Okropny dźwięk z silnika

[wojtekmzks]

Witam, dziś wsiadłem do auta (Legacy 05 2.0 165KM), powoli sobie cofam, ruszam do przodu i pojawił się przerażający dźwięk, Wyciszyłem wszystko żeby się wsłuchać. Brzmiało to jakby blacha tarła o kostkę brukową. Wyszedłem z auta, zajrzałem pod spód ale nic nie widziałem, jest ciemno więc nawet z latarką było ciężko idealnie to sprawdzić, ale raczej nic nie ociera bo po chwili dźwięk ustał. Czy ktoś ma pomysł co to może być? Brzmiało to naprawdę poważnie i dosyć przerażająco, od razu odstawiłem auto i wziąłem inne. Bardzo proszę o pomoc, bo jutro niestety auto czeka podróż do Warszawy.

Dodam tylko, że dźwięku nie zdążyłem nagrać. Podczas wjeżdżania do garażu ustał i już się nie pojawiał, jak na złość.

Pozdrawiam, Wojtek.

Edytowane 25 Września 2014 przez wojtekmzks

[zeroart]

może ktoś chcił ci ukraść samochód...?!?

[wojtekmzks]

Jak to? Co to mialoby wspolnego z sytuacja, ktora opisalem?

[zeroart]

ktoś mógł zaingerować aby tak po ruszeniu zabrzmiał zebyś wyszedł zobaczyc co sie stało i w tym momencie BANG w łeb...

[wojtekmzks]

Mysle, ze raczej nie, samochod stal doslownie godzine pod domem. Mysle, ze predzej takie cos by sie stalo rano po tym jak zapomnielismy zamknac garazu ale dzieki za sugestie, bede mial takie sytuacje na uwadze w przyszlosci.

[zeroart]

kto by czekał całą noc zeby dać ci w łeb...? Mnie tak chcieli zrobić w godzine jak samochód stał pod domem pacjentki gdy ja byłem na wizycie domowej... :-/
 

[Knurek1111]

Zużyte tarcze hamulcowe (rancik i te sprawy)? Wymieniając tarcze (po 150kkm i dwóch kompletach klocków) pozbyłem się całej masy dziwnych dźwięków podczas powolnego toczenia (rzężenie / dzwonienie też się zdarzało)

[zeroart]

Ja wiem co... Kot się grzał na silniku... :-)

[RadziejS]

Jakiś czas temu też pojawiał się u mnie w okolicy przedniego koła przerażający dźwięk, tylko przy ruszaniu i jednoczesnym skręcaniu w jedną stronę. Coś jakby drapanie. Długo nie mogłem się zorientować co to, bo dźwięk pojawiał się czasami. Okazało się, że jedna spinka plastikowego nadkola odpadła i lekko ono zwisało. Gdy skręcone były koła podczas ruszania, plastikowe nadkole dotykało opony i trąc wydawało ten okropny dżwięk.