_-_Wojtek_-_ Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Kupiłem niedawno Legacy 2.5, 160 kkm, niestety poleciała uszczelka pod głowicą i termostat. Nie wiem czy jedno było powodem drugiego czy odwrotnie. Znajowy warsztat -moim zdaniem znający się na rzeczy wymienił mi obie uszczelki, ale auto stuka na zimnym silniku. Przy czym objawia się to tylko po dodaniu gazu, na biegu jałowym cisza. Słuchałem aby zlokalizować dźwięk i wydaje się, że dochodzi z sierodkowej części silnika jakby z kolektorów ssących a nie z głowic. Po przejechaniu 300 - 400 metrów cisza. Nie jestem pewny ale wcześniej przed wymianą uszczelek tego chyba nie było. Mechanik wyregulował mi luz na zaworak bo podobno ten silnik nie ma chydraulicznych popychaczy. Auto ma wlany olej 10w40 i wiem że już trzeba go wymienić ma przejechane na nim 13kkm. Może ktoś wie co może być powodem, a może po wymianie oleju do przejdzie. Nie jestem pewny może przed wymianą podjechać do tego warsztatu i dać mechanikowi tego posłuchać - z tym że muszę auto zostawić na 1 dzień bo to musi być na zimnym silniku. PS jakie oleje lać - silnik, skrzynia, przedni i tylny dyferencjał Pozdrawiam i proszę o wszelką pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Dowiedziałem się od mechanika że wszystkie zawory wyregulował i nie mogą stkukać bo nie ma chydraulicznych popychaczy. Natomiast jest podejrzenie o jakieś łożysko na pompie klimy. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł - pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jak chcesz to sam diagnozować to możesz przykładać łapki do różnych elementów i może wyczujesz co generuje stuki, możesz też przykładać kawałek długiego drewienka do ucha i do różnych elementów, jeśli dalej nie zlokalizujesz to kup stetoskop. Najlepiej znajdź dobrego mechanika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Dzięki za pomoc - właśnie się umówiłem w tym tygogniu - dam znać co zdiagnozuje mechanik - pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Dzięki za pomoc - właśnie się umówiłem w tym tygogniu - dam znać co zdiagnozuje mechanik - pozdrawiam Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 16 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Mechanik go osłuchał i stwierdził, że tak naprawdę nie wiadomo - kazał jeździć. Zlokalizował to jakby lekko po lewej stronie w kolektorze ssącym. Kolega ma taki sam Legacy 2,5GX tylko w budzie z 99r 156 kM mówi że u niego też tak coś jakcy na zimnym słychać stukanie. Sam nie wiem. Mam pytanie może ktoś wie czy jest tam jakiś dodatkowy wtryskimacz (coś jak ssanie lub inne dziwadło które tylko na zimno pracuje). Na razie jednak chyba będę jeździć i obserwować. Jeśli jednak ktoś coś wymyśli ... Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 U mnie stuka na zimno w Legacy turbo z ’92 r., szczególnie jak postoi kilka dni bez jeżdżenie i olej dokładnie ocieknie. Mechanik powiedział aby się nie martwić i jeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 16 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Jestem ciekaw czy u Ciebie w tym turbo popychacze są chydrauliczne, bo u mnie zwykłe. Zmienię olej i zobaczę czy ma to wpływ na to stukanie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Chydrauliczne... ponoć. Po zmianie oleju dalej bz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 samoregulacja w zaturbionym antyku jest hydrauliczna. teoretycznie powinno sie ja zmieniac po 100tys km. u mnie graly 2 sztuki, wymienilem komplet i cisza. czasem sytuacje lagodzi olej, ale to polsrodki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Jak coś będę robił w aucie i będzie sposobności wymiany popychaczy to zapewne to zrobię, chyba że wcześniej będę zmuszony do zmiany auta... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 U mnie po operacji wymiany uszczelek pod glowica (w modelu 2,2) tez stukalo - niestety okazalo sie, ze wina byla peknieta jedna z glowic. Pozdrawiam Szymon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 17 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 U mnie poleciałe jedna uszczelka, a drugą wymienił na zasadzie żeby nie rozbierać wszystkiego ponownie. Jednak obie głowice dał do ciśnieniowego sprawdzenia i niby wykluczył pęknięcia. Oczywiście obie głowice też były planowane przed założeniem. No chyba że coś by się stało później. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi