owoc666 Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 fu ale rozmazane :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pchelek Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 przemek - te dwa koty - wykapane jak moje - ta szara to miki a ten czarno-bialy to pirat - ale one nigdy razem nie siedzialy - od zawsze sa w stanie lekkiej wojny - fotka przesympatyczna - masz zatem silnik czterosuwowy, turbo-dwu-koci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 wiesz... jak się nudzisz to ja mam nadmiar zajęć... A co one prezentują....? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 wiesz... jak się nudzisz to ja mam nadmiar zajęć... A co one prezentują....? ale kto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 wiesz... jak się nudzisz to ja mam nadmiar zajęć... A co one prezentują....? ale kto? O, przepraszam... widać nie umiem czytać ze zrozumieniem Przeczytałem że masz nadmiar zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Nadmiar zdjęć to zjawisko nie występujące w przyrodzie Szczególnie zdjęć Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Brudas... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Brudas, ale jaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 no przecież, że brudas. Jestem głupia, ale nie na tyle, żeby myć samochód w taką pogodę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 no przecież, że brudas. Jestem głupia, ale nie na tyle, żeby myć samochód w taką pogodę Uwierz, że czasami warto. Sól dla lakieru, o elementach chromowanych nie wspominam, jest zabojcza. Tylko nie na myjni ze szczotkami drucianymi.... Już lepiej Karcherem spłukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 no przecież, że brudas. Jestem głupia, ale nie na tyle, żeby myć samochód w taką pogodę Uwierz, że czasami warto. Sól dla lakieru, o elementach chromowanych nie wspominam, jest zabojcza. Tylko nie na myjni ze szczotkami drucianymi.... Już lepiej Karcherem spłukać. i do garazyku szybko uciekac (jak jest mroz) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 zdjęcia są zrobione, że tak powiem, prosto z trasy, więc Państwo wybaczy ale jednakowoż. Mój samochód dobrze wie, co to jest myjnia i ląduje w niej z częstotliwością wzbudzającą zdziwienie wśród okolicznych posiadaczy pojazdów. Dla ułatwienia od razu dodam, że myjnia jest ręczna i równocześnie przeprowadza zazwyczaj czyszczenie wnętrza. W cenie nieprzyzwoitej, ale za to blisko A samochód stoi w garażu zawsze niezależnie od mrozu i myjni, bo gdyż okolica jest wątpliwa. No chyba, że w garażu ktoś zaparkuje zielonego malucha na moim miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 A samochód stoi w garażu zawsze niezależnie od mrozu i myjni, bo gdyż okolica jest wątpliwa. No chyba, że w garażu ktoś zaparkuje zielonego malucha na moim miejscu Jakiś wielbiciel..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 No chyba, że w garażu ktoś zaparkuje zielonego malucha na moim miejscu malucha mozna przepchnac nie rysujac za bardzo zderzaka z reszta w SI zderzaki sa cholernie elastyczne - moj tylny juz przezyl wjechanie w niego przez passata, spotkanie z opona od stara i spotkanie z twarda zaspa sniegu - za kazdym razem zwisal sobie smetnie, ale nie pecl byl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Jakiś wielbiciel..? Myślę, że wątpię. No chyba, że to Ty malucha mozna przepchnac nie rysujac za bardzo zderzaka wiesz co... nie chce mi się opisywać jak skonstruowany jest ten garaż, ale wierz mi, że nie można :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 malucha mozna przepchnac nie rysujac za bardzo zderzaka wiesz co... nie chce mi się opisywać jak skonstruowany jest ten garaż, ale wierz mi, że nie można :roll: dla chcacego nic trudnego - a wozisz w aucie linke do holowania :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 wozisz. ale nie ma go gdzie przeciągnąć :roll: W garażu na jakieś 40 samochodów upchnięto ich z 60. Miejsca są takie... w sam raz na malucha. Mój misiulinek się jakoś mieści, ale sąsiad będący szczęśliwym posiadaczem Chryslera Stratusa zajmuje 1,5 miejsca :neutral: Przejazdy są takiej szerokości, że jakbym tam zostawiła tego malucha, to pomijając, że kogoś musiałabym zastawić, to nikt by już nie przejechał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 wozisz. ale nie ma go gdzie przeciągnąć :roll:W garażu na jakieś 40 samochodów upchnięto ich z 60. Miejsca są takie... w sam raz na malucha. Mój misiulinek się jakoś mieści, ale sąsiad będący szczęśliwym posiadaczem Chryslera Stratusa zajmuje 1,5 miejsca :neutral: Przejazdy są takiej szerokości, że jakbym tam zostawiła tego malucha, to pomijając, że kogoś musiałabym zastawić, to nikt by już nie przejechał. lajf is brutal and ful of kanapkas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Myślę, że wątpię. No chyba, że to Ty Pomarzyć zawsze możesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 owoc666, łamiesz mi serce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 lajf is brutal and ful of kanapkas and samtajms kopas w dupas z nienackas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 and samtajms kopas w dupas z nienackas A za każdym kornerem kryje się dejndżer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 masz zatem silnik czterosuwowy, turbo-dwu-koci Dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 A moje Subaru to chwilowo Legacy 2.2. automat z 1995 roku (dzięki uprzejmości DaWoja). I muszę wam powiedzieć, że to całkiem zacne auto jest. :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się