Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie rozumiem po co tym HDSem go wyciągali, skoro dało się zwykłą linkę zaczepić i np. innym Subaru czy jakimś traktorem. Głęboko i daleko nie stał.

 

Po drodze byly jeszcze schody (czy raczej stopnie), wciaganie STi (albo i kazdego innego wozu) po schodach to faktycznie swietna sprawa :mrgreen:

 

Ciekawe, kiedy ten woz sie na allegro pojawi

 

snt, jak to? :o

 

http://www.tvn24.pl/-1,1664160,0,1,suba ... omosc.html - ja tutaj schodów nie widzę. Jeśli były dalej to mogli go wyciągnągnąć normalnie do tego miejsca gdzie są schody, a potem jakoś rozsądniej przez schody przetransportować, a nie od razu z wody drzeć go do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem po co tym HDSem go wyciągali, skoro dało się zwykłą linkę zaczepić i np. innym Subaru czy jakimś traktorem. Głęboko i daleko nie stał.

 

Po drodze byly jeszcze schody (czy raczej stopnie), wciaganie STi (albo i kazdego innego wozu) po schodach to faktycznie swietna sprawa :mrgreen:

 

Ciekawe, kiedy ten woz sie na allegro pojawi

 

snt, jak to? :o

 

http://www.tvn24.pl/-1,1664160,0,1,suba ... omosc.html - ja tutaj schodów nie widzę. Jeśli były dalej to mogli go wyciągnągnąć normalnie do tego miejsca gdzie są schody, a potem jakoś rozsądniej przez schody przetransportować, a nie od razu z wody drzeć go do góry.

 

A ja znam to miejsce i wiem, że są tam schody :mrgreen:

Zresztą, proszę: http://www.se.pl/multimedia/galeria/440 ... o-do-wisy/ :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem po co tym HDSem go wyciągali, skoro dało się zwykłą linkę zaczepić i np. innym Subaru czy jakimś traktorem. Głęboko i daleko nie stał.

 

Po drodze byly jeszcze schody (czy raczej stopnie), wciaganie STi (albo i kazdego innego wozu) po schodach to faktycznie swietna sprawa :mrgreen:

 

Ciekawe, kiedy ten woz sie na allegro pojawi

 

snt, jak to? :o

 

http://www.tvn24.pl/-1,1664160,0,1,suba ... omosc.html - ja tutaj schodów nie widzę. Jeśli były dalej to mogli go wyciągnągnąć normalnie do tego miejsca gdzie są schody, a potem jakoś rozsądniej przez schody przetransportować, a nie od razu z wody drzeć go do góry.

 

A ja znam to miejsce i wiem, że są tam schody :mrgreen:

Zresztą, proszę: http://www.se.pl/multimedia/galeria/440 ... o-do-wisy/ :twisted:

 

no to mogli go holować wzdłuż do najbliższego końca schodów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem po co tym HDSem go wyciągali, skoro dało się zwykłą linkę zaczepić i np. innym Subaru czy jakimś traktorem. Głęboko i daleko nie stał.

 

Po drodze byly jeszcze schody (czy raczej stopnie), wciaganie STi (albo i kazdego innego wozu) po schodach to faktycznie swietna sprawa :mrgreen:

 

Ciekawe, kiedy ten woz sie na allegro pojawi

 

snt, jak to? :o

 

http://www.tvn24.pl/-1,1664160,0,1,suba ... omosc.html - ja tutaj schodów nie widzę. Jeśli były dalej to mogli go wyciągnągnąć normalnie do tego miejsca gdzie są schody, a potem jakoś rozsądniej przez schody przetransportować, a nie od razu z wody drzeć go do góry.

na tym zdjęciu schodów nie ma bo akurat się zaczynają jak zdjęcia już nie ma :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że Subaru to nie golf(to idzie na prawdę łatwo ukraść) :/ parking jest monitorowany ?

No ja się wczoraj dowiedziałem że właśnie GT`ka nie jest trudno zawinąc...

Parking jest tak monitorowany ze na ostatnim poziomie są chyba ze dwie kamery...

Mniej więcej to było tak:

Środa, godz. okolo 20.15 wjeżdżam sobie na najwyższy poziom parkingu Galerii Mokotów, ide na jedzonko.

Wracam po około 15-20 min. z daleka juz widze ze się palą lampy.... Myśle WTF??

Podchodze bliżej, drzwi otwarte :shock: wsiadam a tam zegary w desce się świecą i te dodatkowe również oraz mryga Check Engine....

Wkładam kluczyk przekręcam, nie zapala.... wyjąłem, odczekałem chwile ponowna próba ( tym razem check engine zgasł ) i odpalił...

 

Generlanie panowie "majstrowie" prawdopodobnie mnie obserwowali i myśle ze albo nie ogarneli zbytnio lub za mało czasu mieli bo juz wracałem....

 

Na szczęście nie narobili strat, zamki i stacyjka nie zniszczone i co dziwne nie zawineli radia ani plecaka. Generlanie jak bym nakrył to nie wiem co bym w furii zrobił, że ktoś się do mojego dziecka dobiera :evil:

Szczęście w nieszczęsciu że próba zawinięcia nie powiodła im sie.

Trzeba się pilnowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że Subaru to nie golf(to idzie na prawdę łatwo ukraść) :/ parking jest monitorowany ?

No ja się wczoraj dowiedziałem że właśnie GT`ka nie jest trudno zawinąc...

Parking jest tak monitorowany ze na ostatnim poziomie są chyba ze dwie kamery...

Mniej więcej to było tak:

Środa, godz. okolo 20.15 wjeżdżam sobie na najwyższy poziom parkingu Galerii Mokotów, ide na jedzonko.

Wracam po około 15-20 min. z daleka juz widze ze się palą lampy.... Myśle WTF??

Podchodze bliżej, drzwi otwarte :shock: wsiadam a tam zegary w desce się świecą i te dodatkowe również oraz mryga Check Engine....

Wkładam kluczyk przekręcam, nie zapala.... wyjąłem, odczekałem chwile ponowna próba ( tym razem check engine zgasł ) i odpalił...

 

Generlanie panowie "majstrowie" prawdopodobnie mnie obserwowali i myśle ze albo nie ogarneli zbytnio lub za mało czasu mieli bo juz wracałem....

 

Na szczęście nie narobili strat, zamki i stacyjka nie zniszczone i co dziwne nie zawineli radia ani plecaka. Generlanie jak bym nakrył to nie wiem co bym w furii zrobił, że ktoś się do mojego dziecka dobiera :evil:

Szczęście w nieszczęsciu że próba zawinięcia nie powiodła im sie.

Trzeba się pilnowac

 

Kurcze... teraz bym miał sam stracha gdzieś ją zostawić :(

Musieli też i za Tobą jechać... Cholera wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snt, zgłosiłeś to gdzieś ? Jeśli to faktycznie wyszło w ten sposób, to możliwe, że będą próbowali jeszcze raz... Możesz też zrobić kilka charakterystycznych, mało widocznych znaków szczególnych na aucie, żeby w razie w(czego nie życzę oczywiście) można było dojść do tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, ja miałe w poniedziełek też dziwną akcje. Zaparkowałem przed pracą w bocznej uliczce (Limanowskiego). Jak już wróciłem do auta wciąż stało w tym samym miejsu. Centralny chyba też był zamkniety, choć pewien nie jestem. Jednakże, gdy chciałem odpalić to odcięło mi zapłon i alarm zaczął drzeć morde (mam customowe odcięcie zapłonu i antynapad). Alarm zneutralizowałem, ale wymagało to zastosowania "procedury awaryjnej". Później go uzbroiłem i już wszystko działa jak powinno. Nie mniej chyba ktoś mi przy Subaraku majstrował, bo wczoraj odkryłem nową ryse na drzwiach, no i ten alarm. Sam z siebie na dzień dobry nie odcina zapłonu i nie wyje :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgłaszałem tego nigdzie bo jaki sens?? Przeciez nie pojde i nie powiem ze probowali mi ukraśc fure ale im sie nie udało :P

Co do kamer to probowałem sie dostac do ich kanciapy ale ochroniarz mi odmówił współpracy bo przecież nie ukradli :shock: troche mnie poniosło ale przecież nie będe go bił....

Generlanie już jestem umówiony na alarmy,antynapady, customowe odcinki itp a narazie nie zostawiam subaraka na mieście :wink: jeśli już będę musiał to pójde razem z kierownicą, akumulatorem albo czymś tam jeszcze innym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ochroniarz mi odmówił współpracy bo przecież nie ukradli :shock: troche mnie poniosło ale przecież nie będe go bił....

 

A ten ochroniarz to prezes jednoosobowej DG czy ma moze jakiego przelozonego?

Generalnie ktos mu placi za ogladanie telewizji. Jakas struktura i jakies zasady w tamtym przesiebioerstwie chiba som, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo czymś tam jeszcze innym

Silnikiem? :mrgreen:

 

Współczuję szczerze. Co do monitoringu, to chyba prawo przeglądania nagrań ma ochrona, zarząd/właściciel nieruchomości i policja. Czasem ponoć pozwalają przeglądać nagrania. Nasze kamery osiedlowe monitorują kawałek ulicy, na której zdarzają się różne historie, ale prawo przeglądania ma tylko ochrona, zarząd wspólnoty i policja właśnie.

Z policją najczęściej za kanciapę i tak udaje się poszkodowany. Bez policji nie ma o tym w ogóle mowy. Względy bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym mimo wszystko zgłosił to Policji, od tego własnie jest. A nóż wyrwą nagranie ochronie, może uda się kogoś rozpoznać i ująć. Włamanie było, próba kradzieży też. Jak najbardziej czyny o znamionach przestępstwa. Przy ewentualnej 2 próbie, mimo nowych zabezpieczeń, wyprują Ci pół wiązki elektrycznej, narobią szkód, a to już będzie mega nieteges.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...