uosiu Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Jak masz hajs, to sobie wymienisz jak do kraju sie auto przeteleportuje U nas (Wroclaw) US spec lata od 02.2009 i jak na razie z zawiasem OK i jakos niespecjalnie daje sie we znaki to bujanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Tribeca to też bedzie moje nastepne auto ale tylko w tej nowszej budzie juz pojezdziłem i tylko sie zastanawiam czy duze sa roznice w zawiasie miedzy ue i us bo troche w us tak przy 180/h bujało przy tirach kup w US komplet amorków KYB GR-2 za centy (w PL niedostępne były) i będzie git... ja wywaliłem ori po 2 m-cach :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob_Maczug Opublikowano 23 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 witam ponownie, jestem coraz bliżej dokonania zakupu Tribecki, jednakże "otoczenie" namawia mnie na Q7 , czy Q7 rzeczywiście może zastąpić Subaru ? liczę na komentarze :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek75 Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 Znajomy kupil Q7 z 2007 w 2008 jako auto polizingowe z motorem 3.6.Posiada kilka drobiazgow ktore mnie zniesmaczyly do tej marki np.czesto przepalajace sie wyswietlacze temperatury od AC a pozatym czesciej jezdzi do serwisu na jakies drobne naprawy.Jest troche wieksze od Subaru a spalanie na tym samym poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 Nie wiem jak w USA, ale u nas jeżdżć Tribecą poza wszelkimi kwestiami solidności samochodu jesteś bardziej oryginalny. Q7 jak mrówek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob_Maczug Opublikowano 25 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 Q7 jak mrówek - to prawda, gdzie się nie obejrzysz.... Myślę ,że bojaźń do Tribec jest przez ograniczony serwis i brak w ofertach dealerów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 25 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 A ja myslalem, ze to przez wygląd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uosiu Opublikowano 25 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 A ja myslalem, ze to przez wygląd Jak przypudrujesz to nie będzie front tak odrzucał A tak na serio to może po prostu ludzie boją się pakować w subaru? Jeszcze dość kawiorowa i niszowa marka to jest, wolą auta od germańskiego najeźdźcy ( ) bo jest ich jak mrówków, rozbitków też i łatwo o części z demontażu + konstrukcyjnie dobrze wyszkolony kowal da radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek75 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Q7 jak mrówek Tu w NY tez tego jest dosc.Sa ludzie przywiazani do danej marki i nie odpuszcza,jest najlepsza,ale sa i tacy co nigdy wiecej "niemca''wola jakiegos ''amerykanca'' bo w czesciach tanszy a co do Tribec'i to polecam naprawde dobre auto i widze coraz wiecej w NY. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 witam ponownie, jestem coraz bliżej dokonania zakupu Tribecki, jednakże "otoczenie" namawia mnie na Q7 (...) jak sie u nas w Burundi mawia - badzmy biedni, ale szczerzy... przeciez to dwa zupelnie rozne/nieporownywalne auta, Q7 jest o klase (jak nie o dwie) powyzej Beki :roll: ale jezeli wybierasz pomiedzy nimi i nie dbasz o zdanie innych, to bierz Beke :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Przy Tribece ewentualne późniejsze koszty obsługi samochodu będą prawdopodobnie zdecydowanie niższe jak przy Q7. Nie miałem Q7, ale kumpel takim jeździł i koszty przeglądów, części zamiennych do przyzwoitych nie należały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlyszkow Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Q7 jest o klase (jak nie o dwie) powyzej Beki tia... ale bywa i tak, że sfrustrowani właściciele o wiele droższych Q7 chcą się zamieniać na Beki - np. po wypadzie na lodowiec gdzie ich wszystkie Subarynki objeżdżały jak pachołki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Q7 jest o klase (jak nie o dwie) powyzej Beki tia... ale bywa i tak, że sfrustrowani właściciele o wiele droższych Q7 chcą się zamieniać na Beki (...) sam wierzysz, w to co piszesz? :roll: pominmy momenty skrajnej frustracji ( ), ale chyba zaden wlasciciel zdrowej Q7 (i o zdrowych zmyslach ) nie zamienilby sie na Beke... u mnie w podworku stoja trzy Q7 i moge isc o zaklad, ze zaden z nich nawet w koszmarnym snie nie zamienilby sie na jaks tam Beke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Myślę, że w drugą stronę tak samo. Każdy ma gusta i o nich się nie dyskutuje. Każde z tych aut jest dobre, ma swoje wady i zalety, ale mimo wszystko są to auta nie do porównania. Jak już zostało wyżej napisane są to inne klasy i inny klient docelowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Myślę, że w drugą stronę tak samo (...) ot i nie gdyby tylko mnie bylo stac, to chetnie bym jezdzil Q7 :wink: ok, zeby bylo jasne - Tribeca jest ok, ale tak jak piszesz do Q7 to jej jednak troszke brakuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 A ja nie... ale jak już napisałem kwestia gustu. Oba są dobre i gra Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek75 Opublikowano 26 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Mysle ze trzeba dwoma autami sie przejechac ale zima i wtedy podjac decyzje.Ostatnia zima w NY byla obfita w snieg a ja ze wzgledu na wyjazd do Polski na swieta zostawilem Subaru szwagrowi ktory dojezdzal do pracy kilkanascie mil.Jego slowa po powrocie"4 kola to 4 kola". A sniegu bylo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KACPERO_1 Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 to chyba dwa inne samochody Q7 moim zdaniem jest bardziej komfortowe i pospolite, tribeca to super napęd, boxer silnik - auto bardziej dla indywidualistów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob_Maczug Opublikowano 28 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 sam przyznam ,że samochody nimi podobne , a jednak inne, w końcu wystarczy spojrzeć ile nowy wóz kosztuje, stąd musi być różnica w klasie aut, ( powiedzmy, mając na myśli luksusy) Tribeca wydaje się ,że ma "smaczek", Q7 pewnogo rodzaju pospolitość . Zakładam,że wydając ok 120 tys można mieć super Tribecke , a w Q klikuletni model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się