Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Nie teges to, że dzisiaj holowałem kumpla i pękły obydwa haki linki - rozwaliło mi czujnik parkowania, zerwało dwie spinki i poharatało zderzak od spodu.

Fcuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuk! :evil::evil::evil:

 

Mowię zawsze, do Subaru linka holownicza do 4 ton !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to, że dzisiaj holowałem kumpla i pękły obydwa haki linki - rozwaliło mi czujnik parkowania, zerwało dwie spinki i poharatało zderzak od spodu.

Fcuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuk! :evil::evil::evil:

 

Mowię zawsze, do Subaru linka holownicza do 4 ton !

 

Co fakt, to fakt! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoje dzisiaj w jakims meeeegakorku na Pulawskiej i benzyna mi wyparowala, zanim zdazylam sie dotoczyc do stacji. Jak zwykle w takich sytuacjach: pomarudzic na to, ze blokuje przejazd - to wszyscy, pomoc zepchnac trupa z drogi, albo chociaz zrobic miejsce - to juz nikt :evil: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, poswiecila mi sie troche taka pomaranczowa lampka kolo wskaznika benzyny, po czym autko zrobilo prr-prr-prr i powiedzialo, ze dalej nie pojedzie :roll: . W korku ciezko, zeby benzyna zniknela ze zbiornika w inny sposob :wink:

Ta lampka to świeci nie wtedy, kiedy jest rezerwa, tylko same opary. :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, poswiecila mi sie troche taka pomaranczowa lampka kolo wskaznika benzyny, po czym autko zrobilo prr-prr-prr i powiedzialo, ze dalej nie pojedzie :roll: . W korku ciezko, zeby benzyna zniknela ze zbiornika w inny sposob :wink:

 

Kasia, ale w nastepstwie tego zdarzenia w autku unosił się zapach benzynki :wink: To jest jakis plus :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to, że dzisiaj holowałem kumpla i pękły obydwa haki linki - rozwaliło mi czujnik parkowania, zerwało dwie spinki i poharatało zderzak od spodu.

Fcuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuk! :evil::evil::evil:

 

Mowię zawsze, do Subaru linka holownicza do 4 ton !

 

Co fakt, to fakt! :mrgreen:

 

A no właśnie - gdzie się kupuje takie linki?

 

Ta, którą dostałem z samochodem, dokończyła żywota przy pierwszej próbie jej użycia, niestety w sklepach widziałem wyłącznie takie podobne do niej, czyli mocno pasztetowe :mrgreen:. Wiem, że firmy robiące akcesoria rajdowe robią porządne linki, a właściwie pasy holownicze, z odpowiednim wygodnym mocowaniem. Problem w tym, że taki "porządny" pasek widziałem na 2brally jedynie w zestawie z rzeczami, których nie potrzebuję (o tu: http://sklep.istore.pl/sklep,1355,28916 ... 054,0.html ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem nie ma takiego przepisu, że pojazd holowany nie może mieć większej masy od holującego? Chyba nie chcesz linki do 3t aby łamać prawo?

 

Szczerze mówiąc złamałbym nawet ze dwa razy, żeby mi się tylko nie zerwała. Najgorsze jest to, że tego kretyńskiego czujnika nie można nigdzie dostać! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka to jedno, zastanawia mnie ile wytrzymają same uchwyty w aucie. Raz widziałem jak tak wziął i się zerwał w 911, które wpadło w zaspę.

 

Kiedyś mówiono, że do subaru linka do 3 a nie 4 ton i takie linki są w sklepach motoryzacyjnych. Do ilu jest ta sipowska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieteges jest, że dzisiaj 50m od domu rano trafił mnie wojak spieszący sie do jednostki który postanowił władowac się na 3. na szczęscie uciekłem na tyle, że straciłem jedynie wkład do lusterka - on też. We wtorek mam mieć kolejny wkład na jego koszt.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc złamałbym nawet ze dwa razy, żeby mi się tylko nie zerwała.

 

A no właśnie - nie chodzi o holowanie trzytonowego samochodu, a o możliwość wyciągnięcia półtoratonowego z syfu, powodującego dodatkowy opór (dodatkowe "tony").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc złamałbym nawet ze dwa razy, żeby mi się tylko nie zerwała.

 

A no właśnie - nie chodzi o holowanie trzytonowego samochodu, a o możliwość wyciągnięcia półtoratonowego z syfu, powodującego dodatkowy opór (dodatkowe "tony").

 

Normalnie jedziesz na stacje benzynową, a nie wysalasz "Jana" :P

Często są na Orlenie takie z hakiem co ma blokadę. I już nie wydziwiaj że musi być z hakami tytanowymi i splot mieć z nanorurek... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, ale w nastepstwie tego zdarzenia w autku unosił się zapach benzynki :wink: To jest jakis plus :lol:

 

Tak, bo jak widac trafiac rurka od kanistra do zbiornika z paliwem umiem tak samo "dobrze", jak obserwowac poziom spalania :wink: . Ale rzeczywiscie, teraz w autku unosza sie aromaty rozlanej benzyny (hmm, chyba nawet V-Powera? :wink: ), wiec jesli ktos sie chce legalnie wprowadzic w stan uniesienia wdychajac substancje chemiczne, to zapraszam na prawe do mojego Rumaka :cool: :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec jesli ktos sie chce legalnie wprowadzic w stan uniesienia wdychajac substancje chemiczne, to zapraszam na prawe do mojego Rumaka

 

 

Ja chce, ja chcę, ja chcę!

 

 

 

Tak, bo jak widac trafiac rurka od kanistra do zbiornika z paliwem umiem tak samo "dobrze", jak obserwowac poziom spalania .

 

 

Dziś z bakiem auta nie szło Ci najgorzej ;P Jakby co to robotę na Shellu Ci dadzą ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie jakos tak meczy i meczy, to sie podziele... zakosili mi kolpaki z puga. Wyszedlem z domu i nic nie zauwazylem, stanalem na parkingu pod praca, no i klops, kolpakow nie ma... jest jeszcze szansa, ze zgubilem wszystkie w drodze do pracy - kto jezdzil po Wroclawiu, ten wie, ze to calkiem realne. ;)

 

Komu sie mogly podobac usyfione, podrapane kolpaki? :???: No, ale juz bylem mam nowe, tym razem 7zl sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...