Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Pojawia się problem jak w temacie - GT przy 3,5-4 tys. obrotów, na 4.biegu zachowuje się jakby się na ułamek sekundy dławił, tak jakby brakowało paliwa - takie chwilowe przerywanie. Nie zachowuje się tak zawsze, ale podczas zwykłej przejażdżki po mieście (20-40km), da się to zaobserwować przynajmniej kilka razy, przy dynamiczniejszym przyspieszaniu. Poniżej i powyżej tego zakresu i na innych biegach jest OK - żadnego przerywania, szarpania, itp. Do tego dziwnie wzrosło spalanie. Normalnie w mieście zbiornik wystarcza mi na jakieś 350km. Ostatni bak na 250 i obecny też zostanie spalony w tych okolicach (180km przejechane i troszkę powyżej ćwiartki). Normalna jazda, bez upalania i wyścigów. Poproszę o poradę w zdiagnozowaniu przyczyn, zanim zawrócę gitarę serwisowi. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Przepławka, blow off (jeśli jest), zapchany filtr powietrza, padająca pompa (ale chyba spalania by tak nie podniosła). Zacznij od odczytania błędów z ECU jeśli są bo to najprostszy sposób :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Filtr powietrza jest nowy (3k km), blow off porządny i do tej pory nic się nie działo (ale sprawdzę), więc z Twoich sugestii pozostaje przepływka. Rzeczywiście, nie ma co dumać, tylko zrobić diagnostykę i mieć pewność. Czy może jeszcze jakieś pomysły? Czy sam blow off może tak namieszać, że spalanie rośnie o ładnych parę litrów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Czy sam blow off może tak namieszać, że spalanie rośnie o ładnych parę litrów? tak, poczytaj sobie teksty AMI-ego, bardzo ładnie to opisał. nie wiem gdzie, ale gdzieś tu na forum 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Tomek, dzięki. Właśnie studiuję ten wątek. Ciekawe rzeczy tam piszą.... Tylko czy możliwe, że sam blow off, który jest regulowany - co skrzętnie wykorzystywałem cały sezon , bez żadnej zwyżki spalania, mógł doprowadzić do tego, że bak wystarcza na 100 km mniej (przy takiej samej jeździe)? Pytam tak, bo łudzę się, że to tylko blow off a nie również przepływka (w wyniku posiadania blow-offa) :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 po sugerowanym przez ariela badaniu błędów ecu proponuję sprawdzić ciśnienie paliwa choćby autogauganem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Aras_POZ - jak masz mozliwosc, np. Kropkowiczowym ustrojstwem, albo laptopem z ecu explorerem - zmierz na postoju, na wylaczonym silniku, tylko zasilanie - jakie napiecie masz na przeplywomierzu. Wg. brytyjskich specow - zdrowa powinna pokazywac pomiedzy 1.02 a 1.04, gora 1.05V Cokolwiek poza zakres moze oznaczac juz podobno problemy z przeplywomierzem - przeklamywanie i w konsekwencji problemy. Co do bov'a nie wiem czy az takie szarpanie - wieksze spalanie byc moze tak. Moze to mylny strzal - ale dla pewnosci sprawdz sobie moze jeszcze wskazania lambdy? Co do blow-offa - sprobuj ew. skrecic go tak, zeby jak najpozniej sie otwieral i zobacz, czy cokolwiek to zmienia. Ale to wciaz bedzie takie troche blakanie sie we mgle. I w sumie jesli nie masz pewnosci - lepiej podjedz np. do serwisu w Poznaniu - co sie bedziesz meczyl. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Panowie, THX 4 all. Wśród zegarów (niezamontowanych jescze) nie mam wskaźnika ciśnienia paliwa. Nie nabyłem jeszcze również zabawki Kropkowicza (czeka na pożądny PDA). Pozostaje więc wizyta w serwisie, co może nie z radością, ale bez oporów uczynię, bo białego leci od członka pana , więc fura musi latać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Do pomiaru cisnienia paliwa nie kupowalbym zadnego wypasionego zegara na stale, tylko kupil na trojniczku zegar taki "przemyslowy" i wpial go w waz paliwowy. ecu-explorer jak masz laptopa i przewod tez da rade Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 No kurteczka, mam tylko laptopa . Jaki zegar przemysłowy masz na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 http://cgi.ebay.co.uk/63mm-Hydraulic-Pr ... 483da390a6 cos w tym stylu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Jacek, Jeszcze raz dzięki. Skręcę BOVa, ale umówię się i tak do ASO na badanie przepływki, itd. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Sam blow off aż tak spalania nie podniesie ale odpowiadał u mnie za przerywanie silnika - trochę jak niedożywiona pompa paliwa i spalał z 3-4 litry więcej ma 100km. Z takim spalaniem obstawiałbym albo problem z ciśnieniem paliwa o którym wspomniał kropkowicz albo przepływkę. Powodzenia i niskich kosztów naprawy życzę :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 THX. Obadam temat i dam znać, co było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Aras_POZ, znajdź uczynnego kolegę i podmień przepływkę, choćby to było ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Aras_POZ, znajdź uczynnego kolegę i podmień przepływkę, choćby to było ASO Słusznie! Lamerskie pytanie: to musi być przepływka z GT99 i żadna inna, si? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 sprawdź na nim numer seryjny, z tego pamiętam to AA160 był w modelach 93-98 i w 99-00 chyba AA300/301 ale głowy nie dam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_z Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Aras_POZ, przepływka do Imprezy GT 99-00 to 22794AA010. Pasuje od Forestera S-Turbo (z tego samego rocznika) i od niektórych Nissanów, o ile dobrze kojarzę. Jeśli od momentu zakupu auta jeszcze jej nie zmieniałeś, to pewnie niedługo przyjdzie czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Od momentu zakupu nie zmieniałem, ale to dopiero rok. I już? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_z Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Wiesz.. z nowym czujnikiem auta pewnie nie kupiłeś.. a te przepływki ponoć mają to do siebie, że zbyt długo nie działają.. No ale są też dwa razy tańsze, niż do starszych modeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Wiesz.. z nowym czujnikiem auta pewnie nie kupiłeś.. a te przepływki ponoć mają to do siebie, że zbyt długo nie działają.. No ale są też dwa razy tańsze, niż do starszych modeli. +/- 250 zyla? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_z Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Nowa w ASO kosztuje około 500PLN. Używanej raczej nie warto, chyba że doraźnie jakąś pewną od kogos z Forum w okazyjnej cenie... Wersja do X-Trail kosztuje chyba nowa około 350PLN z gwarancją 24m i często jest sprzedawana jako zamienna z tą do Subaru, ale jak działa to nie wiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 No troche drozsze - zdaje sie, ze cos okolo 550-600zl Ale to znacznie mniej niz naprawa silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 No właśnie obadałem cenę w zakazanym sklepie. Faktem jest, że to nie pasztet, ale istotnie szkoda motoru. Jeśli z nissana jest zamienny, to byłoby fajnie. Popytam jutro w ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Aras_POZ, aleś się rozpędził. zarób diagnozę potem zakupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się