Skocz do zawartości

Warszawa: Mandaty z drastycznymi ulotkami


owoc666

Rekomendowane odpowiedzi

A może zamiast szukać szczęścia u kogoś za granicą to założyć własną firmę, znaleźć odpowiedni niszowy rynek gdzie można pozyskać klientów i zabrać się do pracy? Pracując dla kogoś nigd nie dojdziesz do efektów takich jak będziesz robił dla siebie.

 

A znasz takie powiedzenia: "Z pustego i Salomon nie naleje" ? Albo jeszcze lepiej: "Z gówna młotka nie ulepisz" :lol: A niektórzy mają właśnie te przysłowiowe gówno na założenie własnej firmy... :|

 

Poza tym gdyby tak łatwo było znaleźć niszę na rynku to co drugi by własny biznes zakładał. Z resztą znaleźć to nie wszystko - trzeba jeszcze wykorzystać i tu zaczynają się kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja chcę wyjechać i to głównie przez czynnik ekonomiczny, oczywiście wiem, że łatwo nie będzie przez pierwszy rok lub 2 a może nawet 3 bo to wkońcu inne miejce, kultura, język i zawsze będzie się tam OBCYM. Ale jestem młody i nie mam ochoty czekać, że w tym bądź co bądź pięknym kraju dogonimy dzisiejszą Europę za lat 15 i to wg. optymistycznych prognoz. Mam nadzieję żę mi się to uda................. bo inaczej to Subaraka będę miał za lat 10 :x :wink:

 

A może zamiast szukać szczęścia u kogoś za granicą to założyć własną firmę, znaleźć odpowiedni niszowy rynek gdzie można pozyskać klientów i zabrać się do pracy? Pracując dla kogoś nigd nie dojdziesz do efektów takich jak będziesz robił dla siebie.

 

Aflinta by założyć własną firmę to trzeba mieć kapitał i to mniej więcej 50 tysięcy złotych- minimum (lokal, towar, sprzęt + kilka miesięcy na rozruch nawet do 6-7 miesięcy na minusie)więc narazie to muszę go sobie skumulować znaczy kapitał. Nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy, ktrego też musiałbym się nauczyć czyli Nipy, pipy, regony, skarbówka itp.- ale to jest do ogarnięcia. O kredycie nawet nie myślę bo i tak go nie dostanę.

 

By ten post nie był pesymistyczny w swojej wymowie to wizja własnej firmy kołacze się po głowie, ale co z tego będzie za lat 5-10 to się zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 22 lata... ja 18... I uważam, że jeśli będę miał subaraka za 10 lat, to będzie całkiem nieźle... Widzę, że to jednak kwestia spojrzenia..

 

to się nazywa optymizm wrodzony z dużą domieszką szaleństwa :D oraz z tzw, łudem szczęścia, jednym słowem wariant bardzo optymistyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Jak Was tutaj czytam co niektórych, to mam wrażenie, że Polska to kraj nędzy i rozpaczy. Zero szans. Głód. Zaraza.

To ja się pytam, kto kupuje te paliwożerne Subaraki po 150 kafli, a nawet te używane po 50? Kto ma czas i kasę, żeby się bawić na Plejadach i zdzierać opony dla fantazji, ćwicząc jazdę bokiem bo asfalcie albo szutrze? Kto ma wreszcie stałe łącza i szybkie komputery?

Afgańczycy, murzynkowie z Somalii, a może Marsjanie?

 

Litości. Nie rozczulajcie się tak nad sobą może, co...?

 

Owszem, mogłoby być lepiej. Ale samo się nie zrobi. A już na pewno nie od narzekania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znasz takie powiedzenia: "Z pustego i Salomon nie naleje" ? Albo jeszcze lepiej: "Z gówna młotka nie ulepisz" :lol: A niektórzy mają właśnie te przysłowiowe gówno na założenie własnej firmy... :|

 

Poza tym gdyby tak łatwo było znaleźć niszę na rynku to co drugi by własny biznes zakładał. Z resztą znaleźć to nie wszystko - trzeba jeszcze wykorzystać i tu zaczynają się kłopoty.

 

A czy ja napisałem, że będzie to łatwe? Wszystkim się jednak wydaje, ze jak pojadą za granicę to będzie super. Mało jest Polaków co w Niemczech siedzą na zasiłku albo w USA klepią biedę? Wszystko zależy od obrotności danego człowieka, pomysłowości. Jak ma być łatwo i nie trzeba się wysilać, to i pieniądze będą gówniane, jak trzeba będzie pomyśleć a potem to wykorzystać to nie będzie łatwo, ale pieniądze znacznie większe. Oczywiście jak się dziedziczy po rodzicach sporą kasę albo jakiś interes to jest dużo prościej wystartować, ale czy ktoś pisał, że świat jest pełen równych szans dla wszystkich? Ktoś kto się podda kończy w miernocie jak setki ludzi, którzy nie potrafią przystosować się do rynku. Ten kto jest silny i walczy, osiąga prędzej czy później część swoich celów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ciekawe jakbyś się czuł, jakby smutny pan z czarnego golfa tak obijał Twojego wrx'a :)
Po pierwsze, wspomniałem, że problemem w zastosowaniu tej metody w naszym kraju są ci smutni panowie w swoich piekielnych maszynach. Po drugie nie mam WRXa :mrgreen:

 

Poza tym warto miec wlaczone swiatla - po wielkosci "zajaczka" mozna sie mniej wiecej polapac ile jeszcze masz miejsca :]
Z przodu to dużo daje, wiem, zresztą prawie zawsze jeżdżę na światłach, jednak z tyłu jak parkujesz to światła nic nie dają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta by założyć własną firmę to trzeba mieć kapitał i to mniej więcej 50 tysięcy złotych- minimum (lokal, towar, sprzęt + kilka miesięcy na rozruch nawet do 6-7 miesięcy na minusie)więc narazie to muszę go sobie skumulować znaczy kapitał. Nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy, ktrego też musiałbym się nauczyć czyli Nipy, pipy, regony, skarbówka itp.- ale to jest do ogarnięcia. O kredycie nawet nie myślę bo i tak go nie dostanę.

 

Hehe, no to się uśmiałem, bo jak tylko skończyłem 18 lat założyłem własną działalność gospodarczą, pierwsze koszta jakie poniosłem to wpis w urzędzie miasta. Klienta miałem już nagranego, więc nie było problemu z opłaceniem ZUS i podatku po zakończeniu pierwszego miesiąca. Potam przychodzili kolejni klienci i całość się powolutku rozkręcała. Równolegle chodziłem do szkoły średniej a potem studia - więc jak widać, da się. Działalność może być usługowa, nie musi być handel, dzięki czmu omijają Cię inwestycje w towar, ale oczywiście by wykonywać dane usługi, trzeba mieć w tym doświadczenie jakieś. Pomoc przy wszystkich formalnościah pomogła mi załatwić księgowa jednego z moich klientów. Po kilku latach zawiesiłem działalność, ze względu na prblem wypłacalności kilku kluczowych klientów oraz otrzymałem korzystniejszą ofertę pracy w podobnej branży. Jak napotkam na barierę rozwoju, to znowu zacznę nad czymś mysleć. :) Życzę powodzenia, trzeba iść do przodu a nie szukać problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja napisałem, że będzie to łatwe? Wszystkim się jednak wydaje, ze jak pojadą za granicę to będzie super. Mało jest Polaków co w Niemczech siedzą na zasiłku albo w USA klepią biedę? Wszystko zależy od obrotności danego człowieka, pomysłowości. Jak ma być łatwo i nie trzeba się wysilać, to i pieniądze będą gówniane, jak trzeba będzie pomyśleć a potem to wykorzystać to nie będzie łatwo, ale pieniądze znacznie większe.

 

Ja się tylko odniosłem do Twojego stwierdzenia, że sposobem na godne życie w Polsce jest założenie własnego interesu i podałem główną przeszkodę na drodze do wykonania tego. Uwierz mi, że jest mnóstwo ludzi, którzy mają wszystkie cechy potrzebne do znalezienia pracy / założenia własnego interesu, a z powodu charakterystyki polskiego rynku pracy / braku pieniędzy nie sa w stanie NIC zrobić...

 

Tak na marginesie to mój tata ostatnio zakładał właśnie taki swój biznes. Udału mu się, ale miał: doświadczenie, kapitał, klientów i dostawców... a i tak nie było łatwo :? Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale troche nie wyobrażam sobie jak młody człowiek bez powyższych rzeczy jest w stanie odnieść sukces.

 

ps. Żeby nie było niedomówień: jestem optymistą i uważam, że w Polsce nie jest wcale tak źle :!: I ten optymizm chyba mi się przyda bo własnie kończę szkołe i musze sobie znaleźć robotę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no to się uśmiałem, bo jak tylko skończyłem 18 lat założyłem własną działalność gospodarczą, pierwsze koszta jakie poniosłem to wpis w urzędzie miasta.

 

Przyznasz jednak, że jest subtelna różnica pomiędzy założeniem własnej firmy, a założeniem własnej działalności gospodarczej :wink: Niektóre panie sprzątaczki też mają "własne firmy"... tylko co z tego :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznasz jednak, że jest subtelna różnica pomiędzy założeniem własnej firmy, a założeniem własnej działalności gospodarczej :wink: Niektóre panie sprzątaczki też mają "własne firmy"... tylko co z tego :?:

 

Nie bardzo wiem o jakiej różnicy mówisz? Pisałem, że rozpoczęcie pracy na własny rachunek nie zawsze wymaga wynajmowania pomieszczeń biurowych, opłacania kilku ludzi itp. z cichą nadzieją, ze kiedyś się to zwróci. Można podejść do problemu inaczej, mniejszymi krokami i też zgromadzić fundusze. Ja dzięki działalności na własny rachunek zdołałem zgromadzić fundusze na własne mieszkanie i je praktycznie całe spłacić, wydaje mi się, ze nie jest to najgorszy wynik, w świetle tego, ze zaczynałem od zera i nie wisi na demną żaden kredyt :) Nie uważam się za dziecko szczęścia, nie jestem nikim wybitnym, ale wq**wia mnie jak ktoś pisze na dzieńdobry, eee to się nie uda, tego się nie da, a kto będzie miał na to pieniądze. Nie mam czasu na takie rozterki. Trzeba twardo brać się do pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko odniosłem do Twojego stwierdzenia, że sposobem na godne życie w Polsce jest założenie własnego interesu i podałem główną przeszkodę na drodze do wykonania tego. Uwierz mi, że jest mnóstwo ludzi, którzy mają wszystkie cechy potrzebne do znalezienia pracy / założenia własnego interesu, a z powodu charakterystyki polskiego rynku pracy / braku pieniędzy nie sa w stanie NIC zrobić...

 

W takim razie trzeba zmienić branżę? Znaleźć wspólnika? Dojście do wniosku, że NIC się nie da zrobić do niczego nie prowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, wszystko bardzo pieknie z tym rozkrecaniem biznesu, zakladaniem wlasnej firmy. Wierze, ze sie da. Czasem moze byc trochu trudniej, czasem latwiej. Ale jak sie jest stanowczym i wytrwalym i uczciwym to bedzie gites. Dopoki nie przyjdzie jakis pracownik urzedu, ktory zbija na tym interes, zeby sie do Ciebie przyczepic i Cie udupic, a najlepiej to wsadzic do wiezienia.

 

Na zachodzie takie rzeczy, jakie sie tu zdarzaja, sa po prostu nie do pomyslenia. Wiec po co ryzykowac? Po co? Ale dobra, ja juz nie bede narzekal, ja po prostu wyjade :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta na ministra finansów albo gospodarki 8)

 

O dziękuję bardzo, ale wolę pracować przy czymś na co mam jako taki wpływ a nie sterować statkiem gdzie każda moja decyzja będzie wymagać zgody 400 skłóconych podoficerów a na dodatek jak im się nie spodoba to mnie jeszcze za burtę wywalą. Ja mam akurat pogląd, że porządek w Państw naszym da się osiągnąć mozolnie ale oddolnie, robiąc dobrze swoje i nakłaniając innych do robienia czegoś (niekoniecznie tego samego) ale dobrze. Jak ludzie będą mądrzy to i nauczą się wybierać mądrych do władzy. Ale jak wiadać przed nami długa droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopoki nie przyjdzie jakis pracownik urzedu, ktory zbija na tym interes, zeby sie do Ciebie przyczepic i Cie udupic, a najlepiej to wsadzic do wiezienia.

 

Na zachodzie takie rzeczy, jakie sie tu zdarzaja, sa po prostu nie do pomyslenia. Wiec po co ryzykowac? Po co? Ale dobra, ja juz nie bede narzekal, ja po prostu wyjade :)

 

Bo Polska jest taka jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowa :lol::lol::lol: Ale akurat nie pod tym względem.

 

P.S. Tylko nie zacznijcie mówić, "bo u nas w ameryce..." lub samo "bo w ameryce..." bo pomyślę, że na onet trafiłem. Co bynajmniej komplementem nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopoki nie przyjdzie jakis pracownik urzedu, ktory zbija na tym interes, zeby sie do Ciebie przyczepic i Cie udupic, a najlepiej to wsadzic do wiezienia.

 

Nie demonizuj :) To nie są nagminne przypadki, owszem, nasze prawo skarbowe jest delikatnie mówiąc mętne, ale mimo to da się coś zrobić. Ja dla przykładu podam, ze jak narazie spotkałem się z życzliwością urzędu skarbowego - mimo, faktu, że popełniłem kilka błedów, to zawsze uprzejmie mi wyjaśniano co poprawić, co dopłacić albo jaki zwrot jest. Nie wszystkie urzędy są straszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ludzie będą mądrzy to i nauczą się wybierać mądrych do władzy. Ale jak wiadać przed nami długa droga.

 

Tylko jest jeden problem: ten proces naprawdę będzie dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi, w szczególności patrząc na nastroje społeczne, które do rozsądnych nie należą :( ale to wina polityków, którzy zrobili to co zrobili. Ale mam nadzieję że kiedyś będzie normalnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to wina polityków, którzy zrobili to co zrobili. Ale mam nadzieję że kiedyś będzie normalnie....

 

... i ludzi, którzy wybrali tak jak wybrali :)

 

wybrali często mniejsze zło, przynajmniej tak zakładali teoretycznie. :? A wyszło tak jak zawsze czyli niezbyt udanie. Ale to wina m. innymi naleciałosci dawnego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a'propos, nie chce rozpetac wojny, gdyz mnie tam nie było, ale patrząc po fotkach to zastanawiam się ilu kierowników straciłoby prawo jazdy na Plejadach, gdyby tak kazano im dmuchać z rana po imprezie przy wsiadaniu do auta

A wyjeżdzał ktoś rano? :?:

 

Chyba wyjezdzali... przeciez jak mysmy opusczali tamten przybytek to Subarynki na palcach jednej reki mozna bylo zliczyc... Ja wyliczylem, ze okolo 14:00 moge jechac... tak tez zrobilismy... bylo wieeeeelu ciekawszych odemnie agentow wiec nie wiem jak to zrobili, ze wyjechali wczesniej... no coz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znasz takie powiedzenia: "Z pustego i Salomon nie naleje" ? Albo jeszcze lepiej: "Z gówna młotka nie ulepisz" :lol: A niektórzy mają właśnie te przysłowiowe gówno na założenie własnej firmy... :|

 

A ja znam "Chciec to moc" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...