daniel2505

Ciekawa propozycja. Puki co moje auto wystawione jest na allegro ale jeśli się nie uda to chętnie pomyślę o takim panelu. Może wtedy jakiś grupowy zakup zorganizujemy

To chyba miałeś coś nie tak w tej maździe 6. W mojej Automatyczna klimatyzacja działała wręcz idealnie. Zaczynała dmuchać dopiero jak powietrze było ciepłe. Prawie cały rok miałem włączone auto na 20'C i było idealnie. Sorry za ot ale po tej wypowiedzi przypomniała mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", "Ja to mam prosze pana bardzo dobre połączenie wstaję 3:30 i idę 8km do PKS-u...." Tak mniej więcej jak droga tego Pana do pracy wygląda walka z AC Auto w Legacy. Chyba trzeba się więcej nakręcić niż przy manualu

Witam. Przed świętami odbyłem rozmowę z Panem Pawłem Michalczewskim w sprawie mojego niezadowolenia z usługi w radomskim ASO. Powiem szczerze, że podejście Pana Pawła do klienta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Podczas rozmowy wyjaśniliśmy sobie kilka kwestii, ale skoro poprzez forum padło kilka niefortunnych słów z mojej strony, czuję się w obowiązku poprzez forum trochę sprostować i stonować moje poprzednie posty. Otóż moje wypowiedzi padły pod wpływem chwili, w momencie kiedy byłem mocno zdenerwowany tym, że usterka w moim aucie nie została usunięta. Słowa, których wtedy użyłem o naciąganiu mnie na koszta, nie miały w żadnym wypadku oznaczać że ASO chciało nieuczciwie na mnie zarobić. Miałem na myśli, że niepotrzebnie wydałem pieniądze na naprawę usterki, która w gruncie rzeczy usterką nie była. Szkoda, że nasza rozmowa nie miała miejsca wcześniej bo niechcący dodałem łyżkę dziegciu do beczki miodu wylewanej na ITS na forum i nie tylko Podsumowując jestem umówiony w ASO na przegląd serwisowy i jestem pewien, że tym razem wszystkie bolączki mojego Legacy zostaną już definitywnie usunięte. Na koniec jeszcze raz ukłon w stronę Pana Pawła za bardzo profesjonalne podejście do klienta.

OK wieczorkiem wstawię fotkę. Właśnie jestem po zabiegu odłączenia klemy i ZOONK :? Po podłączeniu klemy auto nie za bardzo chciało odpalić, kręciłem rozrusznikiem kilka razy i w końcu odpalił. Po kilku sekundach zapaliła się kontrolka CHECK. Już nie wiem OCB. Takie ładne laczki wczoraj subarakowi na święta zafundowałem a on mi takie psikusy robi

Dlaczego o wiele za dużo ??? :? Przecież zimny silnik chodzi na ssaniu, więc to normalne, że ma takie obroty Nie wiem.... te Twoje problemy są mocno podejrzane no chodzi, chodzi ale jeszcze nie miałem auta które na ssaniu osiągałoby 1500obrotów :? . Zresztą Legacy też nie miało tej przypadłości, pojawiła się dopiero od jakiegoś czasu.

Nie próbowałem. Mam zamiar dzisiaj to zrobić. Wystarczy odłączenie akumulatora na kilka minut? Czy dodatkowo trzeba wykonać jakiś magiczny trik

Również nie mam w zwyczaju wyciągania brudów na publiczne forum. Moje "narzekanie" wyszło jakoś tak spontanicznie i wynikało głównie z groteskowości sytuacji. Nie miałem zamiaru nikogo personalnie obrażać. Nie mam również w zwyczaju generalizować i skreślać firmy z powodu wpadki jednego pracownika. Proszę zwrócić uwagę iż celowo nie podałem nazwy ASO, w której moja "przygoda" miała miejsce. Jedynie na PW podjęliśmy krótki dialog z jednym z USERÓW. Oczywiście Pański serwis odwiedzę gdyż problem dziwnego zachowania zimnego silnika trzeba kategorycznie rozwiązać i myślę że ITS stanie na wysokości zadania.

Jeszcze nie ale jutro to zrobię bo nie mam zamiaru dawać komuś niezasłużonych prezentów. Gdyby wczoraj przyznali się do błędu to pewnie nie robił bym problemów, każdy może się pomylić. Jednak brnęli dalej a na koniec gdy odbierałem auto dostałem bonus " zapłaci Pan tylko za czujnik. Wymiana czujnika i przeróbka panelu sterowania będzie gratis" Dzięki za ten gratis, przeróbki panelu nie było a wymiana czujnika była niepotrzebna. :roll:

Pewnie dlatego ze mamy zupełnie inne modele auta. U mnie w Legacy IV z 2004 roku jest przycisk AC+ lampka obok sygnalizująca załączenie klimy. Nie ma sygnalizacji na wyświetlaczu. Po przekręceniu pokrętła nawiewu na szybę sprężarka się włącza ale lampka AC nie zapala się. Dziwię się trochę Subaru za takie rozwiązanie. Od dawna jeździłem autami z Climatronikiem i tam w sumie cały czas klima chodziła a poniżej powiedzmy 7'C Sprężarka przestawała działać. Można było jednak włączyć przycisk osuszania i wtedy sprężarka załączała się żeby faktycznie osuszyć szybę. Przy manualnej klimie dziwi mnie takie rozwiązanie. Po prostu lubię jeździć z nawiewem ustawionym szyba+nogi a w Subaru jestem skazany na załączającą się sprężarkę przy takim ustawieniu.

Witam. Pisałem o problemie w innym wątku ale zakładam oddzielny temat żeby nie robić bałaganu. Otóż problem pojawił się po czyszczeniu przepustnicy. Przez kilka kilometrów obroty silnika były bardzo nierówne więc udałem się do ASO i stwierdzili uszkodzenie czujnika podciśnienia ale jego wymiana nic nie dała. Ale do rzeczy. Problem polega na tym że po odpaleniu zimnego silnika obroty są na poziomie 1500-1600 więc wiele za dożo. Po dodaniu gazu obroty wskakują na poziom 2500-3000. Nawet puszczenie sprzęgła nic nie daje bo auto wyrywa do przodu i samo przyspiesza. Po kilkunastu sekundach sytuacja wraca do normy i obroty na ssaniu spadają na poziom 1100obr. Ma ktoś pomysł co może być na rzeczy? Może adaptacja przepustnicy się nie powiodła. ASO sprawdzali, pewnie pod komputer tez podpinali ale nie mieli żadnego pomysłu. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to bardzo proszę bo poranne odpalanie silnika w taki sposób nie jest raczej zbyt "zdrowe". Mój silnik to EJ20 2004r

B- jak baaaaaardzo szybkie Nie jest to wersja USA, europejczyk ściągnięty ze Szwajcarii. No właśnie jestem po porannym odpaleniu i niestety problem z obrotami pozostał. Założę oddzielny temat bo problem jest niestety paskudny i aż serce ściska jak zimny silnik osiąga obroty rzędu 3tys

Z tym ze klient przyjechał do nich z włączonym nawiewem na szybę i zamiast przekręcić pokrętło w odpowiednie położenie stwierdzili usterkę panelu sterowania (jak to stwierdzili nie wiem ) Dzisiaj kiedy przyjechałem z drugim panelem, uparcie twierdzili że powymieniali jakieś części i "powinno być dobrze" Więc przepraszam, ale będąc niedoinformowanym klientem bądź co bądź renomowanej marki oczekuje porady i naprawy zamiast robienia w przysłowiowego "konia" i naciągania na koszta. Niestety ale w naszym kraju marka Subaru obecna jest stosunkowo od niedawna, więc siłą rzeczy większość aut pochodzi z drugiej ręki a co za tym idzie nie każdy ma dostęp do instrukcji. -- Wt gru 21, 2010 8:31 pm -- Wydaje mi się że nawet ta możliwość nie jest możliwa do zrealizowania bo raczej ECU łapałby błąd podczas wyłączania tym sposobem klimy. Ale w sumie nie znam się

No to widzę kolejny problem bo panowie następnego dnia po czyszczeniu przepustnicy (odebrałem auto wieczorem a wróciłem rano) byli bardzo zdziwieni co się dzieje i zawyrokowali że do wymiany mam czujnik podciśnienia, zapłaciłem dziś za niego 520zł i jeśli również ta wymiana była niepotrzebna to się poddaję.

Dzięki panowie wszystkim z odpowiedzi. Oczywiście POMUKI do was lecą. Przy pokrętle ustawionym na nogi (pewnie pozostałych bez szyby też) sprężarka nie włączyła się ani razu po drodze do domu. Subaru to dla mnie zupełni nowa marka, i nie znam jeszcze jego tajemnic. Jednak, że ASO nie wie tak podstawowej rzeczy do po prostu kompromitacja i ewidentne naciąganie klienta.Dzięki ich "poradom" jestem 350zł i kilka zmarnowanych godzin w plecy. Najlepsze jest to że mechanik poradził mi, żebym dorobił sobie dodatkowy wyłącznik odłączający klimę jak przeszkadza mi ta sytuacja- bez komentarza. Jutro rano będzie jeszcze pewnie jeden problem bo przy poprzedniej wizycie w ASO została mi wyczyszczona przepustnica. Po tej operacji obroty silnika zaczęły wariować. Wróciłem do serwisu i stwierdzili uszkodzenie czujnika podciśnienia, choć komputer niczego nie pokazywał. Z czasem obroty się uspokoiły, pozostał jednak problem obrotów po odpaleniu silnika po nocnym postoju. Rano po odpaleniu obroty osiągają poziom 2,5-3tys obrotów przez jakąś minutę. Dzisiaj wymieniłem czujnik podciśnienia i czekam do rana czy to coś pomogło. Jeszcze raz dzięki wszystkim za porady.

A czy włączając nawiew na szybę lampka AC zapala się? U mnie żadna lampka się nie pali po przestawieniu pokrętła. Zauważyłem jednak że przy ustawieniu pokrętła na nogi sprężarka nie załączyła się przez kilka minut, sprawdzę to jednak jeszcze w ciepłym garażu.