Melduję, że......

[Rozrabiara]

Drugi raz sobie go nie zamówię.

Choć podejrzewam, że nie był dobrze zrobiony.

Po pierwsze dlatego, że nie ja go robiłam

po drugie bo nie czułam w nim czosnku.

 

 

Cześć Wielebny .

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Rozrabiara

[Grzegorz Magdziarz]

że nie był dobrze zrobiony

Otóż to. W ten sposób można niejdno sobie zniesmaczyć. Uważam, że ze szpinakiem należy postąpić jak z każdym innym zielem; zanabyć świerzy w liściach, umyć i skosztować jak smakuje. Jak nie smakuje i ewidentnie go nie lubimy po temacie. Jeżeli potrafimy ocenić jak go przygotować by był w naszym punkcie - go! A może surowy, lub tylko zblanszowany będzie dobry? To może być ślepa uliczka - po pewnym czasie samkuje nam tylko własna kuchnia.

[Rozrabiara]

świerzy

Widzę weekend udany był.

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Rozrabiara

[szycha]

Idę z tym do pasiaka za orto

[Grzegorz Magdziarz]

Nie. Zauważyłem u siebie następujący proces: im więcej czytam z ekranu i im mniej piszę piórem, czy długopisem tym gorzej u mnie z ortografią i gramatyką. Po prostu następuje akomodacja na byki orto, których w necie masa. Często łapię się na tym że odruchowo z klawiatury nie umiem orzec jak napisać dany wyraz i muszę go napisać ręcznie na kartce - dłoń pamięta jeszcze "pro formę" - pisanie "z klawiatury" jest wtórne, co więcej ja patrzę na klawiaturę pisząc (cienki jestem) zatem nie widzę co piszę Pisząc ręcznie jednak patrzę na literki.

[stach1111]

Ehh,moja mama jaki dobry szpinak z jajkiem robi! Rewelacja!

[Rozrabiara]

Idę z tym do pasiaka za orto

 

A tylko spróbuj to Ci osobiście czerwone wręczę.

 

 

Nie.

 

Ale był udany ?

[szycha]

Grzesiu nic się nie stało każdemu się zdarza

[Rozrabiara]

@@Grzegorz Magdziarz, i jeszcze dłuższe posty do mnie pisz, na pewno będę je czytała.

 

Grzesiu nic się nie stało każdemu się zdarza

 

Weź no cicho być.

[szycha]

i jeszcze dłuższe posty do mnie pisz, na pewno będę je czytała. Dodany obrazek

 

 

 

[mechanik]

Szpinaku również nie znoszę

Mogę zrobić wyjątek, jeśli w potrawie jest go okolo 1 % a i tak pewnie zostanie na talerzu.

[przemekka]

Ja raz jadłem makaron z kurczakiem w sosie śmietanowo szpinakowym i był rewelacyjny. Próbowałem odtworzyć przepis, ale już tak nie smakował.

 

Szpinak to chyba dość wredne ziele jeśli chodzi o obróbkę, i łatwo go zepsuć.

Poza tym podstawa, to żeby był świeży.

 

Czasem jest taki dostępny w Lidlu.

[Rozrabiara]

@@przemekka, naucz się robić, ćwicz dużo , jak już będziesz potrafił zaproś mnie na obiad.

 

 

[przemekka]

Nie wiem czy w Lidlu mają aż tyle szpinaku, ale spróbuję

[Grzegorz Magdziarz]

Szpinak lubi prostotę.

[szycha]

Na początku przeczytałem prostatę

[stach1111]

Prostatę lubi żurawina

[przemekka]

Ale tylko u mężczyzn ;-) :-D

 

Poza tym nie wiem czy to prostatę lubi żurawina, czy raczej prostata lubi żurawinę?

[Grzegorz Magdziarz]

Poza tym nie wiem czy to prostatę lubi żurawina, czy raczej prostata lubi żurawinę?

Zależy od której strony się wkłada

[stach1111]

Poza tym nie wiem czy to prostatę lubi żurawina, czy raczej prostata lubi żurawinę?

Zależy od której strony się wkłada

 

heheheee,to żmudna robota by była :biglol:

[przemekka]

Na szczęście jest już żurawina w tabletkach (Urinal się to chyba nazywa).

[stach1111]

Na szczęście jest już żurawina w tabletkach (Urinal się to chyba nazywa).

 

ale niestety nie w czopkach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Aga]

Po co jeść szpinak?

Toż to bez smaku jest i żadnej wartości nie ma

 

Wolę rukolę

[Grzegorz Magdziarz]

to bez smaku jest

Wolę rukolę

Rukolę Ja chromolę

Po co jeść szpinak?

A po co rzepak?

Już lepiej głową przywalić w trzepak.

Jeśli akurat będzie tam dywan

To się wytrzepie i koniec gdybań

Po co jeść wcale, może dlaczego?

Bo obowiązek to jest Kolego

I koleżanko wiedzieć to trzeba

Że ten kto nie je idzie do nieba

[Aga]

Udało się