Skocz do zawartości

KĄCIK KIBOLA


WiS

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem wszystkie i wszystkich. Jestem wielkim fanem tenisa i staram się o ile czas pozwala jeździć na turnieje, niestety ostatnio coraz rzadziej mi się to udaje. Co do urody to jak zawsze jest rzeczą gustu, ale nie twierdzę że te dziewczyny sa brzydkie, są zadbane, dobrze ubrane. Za Sereną każdy obejrzał by się na ulicy i to nie tylko dlatego że to gwiazda tenisa. Niestety jak wychodzi na kort wygląda jak mały czołg. Mięśnie, mięśnie, mięśnie. Taka jest potrzeba, sprinterzy też wygladają jak kulturyści a tenisista sprinterem musi być nardzo dobrym (chociaż na bardzo krótkim dystansie :) ). Co do Federera, rozumiem napięcie, ale takie samo towarzyszy każdemu tenisiście a płacze tylko on i to nie pierwszy raz. Coś w nim siedzi takiego dziwnego i wczasie gry też to widać, raz gra genialnie by zaraz potem spartolić prostą piłkę. Nadalowi nie sprostał bo nie potrafił poradzić sobie z tym co w głowie. Jest wielki ale dwa lata temu mógł wygrać wielkiego szlema, niestety na Rolland Garros Nadal ograł go bez wielkiego wysiłku. Federer oddał ten mecz praktycznie bez walki, nawet się nie starał. Dla mnie wtedy przestał być największym graczem w historii tenisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem wszystkie i wszystkich.

 

Bardzo Ci zazdroszczę. :wink: Wybieram się już od dłuższego czasu na jakiś turniej ale niestety na razie bez pozytywnego skutku. Może w tym roku zacznę od Warszawy, ma być podobno dobra obsada. :wink:

 

Z ciekawości zapytam - sam organizowałeś sobie wyjazdy, czy przez jakieś biura? Generalnie na dobre mecze i dobre turniej są podobno problemy z biletami.

 

Co do urody to jak zawsze jest rzeczą gustu, ale nie twierdzę że te dziewczyny sa brzydkie, są zadbane, dobrze ubrane. Za Sereną każdy obejrzał by się na ulicy i to nie tylko dlatego że to gwiazda tenisa. Niestety jak wychodzi na kort wygląda jak mały czołg. Mięśnie, mięśnie, mięśnie. Taka jest potrzeba, sprinterzy też wygladają jak kulturyści a tenisista sprinterem musi być nardzo dobrym (chociaż na bardzo krótkim dystansie :) ).

 

Niestety zawodowy sport zniekształca sylwetki zawodniczek. :sad: Szczęśliwie w tenisie nie jest jeszcze aż tak źle. :cool:

 

Co do Federera, rozumiem napięcie, ale takie samo towarzyszy każdemu tenisiście a płacze tylko on i to nie pierwszy raz. Coś w nim siedzi takiego dziwnego i wczasie gry też to widać, raz gra genialnie by zaraz potem spartolić prostą piłkę. Nadalowi nie sprostał bo nie potrafił poradzić sobie z tym co w głowie. Jest wielki ale dwa lata temu mógł wygrać wielkiego szlema, niestety na Rolland Garros Nadal ograł go bez wielkiego wysiłku. Federer oddał ten mecz praktycznie bez walki, nawet się nie starał. Dla mnie wtedy przestał być największym graczem w historii tenisa.

 

Tutaj dyskusja jest zawsze utrudniona, bo każdy inaczej definiuje największego gracza w historii. Szczególnie, że jak porównać dzisiejszych tenisistów do na przykład tych z lat pięćdziesiątych :?: Dzisiaj to jest już zupełnie inny sport.

 

Napiszę może tak, że dla mnie Federer jest jednym z największych mistrzów tenisa. Jego dokonania są naprawdę imponujące. Owszem ma jakąś rysę na psychice ale płacze nie tylko on. :wink: Widziałem już płaczących tenisistów. :cool:

 

A Nadal jest klasą samą dla siebie. Wspaniały gracz. Gdyby jeszcze poprawił serwis (choć już jest znacznie lepiej niż jeszcze 2 lata temu). Bardzo chciałbym zobaczyć go w jakimś finale na żywo. Może kiedyś się uda. :wink:

 

[ Dodano: Pon Lut 02, 2009 11:06 am ]

No i moi wygrali pięknie 0:3. David znowu pokazał klasę :) Forza Rossoneri ;)

 

Michael - gratuluję pewnego zwycięstwa. :wink: Trochę chyba publiki nie było w Rzymie zbyt dużo? No i gdzie jest Pan R?

 

Z kolei Barca się trochę meczyła a mecz, wnioskując z opisów, był nudnawy. Na szczęście z tego wyjazdu są 3 pkt. :wink:

 

EDIT: Ależ news :!: I on też :?: :!: :sad:

http://www.sport.pl/pilka/1,70993,62255 ... upcje.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://sport.onet.pl/1,16,11,53098356,1 ... AT=1248675

 

Pekam ze smiechu, niektore nazwy to perelki :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

A tak btw, to niedlugo liga wiezienna bedzie mocniejsza niz cala ekstraklasa razem wzieta... Ciagle mi sie wydaje, ze polska pilka osiagnela dno i ciagle okazuje sie, ze mozna upasc nizej... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listę turniejów z tego roku masz choćby tutaj Z tego polecam Ci turniej w Rotterdamie, nie jest specjalnie drogi, a w tym roku ma w nim grać Nadal. Niestety jest w lutym więc nie wiem czy bilety jeszcze są. Możesz też wybrać się w czerwcu do Halle (dla Federera) i do Berlina na Qatar Telecom (czy jakoś tak) - tam własnie widziałem Serenę. Turniejów w Europie jest masę ale te akurat są dosyć blisko. Z tymi mniejszej kategorii jest problem taki że gwiazdy się anonsują a potem często nie przyjeżdżają. Zanim kupi się bilety lepiej się upewnić.

Co do biletów to lepiej kupować je wcześniej, przed samymi turniejami czasem są dostępne tylko u koników. Nie spotkałem się z biurem podróży które oferowałoby bilety na turnieje tenisowe ale też nie szukałem bardzo.

Najlepiej kupowac przez internet, lub jak się uda na miejscu. Informacji o biletach szukaj na oficjalnych stronach turniejów, czasem sprzedawane sa bezpośrednio, czasem jest to jakiś pośrednik ale z "ludzką" marżą. Jest w sieci sporo pośredników którzy mają kosmiczne narzuty, ale fakt faktem na wszystkie mecze bilety kupisz, tylko czy jest sens przepłacać czasem drugie tyle? Bilety generalnie do tanich nie należą. Samo wejście na tereny Roland Garros to jakieś 100 euro.

Trzeba tez zastanowić się co chcesz obejrzeć bo bilety sprzedawane sa z reguły na określony dzień, z rozgraniczeniem jakie korty (centralny, boczne itp). Ja 5 lat temu chciałem szarpnąć się na finał w Paryżu (taki jestem fanatyk :) ). Szczęście że tego nie zrobiłem. Kolega który był, za jakieś 1000 euro siedział w miejscu z którego kort wyglądał jak to mówią jak znaczek, mało co widział a akurat grał Coria z jakimś argentyńczykiem chyba. Porażka! Ja na tym samym turnieju za 1/3 tej ceny widziałem Federera w pierwszej rundzie. Generalnie na jaki turniej się nie wybierzesz to nie ma wielkich problemów ani z kupnem biletów (czasem trzeba wcześniej) ani z zakwaterowaniem. Traktujesz to jak wycieczkę. Wszystkie informacje bez problemu znajdziesz w sieci. Polecam bo warto. Dodatkową atrakcją są girlsy różnej maści, chyba żaden sport nie przyciąga takich lasek :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tradycja rodzinna - dziadkowie mieszkali na Mokotowie, przy Gagarina,

A moi na Gagarina.

 

Nie bądź taki hop do przodu :P Obie formy są dopuszczalne ;-)

 

Ale ja nie w tym kontekście. :razz:

Mieszkali na Gagarina 7. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moi na Gagarina.

 

W Nowosybirsku, jak mniemam :mrgreen:.

 

Jedyny komentarz do sprawy Piotra "Reksia" Reissa: BUAHAHAHAAHAHAHA :mrgreen:.

 

No może będzie jeszcze jeden: nagle się okazuje, że KKS Lech Poznań nie ma nic wspólnego z klubem, który grał przeciwko Świtowi w sezonie 2003/2004. Czyli, jak rozumiem, tytuły i puchary zalicza sobie tylko te, które zdobyła Amica? :twisted:

 

Kuchenniorz Pyrowo power! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny komentarz do sprawy Piotra "Reksia" Reissa: BUAHAHAHAAHAHAHA :mrgreen:.

 

Przemeq, tak do końca to nie jest niestety śmieszne. Pamiętaj, że Piotr R. to nie tylko jakiś tam zawodnik Lecha ale generalnie jedna z ikon całej ligi. Co prawda jaka liga taka ikona :razz: ale zawsze....

 

A dwa, żeby się nie okazało, że sięgną jeszcze po kogoś z Łazienkowskiej. :sad: Nie żebym coś wiedział ale nie wierzę, że jest w Polsce klub, który nie byłby umoczony w ten proceder. :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dwa, żeby się nie okazało, że sięgną jeszcze po kogoś z Łazienkowskiej.

 

Wiesz - czy sięgną, czy nie i tak będzie powód do gadania na Legię. Bo jak sięgną, to będzie, że Legia to warszawka i wszystko ma ustawione. Jak nie sięgną to będzie, że... Legia to warszawka i wszystko ma ustawione :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia to warszawka i wszystko ma ustawione

 

cieszę się, że to powiedział warszawiak :mrgreen::mrgreen:

czyli OBIEKTYWNIE :mrgreen::mrgreen:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

sztuka wybiórczego cytowania :razz: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj Inter pokonał Milan 2:1. Nie wiem czy mecz był ładny, bo niestety nie widziałem. :sad:

 

To już druga porażka Milanu z Interem w tym sezonie. Ale nie płacz Michael. :cool: :mrgreen: Następnym razem może będzie lepiej. :mrgreen:

 

Natomiast Barca niestety nie wygrała ale dała radę zremisować. Trzeba też obiektywnie zaznaczyć wspaniały rekord Raula:

 

http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Gwiaz ... omosc.html

 

A wracając jeszcze do ligi włoskiej, to słabo to wygląda:

http://rafalstec.blox.pl/2008/11/Calcio ... edaje.html

 

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 9:23 pm ]

Odpowiadam za Michaela, bo jak się okazuje, on sam chwilowo nie może. :cool: :wink:

 

Podobno Milan był lepszy, więc Inter wygrał tylko dzięki fuksowi i słabemu sędziowaniu. :cool: :mrgreen: A Adriano grał w ręczną, a nie w nożną. :cool:

 

Czyli byli lepsi ale przegrali. Buuuuuu...... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Inter pokonał Milan 2:1. Nie wiem czy mecz był ładny, bo niestety nie widziałem. :sad:

 

To już druga porażka Milanu z Interem w tym sezonie. Ale nie płacz Michael. :cool: :mrgreen: Następnym razem może będzie lepiej. :mrgreen:

 

Natomiast Barca niestety nie wygrała ale dała radę zremisować. Trzeba też obiektywnie zaznaczyć wspaniały rekord Raula:

 

http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Gwiaz ... omosc.html

 

A wracając jeszcze do ligi włoskiej, to słabo to wygląda:

http://rafalstec.blox.pl/2008/11/Calcio ... edaje.html

 

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 9:23 pm ]

Odpowiadam za Michaela, bo jak się okazuje, on sam chwilowo nie może. :cool: :wink:

 

Podobno Milan był lepszy, więc Inter wygrał tylko dzięki fuksowi i słabemu sędziowaniu. :cool: :mrgreen: A Adriano grał w ręczną, a nie w nożną. :cool:

 

 

Eeee Inter rządzi w Mediolanie i po raz kolejny to potwierdził :D

Mecz do najciekawszych nie należał albo kontaktowej bramce trochę się ruszyło ;)

 

 

 

Czyli byli lepsi ale przegrali. Buuuuuu...... :mrgreen:

 

To prawie jak nasza reprezentacja :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rpw, napisałem mu o tym też w miejscu, gdzie zaboli go najbardziej :mrgreen:.

 

:twisted: Wiadomo, na kolegów zawsze można liczyć. :cool: :mrgreen::mrgreen:

A słyszałem, że Ricardo Izecson dos Santos Leite ma zamiar przejść do Interu. :mrgreen: :cool:

 

Teraz trochę poważniej i smutniej :arrow: kryzys wkrada się do Primera Division.

http://www.sport.pl/pilka/1,65082,62871 ... encii.html

A wczoraj czytałem o cięciach wydatków w Chelsea. :???:

 

Mimo wszystko liczę na to, że widowisko nie ucierpi i że nie będzie bankructw wśród klubów. A może ten kryzys wpłynie nawet pozytywnie na rywalizację. :wink: Oby. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...