Automat w Subaraczkach

[szamot]

ale ale....

 

 

Ale masz rację i Ty

System regulacji luzów zaworowych to zrobili by za łatwo nie było...

[OWOC]

 

 

 

 

 

 

 

 

 A ja jeszcze nigdy nie prowadziłem Subaraka.... z tym gadżetem zwanym SI-Drive  

 

No to musisz to koniecznie nadrobić 

nie becz tylko gadaj, kiedy i gdzie, dam Ci .....................pokręcić pokrętełkiem 

 

No łudziłem się, że będę mógł pojeździć/przejechać się specymirem, przekonać się czy jest to miłość szczera i prawdziwa czy wyimaginowana przeze mnie i na podstawie wyglądu który jest IMHO rewelacyjny

 

Dziękuje Ci bardzo za chęć dania mi szansy pokręcenia wybierakiem SI-Drive. Może kiedyś....w końcu mieszkamy w miastach gdzie pierwsze cztery litery są takie same

[piwozniak]

prosze jak tu milo, fiuuu fiu

[OWOC]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 A ja jeszcze nigdy nie prowadziłem Subaraka.... z tym gadżetem zwanym SI-Drive  

 

No to musisz to koniecznie nadrobić 

nie becz tylko gadaj, kiedy i gdzie, dam Ci .....................pokręcić pokrętełkiem 

 

No łudziłem się, że będę mógł pojeździć/przejechać się specymirem, przekonać się czy jest to miłość szczera i prawdziwa czy wyimaginowana przeze mnie i na podstawie wyglądu który jest IMHO rewelacyjny

 

Dziękuje Ci bardzo za chęć dania mi szansy pokręcenia wybierakiem SI-Drive. Może kiedyś....w końcu mieszkamy w miastach gdzie pierwsze cztery litery są takie same

 

"Może kiedyś" nastąpiło dziś o 20-tej  

 

Szamot,

 

dziękuję Ci za to!

Teraz wiem, że jest to miłość szczera i prawdziwa Jeździ się wybornie takim legacy outback 3.0 połączonym z automatyczną przekładnią

 

Pomimo, że jestem bardzo zmęczony to raczej nie zasnę tak mi się micha cieszy, że dzięki Szamotowi moje małe marzenie ziściło się   

[szamot]

@@OWOC, cała przyjemność po mojej stronie 

[Limak82]

Mam jeszcze jedno pytanie - co z przeniesieniem napędu?

Podobno w automatach jest to gorsze rozwiązanie - wielopłytki,a w manualu wiskoza?

[leon]

@@Limak82, poczytaj FAQ, tam znajdziesz szczegółową odpowiedź.

[piwozniak]

do FAQ w tym temacie akurat bez kasku lepiej nie wchodzic

 

Co wiecej... jak najbardziej jestem skory postawic  jezeli ktos mi wytlumaczy roznice miedzy 2.5 manual* z wiskoza a 2.5 4EAT ze sprzeglem wieloplytkowym . 

 

a jeszcze jakby ktos wplatal w te tlumaczenie VDC to  do wyczerpania (organizmu)

 

*edit: nie 2.5 eat a 2.5 manual 

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez piwozniak

[leon]

 

 

jezeli ktos mi wytlumaczy roznice

 

różnica jest w "dupce"

[piwozniak]

leon, mistrzu cietej riposty... 

[leon]

Ale serio. Nawet wymieniali "dupkę" z MPT na VTD w Forqach.

[marhof]

do FAQ w tym temacie akurat bez kasku lepiej nie wchodzic

 

Co wiecej... jak najbardziej jestem skory postawic  jezeli ktos mi wytlumaczy roznice miedzy 2.5 manual* z wiskoza a 2.5 4EAT ze sprzeglem wieloplytkowym . 

 

a jeszcze jakby ktos wplatal w te tlumaczenie VDC to  do wyczerpania (organizmu)

 

*edit: nie 2.5 eat a 2.5 manual 

 

W automacie nie masz centralnej wiskozy która w skrzyniach manualnych lubi czasem umrzeć, zamiast tego masz system sprzęgieł wielopłytkowych sterowanych elektronicznie. Wiskoza (centralny dyfer z ograniczonym poślizgiem) jest rozwiązaniem czysto mechanicznym, pasywym, działa dopiero jak już wystąpi różnica w prędkości obrotowej między przodem a tyłem. Inicjalny rozkład momentu w manualach to 50:50, ale w przypadku uślizgu jednej z osi musi minąć trochę czasu nim wiskoza się rozgrzeje i zepnie napęd, tak żeby napędzać oś będącą pod pełnym obciążeniem (przykład kiedy tak się dzieje to dynamiczne ruszanie na sypkim podłożu). W przypadku automatu ze sprzęgłem wielopłytkowym wszystkim steruje elektronika (rozwiązanie aktywne), która na podstawie różnicy obrotowej przedniej i tylnej osi zwiększa lub zmniejsza docisk sprzęgieł. W automatach druga oś (tylna) zareaguje w pełni szybciej, a do tego spięcie osi jest mocniejsze niż w manualu, czuć to jak się jeździ np. w terenie, automat jest nie do zajechania.

 

Inicjalny rozkład momentu w automatach 4EAT waha się w zależności od modelu, zaczynając od 90:10 w zwykłych forkach bez turbo. Te wartości zmieniają się cały czas podczas jazdy (gdzieś na forum ktoś opisał jak się podłączył i mierzył aktualne parametry pracy skrzyni) i absolutnie nigdy nie czułem/nie doświadczyłem żeby tylna oś nie pracowała, czy była dołączana z opóźnieniem. Autem spokojnie da się jeździć bokiem, kręcić bączki, ósemki itp. Na 1 biegu i wstecznym osie były spięte na sztywno, a sprzęgło "popuszczało" tylko przy skręconych kołach by nie obciążać napędu - to było rewelacyjne rozwiązanie w terenie.

 

W mocniejszych wersjach Forestera (Imprezą nie jeździłem) w tylnym moście jest LSD, które działa na podobnej zasadzie jak wiskoza w skrzyni manualnej, tyle że rozdziela napęd między lewym, a prawym kołem. Podobnie jak wiskoza - działa z opóźnieniem i ma ograniczoną siłę spięcia - np. na wykrzyżu, ruszając  pod górkę - nie ruszymy, niestety....

VTD to bajer który dorzucali do Forków XT w > 2006 roku. W takim przypadku w tylnym moście był zwykły otwarty dyfer zamiast LSD, za to rolę LSD pełniła elektronika, która była w stanie, w przypadku dużej różnicy prędkości między kołami, przyhamować wybrane koło i dzięki temu zmusić drugie do pracy. To był najbardziej skuteczny (w terenie) i zaawansowany rodzaj napędu stosowany w ówczesnych modelach Subaru (nie licząc modeli STI). Takie rozwiązanie pozwalało napędzać auto nawet jeśli tylko jedno koło było w stanie się odpychać.

 

Miałem Forka 2.5 4EAT i teraz mam 2.5 XT w manualu - to 2 zupełnie inne auta, ale podczas jazdy w "terenie" automat spisywał się rewelacyjnie. 

 

Minusem, który zadecydował u mnie o decyzji zmiany auta, było to, że w wersji 2.5 którą miałem nie było możliwości ręcznej zmiany biegów (jak w modelach XT z automatem) ani żadnych trybów sport. Poza tym bardzo lubię jeździć manualem  

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez marhof

[piwozniak]

EDIT:

marhof opisal to w momencie kiedy formuowalem swoje mysli, wiec panowie szacun, dziekuje bardzo za odpowiedz, propozycja  aktualna jak najbardziej !!, leon tez sie zalapiesz! 

 

ponizej moj post ale marhof juz uczynil go zbednym

 

MT

Models equipped with 5-speed manual transmission utilize a viscous-type locking center differential and limited-slip rear differential with torque distribution normally configured at a 50/50-split front-to-rear. If wheel speed differs between front and rear axles, the system helps distribute power to the wheels with the most traction.

Czyli wiskoza w srodku, LSD w dupce (...)

 

4EAT

Models equipped with 4-speed automatic transmission utilize an electronically controlled variable transfer clutch and limited-slip rear differential to distribute power to where traction is needed. Sensors monitor parameters such as wheel slippage, throttle position and braking to help determine torque distribution and direct it to the wheels with optimum traction.

Czyli (?)  w srodku, LSD w dupce (...)

 

5EAT

Models equipped with 5-speed automatic transmission utilize an electronically controlled variable transfer clutch in conjunction with a planetary-type center differential, and a viscous-type limited-slip rear differential. Torque distribution is normally configured at a performance- oriented rear-wheel-biased 45/55 split front-to-rear. Sensors monitor parameters such as wheel slippage, throttle position and braking to help determine torque distribution and direct it to the wheels with optimum traction.

Czyli (? + jakas przekladnia planetarna)  w srodku, wiskotyczne LSD w dupce (...)

 

To wyzej odnosi sie do 08 OBK (w wersji US ale mysle ze EU chyba maja to samo)

 

i rozumiem ale nie rozumiem

 

Rozumiem co to znaczy ale nie rozumiem roznic i tego raczej co to oznacza w praktyce

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez piwozniak

[leon]

 

 

VTD to bajer który dorzucali do Forków XT w > 2006 roku.

 

Nie tylko, do Legaców 2.5GX też.

[piwozniak]

VTD = VDC ?

[leon]

Na początku nie było VDC bez VTD. Później jakoś ogarnęli temat.

[tedimy99]

A czy w Outback-u 99-03 z motorem H6 jest VTD bo z tego co w ogłoszeniach piszą to VDC ma każdy z tym silnikiem?

[piwozniak]

ach 

VTD = Variable Torque Distribution

VDC = Vehicle Dynamics Control

 

Tu jeszcze jest sporo ciekawych wiadomosci (EN):

klik

[leon]

@@tedimy99, ZTCW, tak.

[tedimy99]

@@tedimy99, ZTCW, tak.

Dzięki Leon.

[marhof]

Temat znam tylko od strony Forków, a VDC z VTD mi się zawsze skróty myliły -  sorry jeśli kogoś w błąd wprowadziłem, mam nadzieję, że z opisu wiadomo o co chodziło

[OWOC]

Mam jeszcze jedno pytanie - co z przeniesieniem napędu?

Podobno w automatach jest to gorsze rozwiązanie - wielopłytki,a w manualu wiskoza?

Myślę, że koledzy zwłaszcza marhof bardzo ładnie opisał to i wytłumaczył.

Ja tylko nadmienię, że Outback 3.0 ma dokładnie taki sam napęd jak wersja Spec.B A/T tyle, że jest bardziej wygodna i praktyczniejsza co w polskich warunkach jest nieocenione  

[piwozniak]

Temat znam tylko od strony Forków, a VDC z VTD mi się zawsze skróty myliły -  sorry jeśli kogoś w błąd wprowadziłem, mam nadzieję, że z opisu wiadomo o co chodziło

 

wprost przeciwnie, rozjasniles temat zdecydowanie.

 

[Limak82]

dzięki wielkie Panowie

rozwialiście wszystkie moje wątpliwości

zaczynam poszukiwania

jakby ktoś znał uczciwe miejscówki gdzie sprzedają Subaraki to proszę o info

Wiem, że jest jeden człowiek z Jeleniej, a drugi z Wrocka, który ma dużo ściągniętych aut

ps. forum również przeszukuję cyklicznie

[leon]

 

 

4EAT Models equipped with 4-speed automatic transmission utilize an electronically controlled variable transfer clutch and limited-slip rear differential to distribute power to where traction is needed. Sensors monitor parameters such as wheel slippage, throttle position and braking to help determine torque distribution and direct it to the wheels with optimum traction. Czyli (?) w srodku, LSD w dupce (...)

 

Tu masz wyjaśnione co jest w środku

 

http://opposedforces.com/parts/legacy/en_b12/type_29/automatic_transmission/at_transfer_and_extension/