co można zrobić z kierownica po prawej?

[PLayer]

Sam mieszkam w UK juz dlugo, zamierzam wrocic za jakis czas ale nie bede przywozil RHD do Polski nawet jesli bedzie juz mozna rejestrowac. Duzo jezdze po PL angielskimi autami i jezdzi sie duzo trudniej, nie tylko przy manewrze wyprzedzania ale i chocby glupie wlaczanie sie do ruchu z podporzadkowanej, ktora laczy sie pod katem 45 stopni. Jedyne co widac to slupek drzwi albo glowe pasazera, ktory nie zawsze szybko i pewnie powie kiedy ruszyc. Obawiam sie, ze za jakis czas dopuszcza rejestracje i bedzie kiepsko bo w UK najtansze sa auta z duzymi pojemnosciami silnikow. I tu zgadzam sie z Premo, ubezpieczenie powinno byc max duze i jeszcze jakas tam oplata albo wlasnie kamerka (sam to chcialem u siebie zrobic).

[BartZ]

Napisany Dzisiaj, 15:59 owad, o 27 sierpień 2013 - 15:56, powiedział: jak dla mnie to przekładka jest bardziej niebezpieczna niż jazda z kierownica po prawej stronie. Jakos bym nie ufał takim przeróbką. Proszę Cię

 

Tak, tak. Może się nie znam, ale dla mnie to druciarstwo i nigdy bym się na to nie zdecydował. I mam nadzieje ze nigdy nie kupie takiego przez przypadek.

 

 

masz rację.

nie znasz się

Dziękuję Kubuś

 

Owad

szczerze i bez złośliwości, zapraszam do mnie, karniemy się Enterprisem i jeśli wskażesz chociaż jeden punkt w samochodzie, który mógłby w jakikolwiek sposób zagrozić Twojemu bezpieczeństwu, publicznie na tym forum zwrócę Ci honor, poważnie.

 

Jeżeli można czegoś wymagać od rzadu to zajęcie się tym aby samochody RHD mogly poruszac się po naszych drogach najbezpieczniej jak się da.

Nie wiem jak, nie dostaje 15 tysięcy miesięcznie żeby się tym zajmować... Ale można podnieść ubezpieczenie na 100% dla RHD, obowiązek zamontowania kamery na lusterka i LCD w środku, przegląd co pól roku itd.

Można utrudnić dostęp do tych aut, żeby nie zalaly nas te wasze Civiki, zrobic tak aby posiadanie takiego auta bylo drogie, ale nie wolno zakazywac.

Dokładnie o to chodzi. Rząd ma narzędzia, by zostawiając obywatelowi jego swobody w postaci możliwości wyboru, zmusić go jednocześnie do pewnych działań, utrudnić proces

i w jakiś sposób uprzykrzyć działania, niechby nawet w imię szeroko rozumianego bezpieczeństwa na drogach. Dlaczego nie?

 

O przekładkach już nie chce mi się pisać, bo na samą myśl zbiera mi się na torsje, ale w jednej ze OSKP facet zapytany o przegląd angola po przekładce odpowiedział, że zrobią ale:

zaświadczenie od PRODUCENTA, że jest to wykonalne z odpisem z homologacji plus faktury na wszystkie części użyte do przekładki, bo muszą być nowe z ASO!!!

Ludzie, litości... Rozsypującego się golfa można lepić na równie starych częściach albo zamiennikach za pinć zeta z Chin, a ja we współczesnym aucie, które z definicji jest lepiej wykonane

mam się branzlować, bo jakiś patałach nie potrafi ocenić czy auto jest dobrze przygotowane i sra w gacie przed podbiciem papieru...

[MegasWRC]

Do tematu rejestracji auta z kierownicą po prawej stronie mam mieszane uczucia. Kupiłem Type R'a, kierownice ma jeszcze po prawej stronie, ale auto jest w tak zajebistym stanie, że aż żal mi cokolwiek tam grzebać i najchętniej bym go zarejestrował i tak jeździł. Z drugiej strony, po polskich drogach, jazda autem RHD jest mega uciążliwa, szczególnie na jednopasmówce, i gdy się jedzie za ciężarówką. Bez pasażera nie odważyłbym się na jakiekolwiek wyprzedzanie, szczególnie w dzień. W nocy mam już patent, żę trzymam się w miarę daleko od auta i z daleka widzę, że nic nie jedzie to wtedy cisnę na drugi pas i wyprzedzam. Mimo to robię to rozważnie. Nie wyobrażam sobie jakiegoś idioty, który w jeździe LHD sprawia ogromne zagrożenie, a co dopiero posadzić go po prawej stronie... Jedyne rozwiązanie to autostrady.. na ale cóż :-)

 

Owad, gadasz bzdury. Jak przekładkę chcesz robić po kosztach, to możesz to nazwać druciarstwem i czuć się niebezpiecznie prowadząc tak zrobiony samochód. Na szczęście w Polsce nie brakuje firm, które robią ten proces w meeega profesjonalny sposób, że trzeba być ogromnym znawcą aut, żeby zauważyć różnicę.

[owad]

Ja nie robie i nie bede robil przekladki. Nigdy. Ci co maja przekladane zawsze beda uwazali ze jest to ok. Nie ma co sie sprzeczac, ja uwazam inaczej.

 

Co do zauwazenia czy to auto z przekladka czy nie.Tak samo mozna oceniac auto powypadkowe i nie, popowodziowe i nie. Ja nie zauwaze roznicy , no chyba ze porzadnie cos ktos schrzani.

 

Ale skoro kiera po prawej jest taka niebezpieczna to czemu na zachodzie mozna je rejestrowac?

 

Nie mam polskich znakow

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez owad

[mechanik]

Ale skoro kiera po prawej jest taka niebezpieczna to czemu na zachodzie mozna je rejestrowac?

Chyba dlatego, że nikt z tego 'przywileju' nie korzysta

[subar_u]

wiele razy przewija sie zwrot MEGA UCIAZLIWA JAZDA PRZEZ POLSKE....

powiem szczerze ze jakos tego nie zauwazylem, owszem moze raz na 10 razy wyprzedzanie trzeba sie bardziej wysilic ale generalnie nie ma to zadnej roznicy jak dla mnie. jesli mowa o osobowym aucie. vanem jest sporo trudniej szczegolnie na rondach i skrzyzowaniach pod duzym katem.

generalnie strona po ktorej jest kierownica do drugorzedna sprawa. wariat to i pieszo stwarza zagrozenie ...

[owad]

Ale skoro kiera po prawej jest taka niebezpieczna to czemu na zachodzie mozna je rejestrowac?

Chyba dlatego, że nikt z tego 'przywileju' nie korzysta

 

No o to chodzi ze korzysta. Zalozylem ten temat po tym jak ogladajac ogloszenia znalazlem oryginalne subaru JDM jezdzace w Holandii.

[BartZ]

wariat to i pieszo stwarza zagrozenie ...

Dobre