przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 O właśnie. Kawa mi stygnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 (edytowane) Przemek - dzisiaj też się urlopujesz, czy ciężko pracujesz na dobrą reputację służby zdrowia? ps. zimna kawa to coś okropnego, tak samo jak ciepłe piwo Edytowane 5 Maja 2016 przez mahu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 ja już wypiłem, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 @@pawel szuszu, kawę? bo jakiś podejrzanie radosny jesteś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Dziś druga zmiana. Jutro dyżur. Poza tym walczę z pracami malarskimi. Masakra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 dalej wszystko się odparza? a zagruntowałeś czymś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 dalej wszystko się odparza? a zagruntowałeś czymś? najgorsze co moze byc to odparzanie farby ... W zeszłym roku tak pół sufitu mi spadło przez to... Gorsza rzeczą jest chyba tylko wilgoć ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 @@pawel szuszu, kawę? bo jakiś podejrzanie radosny jesteś tylko kawusie, nie pije ostatnio, piwko to jest max,... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Zdarłem do regipsu. Potem szpachlowanie, szlifowanie (super sprawa, jak nie planowałeś wcześniej remontu i nie masz wszystkiego szczelnie zaklejonego) gruntowanie i dziś dwie warstwy farby. Na szczęście nie jest to duża powierzchnia, tylko wnęka okna dachowego. Ale i tak nieplanowana robota wkurza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 mylisz się niebieski - najgorsze jest, jak się narobisz przy malowaniu, a potem żona stwierdzi, że jednak zły kolor wybrałeś (chociaż oczywiście Twój udział przy wyborze koloru sprowadził się do targania puszki z farbą), i trzeba będzie pomalować raz jeszcze ew, gdy dzieciaki dopadną do puszki z farbą: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 najgorsze jest, jak się narobisz przy malowaniu, a potem żona stwierdzi, że jednak zły kolor wybrałeś (chociaż oczywiście Twój udział przy wyborze koloru sprowadził się do targania puszki z farbą), Ja znam inny przypadek: - No powiedz, jaki kolor? Powiedz. Nooo!!! - Obojętne. - Z tobą zawsze taka rozmowa! Powiedz jaki kolor? - Wszystko mi jedno. - !!! - Dobra! Ja chcę biały!!! - No wiesz, ty zawsze tak... 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 mylisz się niebieski - najgorsze jest, jak się narobisz przy malowaniu, a potem żona stwierdzi, że jednak zły kolor wybrałeś (chociaż oczywiście Twój udział przy wyborze koloru sprowadził się do targania puszki z farbą), i trzeba będzie pomalować raz jeszcze ew, gdy dzieciaki dopadną do puszki z farbą: Żony jeszcze nie mam póki co sie we wszystkim zgadzamy;) i myślę ze po ślubie sie to nie zmieni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Wielebny zna to z autopsji? bo ja przemalowywanie pokoju to i owszem mylisz się niebieski - najgorsze jest, jak się narobisz przy malowaniu, a potem żona stwierdzi, że jednak zły kolor wybrałeś (chociaż oczywiście Twój udział przy wyborze koloru sprowadził się do targania puszki z farbą), i trzeba będzie pomalować raz jeszcze ew, gdy dzieciaki dopadną do puszki z farbą: Żony jeszcze nie mam póki co sie we wszystkim zgadzamy;) i myślę ze po ślubie sie to nie zmieni szczerze Wam tego życzę będzie to pierwszy taki przypadek w historii człowieka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Zdarłem do regipsu. Potem szpachlowanie, szlifowanie (super sprawa, jak nie planowałeś wcześniej remontu i nie masz wszystkiego szczelnie zaklejonego) gruntowanie i dziś dwie warstwy farby. Na szczęście nie jest to duża powierzchnia, tylko wnęka okna dachowego. Ale i tak nieplanowana robota wkurza. Przemek Ty też malujesz? ja skończyłem elewacje domu w 50% na kolejne 50 % czasu mi troche zjedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 (edytowane) mylisz się niebieski - najgorsze jest, jak się narobisz przy malowaniu, a potem żona stwierdzi, że jednak zły kolor wybrałeś (chociaż oczywiście Twój udział przy wyborze koloru sprowadził się do targania puszki z farbą), i trzeba będzie pomalować raz jeszcze ew, gdy dzieciaki dopadną do puszki z farbą: Żony jeszcze nie mam póki co sie we wszystkim zgadzamy;) i myślę ze po ślubie sie to nie zmieni szczerze Wam tego życzę będzie to pierwszy taki przypadek w historii człowieka Wystarczy rozmawiać Edytowane 5 Maja 2016 przez niebieskiultras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justi Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 niebieski, jeszcze słuchać. Albo inaczej: słyszeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Wystarczy rozmawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Rozkima dzięki WAM A może Karolina uznała ,że "Krzysiu ma zawsze racje" i na wszystkie moje głupie pomysły sie zgadza? niebieski, jeszcze słuchać. Albo inaczej: słyszeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 We włoskim (koleżanka mi kiedyś dawno temu to powiedziała ) są dwa wyrażenia: sentire per sentire i sentire per ascoltare. To drugie jest właściwe. Dlatego też zawsze mam ze sobą stetoskop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 koleżanka Dlatego też zawsze mam ze sobą stetoskop. Zabawy w doktora itp. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Elmo, mam gdzieś jej zdjęcia, tylko wtedy nie było jeszcze aparatów cyfrowych, a nie wiem jak się wrzuca na forum papierowe fotki. Badanie fizykalne to podstawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 nie wiem jak się wrzuca na forum papierowe fotki. Musisz przykleić fotkę do ekranu, ale tak żeby zdjęcie nie było skierowane do Ciebie, tylko do nas 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 To spróbuję później. Że dziś makaron z sosem bolońskim zapiekany w piekarniku. Mniam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 Wczoraj zrobiłam na obiad kapustę zasmażaną z ziemniakami, widziałam ten przepis w telewizji przypadkiem. A że było to jakiś czas temu, to się naszukałam. Polecam, bardzo smaczne http://www.doradcasmaku.pl/aktualnosc/3630/doradca-smaku-iv-afrykanski-sposob-na-glowke-kapusty-odc.-11.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 5 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2016 mam gdzieś jej zdjęcia, No wie Pan co, Panie Doktorze. Też coś! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się