Skocz do zawartości

szumy po zmianie opon


kwasek

Rekomendowane odpowiedzi

Skarbnico wiedzy technicznej :D

Oto moje pytania dwa.

 

Nr 1. Po wymianie opon na zimowe gumy szumią bardziej niż letnie. Wczęsniej miałem pirelli 195/60/R15 zamienione teraz na zimowe Krisalp HP 195/60/R15/. Mam nadzieję, że ten szum to wynik nowych opon a nie uszkodzenia łożysk podczas odkręcania, dokręcania kół. Ta druga ewentualność mocno mnie niepokoi :? Chyba, że raczej nie jest to możliwe.

Jakie są wasze doświadczenia??

 

Nr 2.

 

Czy gdzieś jest jakiś link do jazdy subaru po śniegu?. Jeśli nie .....to może ktoś mnie nauczy jeździć własnym legacy w zimie :lol:

 

Nr 3.

 

Czy prawdą jest że subaru w zimie nie wpada w poślizg ? :P:lol: Bo ja dziś rano wpadłem. A poważnie czy w zimie można łatwiej sprawdzić mechanizm przeniesienia napedu, czy działa OK ?

 

Dzieki za odpowiedź

 

Z zimowym pozdrowieniem

 

Kwasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. Nr 1. raczej to szumią opony.

 

Ad. Nr 2. mnie prosic nie trzeba, chętnie przetestuję kolejne Subaru :mrgreen:

 

Ad. Nr 3. łatwiej wyczuć w zimie, a własciwie to na luznych nawierzchniach, prace mechanizmów napędowych. A poślizgi to przerobimy jak będe odpowiadał w praktyce na pytanie Nr 2 :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda zimówka szumi bardziej od letniej, im ma lepszy ten parametr tym wyższych prędkości to dotyczy- np. moje Goodyeary zaczynają bardzo szumieć od 150, a na drugim autku od 160( mniej więcej bo troche zależy od temperatury i nawierzchni), przy niższych prędkościach jest to mało lub prawie wcale niesłyszalne. Raz miałem tylko całkowicie ciche zimówki - ale to była ich jedyna zaleta:( Jeśli ci szumią mocno przy małych prędkościach- trudno-może nadrobią świetnymi własnościami na śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda zimówka szumi bardziej od letniej, im ma lepszy ten parametr tym wyższych prędkości to dotyczy- np. moje Goodyeary zaczynają bardzo szumieć od 150, a na drugim autku od 160( mniej więcej bo troche zależy od temperatury i nawierzchni), przy niższych prędkościach jest to mało lub prawie wcale niesłyszalne. Raz miałem tylko całkowicie ciche zimówki - ale to była ich jedyna zaleta:( Jeśli ci szumią mocno przy małych prędkościach- trudno-może nadrobią świetnymi własnościami na śniegu.

 

Własnie przy wolnej szumią sobie miarowo. A czy nadrobią na śniegu - doniosę jak zrobię testing test z prawdziwego zdarzenia - może Piotr pomoże :lol: Zresztą zapraszam i Ciebie jak będziesz w Katowitz. Się pobawimy - jak żona pozwoli :)

 

Kwasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli jednak tak, to znaczy, ze zaden samochod nie wpada w poslizg

 

No chyba że zaparkowany samochód się ześliźnie po świezo zamarzniętej kałuży w któej stał od podmuchu wiatru ;-) W normalnych warunkach samochody w poślizg nie wpadają, to tylko uproszczenie i odpychanie winy od siebie. Natomaist są wredne auta nad którymi trudno zapanować, ale to kierowca traci kontrolę, nie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mozna - reasumujac nasza dyskusje akademicka :wink: - chodzi o to, ze wprowadzic samochod w poslizg (czyli w uproszczeniu wpasc w poslizg) mozna kazdy(m) samochod(em). Wiec zalozenie wstepne, ze subaru nie wpada w poslizg (czyli nie da sie nim wpasc w poslizg, lub nie da sie go wprowadzic w poslizg) jest bledne. Upraszczajac - na pewno 4x4 latwiej ruszy z miejsca i na pewno ma wyzszy poziom bezpieczenstwa aktywnego wynikajacego z napedu na 4 kola. Ale poduszki, abs i inne urzadzenia w pewnych sytuacjach nie zastapia zdrowego rozsadku... i wtedy mozna stracic kontrole w efekcie "wpadajac w poslizg" :o .

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...