Automatyczna klimatyzacja o poranku

[spawalniczy]

Mam pytanie do użytkowników poprzedniego modelu legacy.

Jak zachowuje się u Was klimatyzacja, kiedy po porannym odpaleniu przełączycie ją w tryb auto? U mnie włącza się tylko nawiew na szybę a dmuchawa pracuje na najwolniejszych obrotach. Tak ma być? Zazwyczaj jeżdżę na ręcznym ustawieniu, więc nie mam punktu odniesienia. Ostatnio jednak padło mi webasto i zacząłem eksperymentować z innymi ustawieniami.

[slw]

U mnie tak właśnie jest. W trybie auto, po poranym odpaleniu nawiew ustawia się na szybę, a wentylator na najniższe obroty, potem w miarę rozgrzewania się silnika, nawiew przestawia się na szybę i nogi, później tylko na nogi i zwiększają się odpowiednio obroty wentylatora.

[Godlik]

Potwierdzam. Tak wlasnie jest. Automat czeka na rozgrzanie silnika i dopiero zmienia kierunek i sile nadmuchu.

To, ze pozniej wali w nogi goracym do upadlego, to juz inna historia i urok Legacy...

[spawalniczy]

Dzięki za info - czyli TTTM.

 

To, ze pozniej wali w nogi goracym do upadlego, to juz inna historia i urok Legacy...

 

Faktycznie - jak na rozgrzanym silniku jak włączę tryb automatyczny, to dmucha tylko na nogi. Nie ma jak sterowanie ręczne!

[romek_l]

Faktycznie - jak na rozgrzanym silniku jak włączę tryb automatyczny, to dmucha tylko na nogi. Nie ma jak sterowanie ręczne!

Wszystko zależy od tego jaką temperaturę ustawisz i jaka jest temperatura na zewnątrz!

 

Ja z automatem doszedłem do porozumienia: nie zmuszam go do szybkiej zmiany temperatury w kabinie, a on w zamian odwdzięcza się łagodnym traktowaniem :wink:

 

Jeśli na zewnątrz jest np. -5 st C to najpierw ustawiam temperaturę na 15 st. - klima wieje maksymalnie na 2-3 biegu. Jak zmniejszy obroty do 1-2 biegu, to ja zwiększam żądaną temp. do 17 st. C - klima znów zwiększa bieg o 1-2 stopnie...

 

Tak po pewnym czasie dochodzę do optymalnej 20,5 st.

[Aga]

Dzięki za info - czyli TTTM.

Dokładnie, zanim wskazówka nie dojdzie do pierwszej kreseczki :wink:

[mcbeth]

urok Legacy

Marudzicie. W Madzi6 wystarczy, że temp. nagrzewnicy jest minimalnie wyższa niż wewnątrz i już zaczyna się 'huragan'. Najgorzej, jak wewnątrz jest -15 to chce odmrozić ręce tą wichurą. W Legasiu jest znacznie bardziej user-friendly.

[daniel2505]

Marudzicie. W Madzi6 wystarczy, że temp. nagrzewnicy jest minimalnie wyższa niż wewnątrz i już zaczyna się 'huragan'. Najgorzej, jak wewnątrz jest -15 to chce odmrozić ręce tą wichurą. W Legasiu jest znacznie bardziej user-friendly.

 

 

To chyba miałeś coś nie tak w tej maździe 6. W mojej Automatyczna klimatyzacja działała wręcz idealnie. Zaczynała dmuchać dopiero jak powietrze było ciepłe. Prawie cały rok miałem włączone auto na 20'C i było idealnie.

 

Jeśli na zewnątrz jest np. -5 st C to najpierw ustawiam temperaturę na 15 st. - klima wieje maksymalnie na 2-3 biegu. Jak zmniejszy obroty do 1-2 biegu, to ja zwiększam żądaną temp. do 17 st. C - klima znów zwiększa bieg o 1-2 stopnie...

 

Tak po pewnym czasie dochodzę do optymalnej 20,5 st.

 

Sorry za ot ale po tej wypowiedzi przypomniała mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", "Ja to mam prosze pana bardzo dobre połączenie wstaję 3:30 i idę 8km do PKS-u...." Tak mniej więcej jak droga tego Pana do pracy wygląda walka z AC Auto w Legacy. Chyba trzeba się więcej nakręcić niż przy manualu

[Godlik]

Sorry za ot ale po tej wypowiedzi przypomniała mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", "Ja to mam prosze pana bardzo dobre połączenie wstaję 3:30 i idę 8km do PKS-u...." Tak mniej więcej jak droga tego Pana do pracy wygląda walka z AC Auto w Legacy. Chyba trzeba się więcej nakręcić niż przy manualu

Dokładnie... Klima chyba po to jest automatyczna, żeby ustawić temperaturę którą ma osiągnąć i utrzymywać. I zapomnieć, że istnieje.

Tak to przynajmniej działa w innych samochodach... :roll:

[Sikor]

Jest jeszcze jeden mankament tej klimy - nie da się sterować temperaturą jednocześnie na obie strefy, trzeba kręcić dwoma gałkami :|