Skocz do zawartości

Kite - czy warto po windsurfingu...?


lewen

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak ciekawy sport.. .Zatoka Pucka jest tego przykładem...

Zaczynam pływac od jakiegoś czasu napewno nie to samo co Windsurfing ale tez fajna przygoda...

Ale sądze po swoich juz doswiadczeniach ze bardziej niebezpieczna ...

Wszystko zalezy gdzie bedziesz pływał ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega przesiadł się z surfa na kite'a i bardzo sobie chwali. Pływa na różnych jeziorach nawet w tygodniu po pracy! Sprzęt możesz zawsze mieć w bagażniku, a wożenie szpargałów do windsurfingu to raczej nie lada problem :). Mało tego- w zimie kupujesz jakiegoś mountainboarda albo snowboard i śmigasz po lodzie!

 

ps. Uwaga na uszy :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kite daje duzo wiecej funu niz windsurfing.

ale to tez troche co innego...

jak sa dobre warunki wiatrowe, to mozna sie nauczyc plywac w 2-3 dni (w PL chyba ciezko tak trafic)

Najlepsza miejscowka u nas w kraju to chyba Rewa (nascie kilometrow od Gdyni). Cypel, po jednej stronie zawsze plaska woda. Tylko jak jest wiatr, to z reguły jest tłok

 

wiem, ze starosc to pojecie wzgledne, ale tutaj wiek nie gra tak duzej roli

mowie oczywiscie o plywaniu "rekreacyjnym"

znam ludzi nawet ok 60-tki ktorzy plywaja, troszke skacza, niektorzy nawet z back-rollami :)

pod warunkiem oczywiscie, ze jest to robione z glowa

 

bo niestety wraz ze wzrostem popularnosci tego sportu, coraz wiecej kretynow z latawcami na wodzie...

 

ostrzegam tez, ze jest to zabawa silnie uzalezniajaca (przynajmniej w moim przypadku)

a przez to tez funduszochlonna, bo dobre plywanie (zwlaszcza po "sezonie") to glownie brazylia, tajlandia etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajcik to jest to!!!

 

Ja mam wielka zajawke na to...jak tylko powieje to kombinuje jak tu sie dostac na polwysep albo chociazy do Kadyn.

 

Rzeczywiscie w 2-3 dni mozna sie bez problemu nauczyc podstaw, a pozniej tylko szlifowac.Dobre jest to ze wlasnie zima mozna zalozyc deseczke albo narty i smigac po polach/jeziorach.Generelnie sport mocno uzalezniajacy...jak tylko wieje to od razu mysle o jednym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...