. Było popołudnie ale na drodze całkiem spokojnie. Oprócz nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak owoc:

 

- to było 5 lat temu (przed remontem A4). Od mniej więcej granicy jednego miasta do drugiej, czyli około 70 km. Ścigałem się z Xantią V6 jadąc przeciętnie między 150 a 200 i ani razu nie wolniej niż 100km\h. Było popołudnie ale na drodze całkiem spokojnie. Oprócz nas...

 

a nie E4 ? jesli chodzi o A4 to do katowic jedzie się 20-25 min w dół, zależy czym rzecz jasna :) ,a tam i dwa pasy i poniekąd autostrada, jako że mam żone Tarnowiankę i dość często śmigam w tamte strony :) to przyznam ,że musiałeś nisko lecieć.

 

Można to podsumować słowami S.Zasady, który mawiał kiedyś, że na podstawię czasów przejazdów deklarowanych przez różnych kierowców z miasta A do B, można by wnioskować, że pierwszy z brzegu kierownik mógłby konkurować ze światową czołówką rajdów lub wyścigów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można to podsumować słowami S.Zasady, który mawiał kiedyś, że na podstawię czasów przejazdów deklarowanych przez różnych kierowców z miasta A do B, można by wnioskować, że pierwszy z brzegu kierownik mógłby konkurować ze światową czołówką rajdów lub wyścigów...

 

:lol:

 

Dobre (i bardzo prawdziwe!), nie słyszałem tego wcześniej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...