Skocz do zawartości

Co to za piski?


gryka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Może ktoś określić skąd te piskihttp://www.youtube.com/watch?v=L3SiJ911nyM, wydobywa się to z lewej strony silnika (blisko Turbo), odgłos na wolnych obrotach słyszalny, po dodaniu gazu jakby zanika, Przeszukałem forum ale nie wiem co to, może sprzęgło? dwumas? bo chyba nie panewki ani alternator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Cię uspokoić,to prawdopodobnie obudowa katalizatora albo któraś z obudów wydechu,pozdro.

 

Uff, kamieś z serca.... :)

 

No tez się zastanawiałem, auto stoi nisko i ostatnio nawet zauważyłem jakieś wgniecenie na wydechu zaraz za końcem komory silnika, trzeba chyba podnieść go na gwincie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzeglo raczej chyba nie.

Jaki dwumas? :)

Panewki tak nie brzmia.

Lucza moze miec racje, gdzies cos pociera w miare jak auto wibruje moze i stad metaliczne popiskiwania takie.

Jezdz na razie - jak sie bedzie mialo cos zepsuc, to sie zepsuje ;)

Albo jak masz mozliwosc i zapal, zdejmij oslone turbo i zobacz, czy cos sie zmienilo, zdejmij downpipe, posprawdzaj metalowe oslony.

Chociaz takich dzwiekow to chyba z oslony tez jednak nie slyszalem jeszcze - ale ja to malo slyszalem w sumie :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzeglo raczej chyba nie.

Jaki dwumas? :)

Panewki tak nie brzmia.

Lucza moze miec racje, gdzies cos pociera w miare jak auto wibruje moze i stad metaliczne popiskiwania takie.

Jezdz na razie - jak sie bedzie mialo cos zepsuc, to sie zepsuje ;)

Albo jak masz mozliwosc i zapal, zdejmij oslone turbo i zobacz, czy cos sie zmienilo, zdejmij downpipe, posprawdzaj metalowe oslony.

Chociaz takich dzwiekow to chyba z oslony tez jednak nie slyszalem jeszcze - ale ja to malo slyszalem w sumie :)

 

A ja to świeżak jestem i z techniki miałem buta :oops:

Dwumasu tam nie ma bo nie dizel? Dotąd tylko takimi jezdzilem :oops:

 

W środę jadę do Kocara to chłopaki zajrzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon mnie ubiegl , i soplica w sumie tez - lozysko wyciskowe w rzeczy samej.

To by chyba tez wyjasnialo dlaczego slychac na wolnych obrotach, a potem nie.

 

-- piątek, 16 gru 2011, 22:34 --

 

Do teraz ladnie po stowce na lebka za diagnoze i do roboty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że łożysko oporowe,dokładnie tak się obiawia,piszczy a po wciśnięci sprzęgła podczas gdy dostaje oporu przestaje,pozdro.

Masz rację, tylko że dopiero co naprawiałem skrzynię i wszystkie łożyska były wymieniane. Pocieszam się tym, że nie hałasuje tak jak u grysia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę brzmi jak łożysko wyciskowe. Operowanie pedałem sprzęgła coś zmienia ?

 

Poleciałbym zobaczyć ale oglądam Goldfingera :mrgreen:

 

Jutro jadę do Bednar, to łożysko to chyba nic poważnego, ile naprawa albo nowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że łożysko oporowe,dokładnie tak się obiawia,piszczy a po wciśnięci sprzęgła podczas gdy dostaje oporu przestaje,pozdro.

Masz rację, tylko że dopiero co naprawiałem skrzynię i wszystkie łożyska były wymieniane. Pocieszam się tym, że nie hałasuje tak jak u grysia :P

 

No może i piszczy, ale i tak bym cie objechał dwa razy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, tylko że dopiero co naprawiałem skrzynię i wszystkie łożyska były wymieniane. Pocieszam się tym, że nie hałasuje tak jak u grysia :P

Łożysko oporowe jest na stałe przymocowane do docisku (raczej wycisku) więc jeśli przy naprawie skrzyni nie wymieniałeś sprzęgła to problem pozostał,pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zdejmiesz skrzynie to pewnie się okaże, że sprzęgło do wymiany i wtedy dwójkę trzeba szykować.

 

-- 16 gru 2011, o 23:44 --

 

Łożysko oporowe jest na stałe przymocowane do docisku (raczej wycisku) więc jeśli przy naprawie skrzyni nie wymieniałeś sprzęgła to problem pozostał,pozdro.

Wiem jak zamontowane jest łożysko wyciskowe. Przed naprawą skrzyni tego pisku nie było. Sprzęgło wymieniałem w czerwcu i przejechałem z 5 tyś. km.

W styczniu czeka mnie kolejna robota :(

 

-- 16 gru 2011, o 23:46 --

 

No może i piszczy, ale i tak bym cie objechał dwa razy

Myślę, że z Slem miałbyś duży problem.... ale nie o tym rozmawiamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zdejmiesz skrzynie to pewnie się okaże, że sprzęgło do wymiany i wtedy dwójkę trzeba szykować.

 

No to słuchajcie, auto mam od miesiąca, już w niego włożyłem 7 koła (zaznaczam ze nic nie naprawiałem, tylko takie mody), żona już chce mnie z domu wyrzucić :cry: Juz się boje jak zacznie sie coś sypać. Przygarnie ktoś grysie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to słuchajcie, auto mam od miesiąca, już w niego włożyłem 7 koła (zaznaczam ze nic nie naprawiałem, tylko takie mody), żona już chce mnie z domu wyrzucić Juz się boje jak zacznie sie coś sypać. Przygarnie ktoś grysie

Skąd jak to znam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zdejmiesz skrzynie to pewnie się okaże, że sprzęgło do wymiany i wtedy dwójkę trzeba szykować.

 

-- 16 gru 2011, o 23:44 --

 

Łożysko oporowe jest na stałe przymocowane do docisku (raczej wycisku) więc jeśli przy naprawie skrzyni nie wymieniałeś sprzęgła to problem pozostał,pozdro.

Przed naprawą skrzyni tego pisku nie było. Sprzęgło wymieniałem w czerwcu i przejechałem z 5 tyś. km.

W styczniu czeka mnie kolejna robota :(

 

-- 16 gru 2011, o 23:46 --

 

No może i piszczy, ale i tak bym cie objechał dwa razy

Myślę, że z Slem miałbyś duży problem.... ale nie o tym rozmawiamy :)

 

Na prostej może tak, ale lekka buda i 340 kucy robi swoje :twisted: Sorry za OT, nabijam posty :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prostej może tak, ale lekka buda i 340 kucy robi swoje Sorry za OT, nabijam posty

OT to specjalność tego forum :mrgreen:

SL swoje waży ale 570 koników i prawie 800 Nm. daję rade.

Ale i tak wolę Subaru :twisted:

 

-- 16 gru 2011, o 23:55 --

 

Masz kolejną robotę przy samochodzie i tyle. Tak jak ja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prostej może tak, ale lekka buda i 340 kucy robi swoje Sorry za OT, nabijam posty

OT to specjalność tego forum :mrgreen:

SL swoje waży ale 570 koników i prawie 800 Nm. daję rade.

Ale i tak wolę Subaru :twisted:

 

-- 16 gru 2011, o 23:55 --

 

Masz kolejną robotę przy samochodzie i tyle. Tak jak ja :P

 

Właśnie po to je kupiłem, trzeba mieć jakiś cel no nie :D Ile można grać na PS3 :?:

 

Tak na sen

:shock:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...