Funkster Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Mam od Szanownego Grona takie oto pytanie: W trakcie dzisiejszej podróży na Mazury zauważyłem istotny wyciek oleju w okolicach łączenia bloku silnika ze skrzynia biegów. Co ciekawe wyciek pojawił się "od góry" Po wystudzeniu auta kontrola poziomu wszystkich olejów (dyfer, silnik, A/T) wskazuje, że płynów jest pod dostatkiem. W przypadku dyfra nawet więcej niż pod dostatkiem. Mam wrażenie, że jest go po prostu za dużo. Tak się złożyło, ze jakiś miesiąc temu wymienialiśmy uszczelniacz lewej półosi i mam jak mniemam musieliśmy po prostu nalać nadmiernie dużo oleju przekładniowego. BTW odczytanie właściwego poziomu na bagnecie to poważne wyzwanie. Dziś po raz pierwszy od tego czasu wyruszyłem w trasę. Zauważyłem, że przy prędkości ok 120km/h pojawia się specyficzny dźwięk przypominający bardzo delikatne stukanie. Do tej pory zastawiam się czy to nie wibrujące nadkole, które oberwałem zimą. Gdy jednak się zastawiam dochodzę, do wniosku, ze wyciek mógł powstać przez wydostawanie się oleju przez odpowietrznik, jeśli taki w ogóle istnieje. Wicie coś o tym? Istnieje? Jeśli tak to gdzie jest zlokalizowany? Wydaje w przypadku przepełnienia dyfra dzięki przypominające stukanie? A może jestem w zupełnym błędzie. Może coś innego powoduje wycieki "od góry" pomiędzy blokiem a skrzynią? Każda sugestia mile widziana. Chodzi o Outbacka 2.5 A/T MY00 Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Nie ma możliwości żeby olej wylatywał ze skrzyni nawet po porządnym nagrzaniu, musiałbys go nalać pod korek.... :smile: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Funkster Posted April 11, 2010 Author Share Posted April 11, 2010 Okazuje się, że to był jednak odpowietrznik. Z górnej części obudowy dyferencjału wychodzą dwie rurki, które wyrzuacją nadmiar oleju w sytuacji jego przelania. Co ciekawe poziom oleju nie był istotnie przekroczony, dlatego przy niższych prędkościach zjawisko nie występowało. Dopiero w trasie powyżej 120km/h problem się unaocznił. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wlyszkow Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 A nie było czuć "zapachu" oleju przekładniowego kiedy zatrzymywałeś się np. na światłach po ostrej jeździe, tj. kiedy olej był rozgrzany i jego objętość wzrastała i wydostawał się odpowietrznikiem :?: Ja z tego powodu zrezygnuję chyba z Motula 300 Gear w przednim dyfrze - zalałem na próbę ale nie idzie znieść "zapachu" w kabinie kiedy się nagrzeje a potem się przystanie na śwoatłach... - jest chyba strasznie lotny... Przyznaję, że na żadnym poprzednim, które sprawdzałem (nawet na Castrolu TAF-X) takiego efektu nie było.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
OBK H6 Posted April 26, 2010 Share Posted April 26, 2010 dokładnie to samo miałem w moim - na początku był to smar z przegubu (pęknięta opaska), potem doszedł właśnie olej spływający - przekładniowy. Dokładnie tak - nie tyle odpowietrznik co właśnie otwór pozwalający na "wyrzucanie" nadmiaru oleju przy ostrej jeździe. U mnie nie miała na to wpływu prędkość - wystarczyło chwilę pokręcić ponad 3 krpm i zapach na światłach w kabinie się roznosił :-) Oczywiście dotyczy A/T Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now