ppmarian Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 jak w temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 postępuj zgodnie z instrukcjami poniżej : zdjęcie lusterka: <script src='http://img121.imageshack.us/shareable/?i=lusterkozewn.jpg&p=tl' type='text/javascript'></script> zdjęcie obudowy lusterka : <script src='http://img543.imageshack.us/shareable/?i=zdjecieobudowylusterka.jpg' type='text/javascript'></script> poźniej możesz odkręcić szybkę kierunkowskazu: <script src='http://img834.imageshack.us/shareable/?i=zdjecielustra.jpg&p=tl' type='text/javascript'></script> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 o ku... nie bedzie latwo.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 o ku... nie bedzie latwo.... Nikt nie obiecywał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 no i tam nie ma żaróweczek tylko są LEDy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1krzych Opublikowano 6 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 no i tam nie ma żaróweczek tylko są LEDy temat stary, ale właśnie problem nie działania kierunków w jednym lusterku pojawił się u mnie, więc zanim rozbiorę dyliżans do śrubki - co było przyczyną u Ciebie? pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 no i tam nie ma żaróweczek tylko są LEDy temat stary, ale właśnie problem nie działania kierunków w jednym lusterku pojawił się u mnie, więc zanim rozbiorę dyliżans do śrubki - co było przyczyną u Ciebie? pozdr ja nie miałem problemu, podałem sposób wymiany dla ppmarian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1krzych Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 ja nie miałem problemu, podałem sposób wymiany dla ppmarian no cóż, tak bywa jak się nie czyta dokładnie, a może już czas żebym sobie okulary sprawił wobec tego pytanie do ppmarian'a: co było przyczyną awarii kierunków u Ciebie? pozdr-kz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kapalek Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 kurde przepraszam z oidgrzewanie tematu, ale mimo tych rysnków nie mogę sie dobrac do tego kierunkowskazu, mam problem z wyjęciem lustra. boej się że cos połamie. Patrze od góry i tam niby sa jkiejs klipsy ale nie chcą wyjść. Jest na to jakis dbry spoóśb. Napiszczei o swoich doświadczeniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 25 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Szamcio, poprawiłem linki: przed liftem po lifcie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Szamcio, poprawiłem linki: po lifcie witam, mam problem ze zdjęciem lakierowanej osłony lusterka po lifcie. Odpinam wszystkie widoczne klipsy (jak na rysunku) ale osłona trzyma się jeszcze gdzieś od strony bliższej mocowaniu lusterka do drzwi. Problem w tym, że nie widać co ją tam trzyma bo wszystko zasłania mechanizm do którego przymocowuje się szkło lusterka. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak się tam dostać albo jak inaczej to odczepić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fly Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Witam, To i ja się podepnę. Pacjent Legacy MY04 - czyli przed liftem. Też miałem chęć dobrać się do żarówek/ ledów w migaczu na lusterku. Cała akcja nawet się udała, bo rozebrałem lusterko, zdjąłem szkło, odkręciłem tą blendę, w której siedzą żarówki ...i dalej wydaje mi się to nierozbieralne. Czy tak faktycznie jest i całą blendę się wymienia, czy istnieje jakiś sposób dostania się do środka do samych żarówek? Z góry dziękuję za jakieś sugestie. fly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fly Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 Podbiję temat. Czy ktoś może zna odpowiedź na nurtujące mnie pytanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 moze uderz do SIP do dzialu technicznego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 @fly, tam nie ma zarówek, to jest cały moduł led, który trzeba wymienić 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fly Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 (edytowane) @okeyten, dzięki za info, tak właśnie myślałem @KamilP, wziąwszy pod uwagę to co napisał okeyten albo ASO albo używka. Tylko nie wiem czy ktoś to sprzeda, jedynie chyba w przypadku gdy jakimś cudem lusterko będzie uszkodzone a ta blenda z led'ami nie. Coś mi się czuje, że łatwo nie będzie. fly Edytowane 13 Września 2013 przez fly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 ciekaw jestem ile kosztuje takie ustrojstwo w ASO..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakum Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 (edytowane) Ja w swojej Legasi zdemontowałem kierunkowskaz, lutownicą wyciąłem dosyć spory otwór w tylnej ściance i wymieniłem wszystkie 8 diód. Po wszystkim wkleiłem wcześniej wycięty plastik klejem na gorąco. Kierunek jest w pełni sprawny i szczelny. Diody typu flux kolor żółty. Aha. Koszt wszystkich diód to 8 złociszy Edytowane 13 Września 2013 przez bakum 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 ..., lutownicą wyciąłem dosyć spory otwór w tylnej ściance i wymieniłem wszystkie 8 diód. Do programu...Polak potrafi , i nie możliwe stało się możliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakum Opublikowano 13 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2013 ..., lutownicą wyciąłem dosyć spory otwór w tylnej ściance i wymieniłem wszystkie 8 diód. Do programu...Polak potrafi , i nie możliwe stało się możliwe Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piniu Opublikowano 28 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2022 W dniu 13.09.2013 o 19:03, bakum napisał: Ja w swojej Legasi zdemontowałem kierunkowskaz, lutownicą wyciąłem dosyć spory otwór w tylnej ściance i wymieniłem wszystkie 8 diód. Po wszystkim wkleiłem wcześniej wycięty plastik klejem na gorąco. Kierunek jest w pełni sprawny i szczelny. Diody typu flux kolor żółty. Aha. Koszt wszystkich diód to 8 złociszy Kolego, a czy możesz napisać coś więcej nt. tych diód? Jakiś symbol czy coś? ;-) Może podpowiedź, gdzie kupiłeś? Prawdę mówiąc od samego początku wydawało mi się, że trzeba spróbować wymienić same źródła światła. Ale, zanim rozbiorę i unieruchomię auto na kilka dni ;-) chcę zakupić najpierw diody ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piniu Opublikowano 7 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2022 Pozwolę sobie odświeżyć temat, ponieważ postanowiłem zmierzyć się z tematem naprawy kierunkowskazu w lusterku. Muszę powiedzieć, że sprawa z pozoru wydawała się banalna: zakupić diody FLUX, wyjąć kierunek, wyciąć dziurę w obudowie, wymienić diody, zakleić dziurę, zamontować kierunek do auta. Tiaaa... No to po kolei: 1. Zakup diód - najłatwiejsza sprawa w całym temacie. Diody na Allegro kupiłem za kilka złotych. Droższa była przesyłka niż sam towar ;-) 2. Demontaż kierunkowskazu. Po obejrzeniu kilku filmów instruktażowych poszło całkiem sprawnie. Podważenie lustra od dołu, wypięcie zaczepów, zdjęcie lustra w górę, zdjęcie obudowy, odkręcenie dwóch śrub i gotowe. W temperaturze pow. 4 stopni nawet nic się nie połamało ;-) Tzn. prawie nic, bo ułamało się ucho pod śrubę mocującą (jedną z dwóch). Nie przejąłem się zbytnio, mówię sobie - przyklei się i po sprawie. Ale o tym później. 3. Wycięcie dziury w obudowie. Poszło całkiem sprawnie, Dremel poszedł w ruch, klika minut i zrobione. Problem w tym, że dziura była za mała i de facto musiałem ją jeszcze powiększyć. I to dwukrotnie. Ale co tam - i tak do klejenia ;-) 4. Wymienić diody. No i tu się zaczęło... Źródła światła podzielone są na cztery sekcje, połączone między sobą blaszkami, podającymi napięcie do każdej z nich. Ha! Ale w jakim stanie to było... Blaszki zaśniedziałe, poupalane już częściowo (swoją drogą, przy tak minimalnych prądach aż dziw, że się poupalały, choć nie wszędzie). Nie było czego ratować. Wywaliłem blaszki. No i teraz wymiana diód. Niby banał, ale... Nie wiem czym to Japończycy lutowali, ale moje dwie lutownice nie mogły sobie poradzić z roztopieniem topnika! Ani transformatorowa ani kolbowa! Grzałem bardzo długo, bo diody i tak do wyrzucenia. Nie dało rady. Musiałem mechanicznie odrywać nóżki, całe szczęście, że topnika były śladowe ilości. Ale najgorsze dopiero miało nadejść. Po wyjęciu diód i oczyszczeniu płytek, na których były przymocowane okazało się, że ścieżek już praktycznie nie ma i nie ma do czego lutować! Koszmar. Co było robić - zacząłem lutować z użyciem kabelków. Wiem, wiem, to jest druciarstwo, ale powiedziałem sobie, nie pokona mnie taka lampka ;-) Efekty widać poniżej. Nie wygląda to może profesjonalnie, ale działa. I tu małe spostrzeżenie do sposobu podłączenia diód. W sumie jest ich 8, połączonych w dwa obwody. Na każdym obwodzie w szeregu jest wpięty rezystor ok. 80 ohm. Według obliczeń 4 diody przy zasilaniu 12V powinny mieć rezystor ok. 75 ohm, więc wszystko w porządku. Należy jedynie w umiejętny sposób połączyć diody, aby tworzyły dwa obwody po 4 sztuki. Przy łączeniu kabelkami to nie jest jakieś trudne, choć wymaga uwagi. Ponieważ przy demontażu płytek z diodami połamały się niektóre z zatrzasków (pewnie ze starości), trzeba było przymocować je w lampie na klej. Ja użyłem kleju na gorąco. Aha, nowe diody tę okrągłą część, wchodzącą w obudowę, mają średnicę 5 mm, podczas, gdy stare mają 4 mm. W związku z tym trzeba było jeszcze powiększyć średnicę otworów w czarnym plastiku do 5 mm. Wkrętarka w trzy sekundy poradziła sobie z tematem ;-) 5. Po przyklejeniu płytek i zlutowaniu wszystkiego do kupy, pozostało skleić obudowę. Po wyszlifowaniu papierem ściernym pozostałości/zadziorów zakleiłem klejem na gorąco. Pozostało jeszcze poprawić mocowania całej lampy - jedno ucho oderwało się (a właściwie odpadło) przy demontażu lampy, a drugie ucho było już nadpęknięte i zapewne odłamałoby się przy montażu. Przykleiłem ucho na klej Kropelka, ale zanim wysechł, obsypałem miejsce klejenia sodą oczyszczoną. Świetnie wypełnia i wzmacnia spoinę. 6. Pozostało założyć kierunkowskaz do auta. Działa. Nawet nie widać różnicy między prawym a lewym (naprawiałem prawy). Podsumowując - gdyby nie to, że strasznie ciężko się rozlutowywało/przylutowywało diody, operacja byłaby łatwa i przyjemna. Tym czasem jak wyszło, widzicie powyżej. Trochę to jest jak wycieranie du..y szkłem ;-) Choć kierunkowskaz działa i na przeglądzie mi go nie zakwestionują. Czy zrobiłbym to raz jeszcze? Hmmm... Mając na uwadze cenę nowej lampy, pewnie tak, choć, pomimo że lubię majsterkować (lutować również), nie była to przyjemna robota. Nowa lampa na Aliexpress: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 25 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2022 Drożyzna jakaś u tych Chinoli http://e-subaru.pl/en/elementy-karoserii/14219-84401ag032-subaru-kierunkowskaz-lusterka-legacy-outback-forester-tribeca-lamp-assembly-side-turn-mirrorleft.htmlNo i jak z linku widac, pasuja te kierunki od forka po lifcie np, ktorych przy problemach z kielichami duzo sie ostatnio zlomuje tez kiedys rozcialem dremelkiem kierunek z mojego legacy, ale on byl pekniety i dostawala sie wilgoc. syf jaki zobaczylem w srodku, sprawil, ze 2 min pozniej kierunek wyladowal w smietniku moze nawet znajde zdjecia gdzies z tej operacji...ogolnie kierunkowskazy do legacy/obk przedlift sa duuuzo drozsze niz do polifta, wiec nie wiem czy sumarycznie nie taniej cale lusterka wymienic (dostep do padnietych dieseli)Sent from my iPhone using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się