TomekEl Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Dlaczego skrzynie robiles u Szczepana? Dlaczego ją robiłem, czy dlaczego u Szczepana? Sprecyzuj. Dlaczego u Szczepana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Robiłem trochę zmian w swojej Babci. Całość była robiona w KAS-ie i praktycznie to Janek polecił mi właśnie Szczepana, z resztą wielu go poleca. Tak naprawdę to ciężko znaleźć speca od skrzyń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Tak naprawdę to ciężko znaleźć speca od skrzyń. Szczepan jest chyba jedyny w tej części polski... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 michał, odbieram nowiusieńkie, moje wymarzone. Dlatego boję się aby jacyś "fachowcy" z serwisu niczego nie "polepszyli" po japońcach... Nie zepsują. Japońce tak je zrąbali że nie da się specjalnie więcej popsuć. A w ASO i tak będziesz bywał ze sprawami gwarancyjnymi więc zanajdź coś blisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Nie jest wyznacznikiem jakosci warsztatu to czy samochod danej marki jest awaryjny czy nie ale jak jest naprawiany. Ktos kto potrafi skutecznie przygotowac auto do wyscigow musi miec ponadprzecietna wiedze. Hmm... I chcesz mi powiedzieć, że mojego Legaca serwisowałby ten sam mechanik/szpec/whatever co tą rajdową wersję? Mam wrażenie (oby mylne), że jednak nie... :? A STIFAN, to mnie (i nie tylko) denerwuje od dłuższego czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Faktycznie Stifan znów "dał do pieca". Co go czasami napada? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 A STIFAN, to mnie (i nie tylko) denerwuje od dłuższego czasu. Bardzo się smiałem, że piszesz to akurat Ty owoc666, :? Ja jeżdze do swojego mechanika, do znajomego ale nie mam grawacji od....., no nawet nie wiem :wink: Jak grawancja to nie wiem gdzie pojechac, ale wiem, że bez zaufanego człowieka to nie wiesz czy w ogóle coś Ci zrobili. Do tego jeszcze najlepiej jak bedziesz się znał i tłumaczył co trzeba zrobić, i dlaczego i patrzył jak to robia, a na koniec sprawdził czy to wszystko zostało zrobione. No chyba, ze patrzyłeś i widziałes. I oglądał zuzyte części i sprawdzał dlaczego tak się stało w razie naprawy jakies awarii. Ja jak nie zostawiam samochodu u znajomego mechanika, dobrego kolegi to niestety sterczę i się przyglądam, i własciwie sam jeszcze oglądam auto i sprawdzam co trzeba by jeszcze zrobic podczas gdzy mechanik cośtam robi. Zawsze zanim zapłacę jadę sprawdzić na drogę czy jest zmienione, zabieram stare paski rozrządu, napinacze, tarcze etc. Stad wiem co mam w aucie. Albo czego już nie mam Ale mój to stary trypel No dobra antyk :wink: Chociaż prawie nic przy nim nie robię, poza zmiana oleju. Potrzebny jest mechanik, który trochę sie zna, i się stara.To nie kosmos jak napisał STIFAN, ale zwykly bokser 4x4 No chyba, że planujesz remont skrzyni albo silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 remont silnika czy skrzyni biegow, to tez nie kosmos. no ok, moze cena za remont motoru troszke do kosmosu podobna. troszke. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Faktycznie Stifan znów "dał do pieca". Co go czasami napada? Za słona zupa? Bardzo się smiałem, że piszesz to akurat Ty owoc666 Alle osso chodzi? To, że ty za mną nie przepadasz, nie oznacza, że ja wszystkich lubię. I proponuję się zdecydować na ikonkę, wybrałeś trzy dość przeciwstawne :roll: A może to ja nie lubię zbytku? P.S. Nie można się "śmiać bardzo", co najwyżej głośno, szczerze lub złośliwie. Bardzo, to można się szeroko uśmiechnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 owoc666, nie wiedzialem, że oprócz ortografii znacz się na ikonkach. Psychologo, językoznawca. :shock: taką, czy :roll: taką byc dodał. Ja taką albo nie wiem z reszta doradź :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 owoc666, nie wiedzialem, że oprócz ortografii znacz się na ikonkach. Psychologo, językoznawca. :shock: taką, czy :roll: taką byc dodał.Ja taką albo nie wiem z reszta doradź :wink: Na ikonkach powinien się znać każdy średnio-inteligentny Internauta. W końcu mają ukazywać naszą mimikę - proponuję potrenować przed lustrem. I nie odpowiedziałeś mi na moje poprzednie pytanie... Może niezbyt jasno się wyraziłem - czy w twojej poprzedniej wypowiedzi, oprócz złośliwości, było jeszcze coś innego (mam na myśli to pierwsze zdanie, pod moim adresem)... ? P.S. Mógłbyś wreszcie zacząć korzystać z so.pwn.pl, bo oczy bolą od czytania, a w twoich postach jest dużo przydatnych informacji, które warto znać. Szkoda, że taką łamaną reką napisane :roll:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Owocku trochę bredzisz ;-) Ja rozumiem posty Piotra swietnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 michał, odbieram nowiusieńkie, moje wymarzone. Dlatego boję się aby jacyś "fachowcy" z serwisu niczego nie "polepszyli" po japońcach... Doskonale Cie rozumiem. Mimo, iz mieszkam w W-wie, przeglady robie w Krakowie Co prawda kiedys zrobilem w W-wie (ASO Koper), ale jak zobaczylem, iz przeglad polega wylacznie na wymianie oleju, to sie poddalem. Gdyz tego typu przeglad to sam sobie moge zrobic w garazu. W Dawoju tez bylem, ale tego co sie tam dzieje, nie zamierzam nawet komentowac. Co ciekawe kiedys w Krakowie podczas dodatkowego, na moje zyczenie, przegladu auta wykryto, iz do wymiany jest poduszka pod dyfrem. Niestety nie mieli na stanie czesci i poradzono, abym wymienil to w W-wie. Niestety warszawskiem ASO nie chcialo sie wymienic tej poduszki na gwarancji (!). Podczas jednej z wizyt w Kraku zadzwonilem pare dni wczesniej i wymieniono mi te nieszczesna poduszke. Ostatnio robilem obowiazkowy przeglad w Krakowie (juz na Conrada) i mimo, iz wszystko ladnie zrobiono, dostalem plik wydrukow i dokladny opis tego co zrobiono, to nie wykryto delikatnych stukow w przednim zawieszeniu. Rozsmieszylo mnie, iz w trakcie odbioru auta czlowiek z ASO przepraszal mnie, iz nie zdazyli umyc auta. Dla mnie auto bylo tylko lekko przykurzone. Jako wredna malpa nie zglosilem dwoch rzeczy, ktore wiedzialem ze sa niesprawne, a mianowicie przepalonej zarowki podswietlajacej tablice rejestracyjnej i niedostatecznego cisnienia w dojazdowce. Chlopaki wyryli i to i to. Zarowke wymienili, dojazd dopompowali. Niestety ostatnio uslyszalem, iz dwoch, najlepszych mechanikow podobno ma odejsc z Conrada , a wtedy zostanie tylko ekipa dawnego serwisu Renault Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Owocku trochę bredzisz ;-) Ja rozumiem posty Piotra swietnie. Nie mówię, że ich nie rozumiem. Tylko, że fatalnie się je czyta. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekEl Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Nie jest wyznacznikiem jakosci warsztatu to czy samochod danej marki jest awaryjny czy nie ale jak jest naprawiany. Ktos kto potrafi skutecznie przygotowac auto do wyscigow musi miec ponadprzecietna wiedze. Hmm... I chcesz mi powiedzieć, że mojego Legaca serwisowałby ten sam mechanik/szpec/whatever co tą rajdową wersję? Mam wrażenie (oby mylne), że jednak nie... :? A STIFAN, to mnie (i nie tylko) denerwuje od dłuższego czasu. Nie bardzo rozumiem nie oddalbys Swojego (jak juz bedziesz mial wiec rozmawiamy teoretycznie) auta w rece mechanika, ktory serwisuje rajdowke/wyscigowke czy obawiasz sie, ze zostalby Ci przydzielony inny mechanik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 czy obawiasz sie, ze zostalby Ci przydzielony inny mechanik? Właśnie to . Bo na 90% tak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Właśnie to . Bo na 90% tak jest. Zważywszy że większość robią sami właściciele takich warstztów to jest to mocno nieuzsadnione podejrzenie. To nie są wielkie serwisy z mnóstwem pracowników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekEl Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 czy obawiasz sie, ze zostalby Ci przydzielony inny mechanik? Właśnie to . Bo na 90% tak jest. W przypadku Szczepana masz 90% ze tak nie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 No, to w takim wypadku - ma to sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 Doskonale Cie rozumiem. Mimo, iz mieszkam w W-wie, przeglady robie w Krakowie [...] W Dawoju tez bylem, ale tego co sie tam dzieje, nie zamierzam nawet komentowac. O jej, az tak zle? :shock: Mowia mi rozni zyczliwi ludzie, ze od dealerskich serwisow w W-wie trzeba trzymac sie z daleka, ale nie sadzilem, ze jest az tak zle, ze glupiego przegladu nie potrafia zrobic... Ja jestem niespotykanie spokojny czlowiek, ale tym razem sie wnerwilem PS. owoc, OGS - no to teraz juz nie ma zadnych watpliwosci, ze moje wizyty w Grodzie Kraka stana sie faktem, takze szykujcie forme 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 zawsze po każdym przeglądzie dostaje liste wyszczególnionych rzeczy które mechanicy wykonali podczas przeglądu.. to swego rodzaju "ubezpieczenie"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFAN Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 Tak naprawdę to ciężko znaleźć speca od skrzyń. Szczepan jest chyba jedyny w tej części polski... Azrael ! Co skomplikowanego jest w skrzyni biegów każdego Subaru ( wyjątek to Justy, ECVT, STI ), że trzeba być wyjątkowym specjalistą ? W ASO naprawa trwa 1 dzień jak są części i kosztuje ~800zł + koszt części + olej. Bo może do tego potrzeba Japończyka jak w Barach Sushi ? Ja uważam, że nie ma bardziej prostej konstrukcji (40 lat) skrzyni 4WD. Jak nie wierzysz to zapytaj Szczepana. Najczęściej cała naprawa to wymiana 1 lub 2 łożysk (przebieg 170-200 tys.) Potrzebna prasa i ściągacz, reszta jak w klockach Lego. Może Ty się nie znasz na mechanice ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 Co nie zmienia faktu że jakoś skrzynie zrobione przez Szczepana działają, a robione w paru innych miejscach np. potrafią się zmielić podczas jazdy z nieznanych przyczyn (znam jeden taki przypadek). Zdaję sobie sprawę że to jest dość prosta skrzynia (nie ma sensu chyba się wdawać w dyskusje czy są prostrze lub bardziej skomplikowane skrzynie 4wd), ale to chyba jednak kwestia doświadczenia żeby rzeczywiście umiec ocenić np. co należy rzeczywiście wymienic i tak dalej. Rzeczywiście nieznam się na mechanice i mechanikiem nie jestem nigdy nic innego nie mówiłem. Jestem totalnym amatoremw tej dziedzinie. Natomiast jeżeli chodzi o osoby które robią skrzynie (KAS w zasadzie ich nie robi) to Szczepan jest jedyna o której słyszałem masę dobrych opinii i chyba nie znam przypadku żeby ktoś miał problemy ze skrzynią przez niego robioną (pomijam 400 konne potwory). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 KAS w zasadzie ich nie robi) Moją od razu zapakował i heja do Szczepana. Janek powiedział mi od razu, że będzie ją zawoził do niego, a ja mu wierzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 PS. owoc, OGS - no to teraz juz nie ma zadnych watpliwosci, ze moje wizyty w Grodzie Kraka stana sie faktem, takze szykujcie forme 8). Dzisiaj dostalem Sliwowice Lacka... 70% wiec forma juz czeka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi