Dawno nie jechałem Forkiem...

[marhof]

W sobotę miałem okazję jechać po zakupy Polo 1.4 (jestem na etapie przeprowadzki i Forka miałem po dach załadowanego szafkami, więc się nie nadawał). Podróż krótka, ale przywróciła mi wiarę w moje auto, bo miałem już wrażenie, że Forek z automatem jest tak wolny i niemrawy, że już tylko toczy się po drodze zamiast jeździć

[Haze]

W sobotę miałem okazję jechać po zakupy Polo 1.4 ...

 

To sobie wyobraź jak ja się czuję jak czasami muszę gdzieś podjechać Yarisem 1.0 żony

[Amstaff23]

Yaris 1.0 żony, ale UWAGA! w automacie!!

 

Wygrałem?

[coquelicot]

Yaris 1.0 w automacie. To brzmi tak obezwladniajaco powolnie ze az mi reka zaczela wolniej pisac... czuje ze powoli zaczynam osuwac sie w fotelu.... Odin, dwa, tri, czietyrie....

[Haze]

Yaris 1.0 żony, ale UWAGA! w automacie!!

 

To już totalna EXTREMA, coś jak nurkowanie bez akwalungu w jaskiniach zwłaszcza jak trzeba wyprzedzić kogoś kto jedzie 70-80 km/h...

[Amstaff23]

I teraz pomyśl co się dzieje, jak przesiadasz się nagle w Forka XT

[dominikd]

I teraz pomyśl co się dzieje, jak przesiadasz się nagle w Forka XT

...Wtedy zaczynasz myśleć o UPG, panewkach, itd

oczywiście żartowałem

[marhof]

I teraz pomyśl co się dzieje, jak przesiadasz się nagle w Forka XT

:shock:

Każdy powinien mieć mieć Yarisa 1.0 w automacie żeby zintensyfikować późniejsze wrażenia z przesiadki do Forka (a XT w szczególności). To musi być jak niekończąca się jazda na kolejce górskiej... najpierw powoli ciągnie do góry, a później urywa głowę :-P