Skocz do zawartości

Dziwny problem przy zapalaniu


gentile

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj Forester mnie zaskoczył przy próbie odpalenia. Przekręciłem kluczyk, kręci, kręci, kręci i nic. Odczekałem, ponowiłem próbę, powtórka powyższych objawów, ale w końcu ledwo, ledwo odpalił. Ale silnik chodził inaczej niz zwykle, miał nierówny, bardziej rwany dźwięk, przy ruszaniu z rury poszedł ciemny dym (relacja matki). Potem wszystko wróciło do normy, dźwięk silnika również, zrobiłem 70 km bezproblemowo. Dodam, że samochód pół dnia stał przed domkiem, w którym szlifowano tarasy ze starej farby i był totalnie zapylony. Czy to mogła być przyczyna tych problemów? Akumulator nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka twierdzi, ze czarny. Ale tylko przy pierwszym ruszaniu, potem już normalny. Filtra nie sprawdzałem, teraz odpala normalnie i nie ma śladu po tej chwilowej "zapaści". Chciałem sie tylko dowiedzieć czy to totalne zapylenie zeszlifowaną farbą i pyłem drzewnym mogło być przyczyną takiej akcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby to bylo spowodowane syfem na filtrze powietrza to by dalej był brudny nawet po trasie (filtr).

nierówna praca i wyplucie czarnego dymu raczej wskazuje na coś w ukladzie paliwowym, no chyba, że tego pyłu było tyle, że Ci przytkało wydech, ale w to raczej nie wierze :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było tak. Tuż przed rozpoczęciem szlifowania cofnąłem samochód parę metrów pod płot, zeby go nieco oddalić od źródła syfu, wtedy odpalił bezproblemowo. Dosłownie za 4-5 godzin, już po zapyleniu, przy próbie ruszenia wystapił problem. Wygląda na bezpośredni związek przyczynowo skutkowy ale nie musi być. Może to zbieg okoliczności. Jak zadzwonie do ASO to coś mądrego powiedzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedą tak samo dywagować, syf do silnika mogł sie przedostać tylko dwoma drogami

1. przez bak

2. przez filtr powietrza

 

obydwie opcje raczej trzeba wyukluczyć.

 

obstawiam, że zbieg okoliczności i miales jakis syf w paliwie albo, co mniej prawdopodobne, przytkało wydech zlepkiem farby kurzu i innych trocin.

 

ale pewnie i tak sie nie dowiemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...