Cos nie teges

[wideleciłyżka]

Wiśnia zaczęła dawać znaki dymne :? czekam na rozwój sytuacji...

Może szczura połkneła...

Diesel na pole

[Kapic]

Legac sprzedany.

[joanna7f]

Wiśnia zaczęła dawać znaki dymne :? czekam na rozwój sytuacji...

Może szczura połkneła...

Diesel na pole

nie dymiła odparowywała wodę 8)

 

oczywiście, że na pole 8) i do lasu :!: przy każdej możliwej okazji 8)

[taxus]

Legac sprzedany.

Matko Bosko Cud jakiś

[Mikad]

Legac sprzedany.

Forum już nigdy nie będzie takie samo...

[bakupno]

Legac sprzedany.

 

szkoda

 

a kupił ktoś z forum? żeby w rodzinie został przynajmniej

[Kapic]

a kupił ktoś z forum? żeby w rodzinie został przynajmniej

Kupil uzytkownik krtek :wink:

[kubanow]

padła mi lodówka

po 4 miesiącach od zakupu

najwyższy model mastercooka

[dzioba]

kubanow, masz gwarancje, tylko piwo trzeba szybko wypic aby sie nie zagrzalo

[kubanow]

padła mi lodówka

po 4 miesiącach od zakupu

najwyższy model mastercooka

 

chyba się przestraszyła serwisu bo zaczęła działać jak zmieniłem jej temperaturę

[dzioba]

moze sie termostat zacina :roll: albo nie chciała oddać piwa

[Gość Morgiana]

A jaką miałeś temperaturę powietrza poza lodówką?

[kubanow]

temperatura poza około 23C (tak pokazuje lodówka)

temperatura wewnątrz górnej komory była ustawiona na 5C, wyłączyłem na chwilę lodówkę przestawiłem temperaturę na 1C i zaczęła chłodzić

chyba się coś zacina bo szuflada oraz zamrażalnik chłodziły cały czas

ona ma prawdopodobnie 2 termostaty więc możliwe że jeden coś się zacina tak jak pisze dzioba

jutro mimo wszystko zgłaszam do serwisu

 

frańca popsuła mi trochę żarcia (piwo całe, choć ciepłe)

[Gość Morgiana]

temperatura poza około 23C (tak pokazuje lodówka)

 

to dziwne... zwykle poniżej 20 stopni zaczynają wariować.

[kubanow]

temperatura poza około 23C (tak pokazuje lodówka)

 

to dziwne... zwykle poniżej 20 stopni zaczynają wariować.

 

ustawiłem ją na 1 stopień, ale schłodziła tylko do 11 stopni

[Kapic]

ustawiłem ją na 1 stopień, ale schłodziła tylko do 11 stopni

Obstawiam ubytek czynnika chlodniczego. :roll:

[enter]

... pralka mi się dziś zepsuła...

 

... i reflektor mi zaparował...

[Giechu]

Dostałem na przechowanie na dwa tygodnie papuga, którego ulubionym zajęciem jest notoryczne darcie dzioba

[Gość Morgiana]

Giechu, pożyczyć Ci kota?

[Giechu]

Już mam

[Gość Morgiana]

no to w czym masz problem...?

[Giechu]

No jednak to trochę niezręcznie by było , poza tym zauważyłem, że kot ma go kompletnie gdzieś :roll:

[Gość Morgiana]

dziwnego masz tego kota :|

 

moje by papuga pożerły...

[Giechu]

dziwnego masz tego kota

No, to jest głupi kot

[eMTe]

Taki Nieteges jest, że utopilem dzis Dyskoteke. Zabralem kumpla i pojechalismy " sie pobawic" w offroad Landroverem Disco 2, podniesiony, na terenowych kapciach, osłona silnika itp. Jezdzilismy dosc dlugo az wpadlem na pomysł przjechac przez bagno, nie duze ( dlugie na 7-8m , szerokie na 3m ) ( przejezdzalem w zyciu przez duzo wieksze) , problem w tym ze bylo po mocnej ulewie, no ale wjezdzamy na reduktorze dojezdzamy do polowy , wody tak pod drzwi czyli jakies 70-80cm i nagle stajemy, przod tyl ani drgnie, juz mam w oczach wizje wchodzenia do tego bagna co i takby nic nie dalo, podjechało 2 chłopaczków Samurajem i nam pomagali na linie, szlo bardzo opornie wyszarpywali nas, w miedzy czasie przez drzwi nalała się do srodka woda tak po kostki , trudno, wkoncu nas wyszarpali. Musielismy sie na czyms zawiesic bo auto ani drgneło jak sam probowalem ruszyc, zreszta z ich pomoca ( szarpaniem ) tez szlo to bardzo powoli , metr do przodu nas wyszarpywali okolo 30 razy...