[Wrocław] Spotkania

[Buczu]

 

 

Ostatnio na trasie do Wawy, stała prędkość 120km/h, spalanie 7.5l/100km, miasto przy spokojniej jeździe 12.3l/100km, ale trzeba mieć silną wolę żeby utrzymać takie spalanie... Chociaż nowe przepisy i konsekwencje znacznie wyhamowały zapędy nie jednego kierownika.

 

Mój Forek 2.5 n/a pali w trasie 13-14l gazu. Tyle, że ta trasa to 40 minut autostrady i 40 minut stania w korku lub toczenia się na Bielanach. Ostatecznie w przeliczeniu na benzynę, nie wziął jeszcze więcej jak 6l, a było poniżej 5l.

 

Podsumowując pali dużo mniej niż myślałem, że będzie palił więc mogłem śmiało łykać 230KM

[gucio1200]

Powiem tak - przed remontem - bak na 2 dni

Aktualnie docieram auto - bak tygodniowo

 

A dziennie robię jakieś 80 - 100 km . Z tym że u mnie tydzien ma 5 dni

W baku jest chyba 45L z tego co pamiętam + jakieś tam odpowietrzacze itd... razem wchodzi 50L ~ 10l/100 km

 

Więc da się

Edytowane 28 Maja 2015 przez gucio1200

[Pepe Dragunov]

W baku jest chyba 45L z tego co pamiętam + jakieś tam odpowietrzacze itd... razem wchodzi 50L

Ja mam 60L zbiornik, ale za to trumna nie wejdzie.

 

 

Podsumowując pali dużo mniej niż myślałem, że będzie palił więc mogłem śmiało łykać 230KM

 

Kup, kup, kup!!  

Edytowane 29 Maja 2015 przez Pepe Dragunov

[Buczu]

 

 

Kup, kup, kup!!  

 

Jeśli znajdę chętnego na mojego US-speca to od razu uderzam w turbo  

[gucio1200]

 

W baku jest chyba 45L z tego co pamiętam + jakieś tam odpowietrzacze itd... razem wchodzi 50L

Ja mam 60L zbiornik, ale za to trumna nie wejdzie.

 

 

Podsumowując pali dużo mniej niż myślałem, że będzie palił więc mogłem śmiało łykać 230KM

 

Kup, kup, kup!!  

 

 

Muszę Cię zdziwić - ale kombiak ma mniejszy zbiornik

[Pepe Dragunov]

Tak, wiem.

[gucio1200]

Przez cały czas ten samochód mnie zadziwia Bo na tym różnice się nie kończą ... Np. rozstaw śrub w przednim zawieszeniu jest chyba bliżej forkowi niż w imprezie w sedanie .

Tzn. rozpórka dolna od sedana nie podejdzie do kombi - na własnej skórze się przekonałem .

Edytowane 29 Maja 2015 przez gucio1200

[Pepe Dragunov]

Kombi zawsze się jebie, sorry ..?

[gucio1200]

Gdzie... Subaru z założenia to niezawodne auto ! Zapomniałeś!

[Pepe Dragunov]

Gdzie... Subaru z założenia to niezawodne auto ! Zapomniałeś!

Prawda jest taka, że jakbyśmy jeździli jak grzyby, to spokojnie po pół miliona na budziku bez większych remontów robiłby te fury.

[gucio1200]

Pewnie że tak - auto zużywa się proporcjonalnie do stylu jazdy

Czytaj - fantazji kierownika .

Ok powiedzmy że wszystko co chciałem upchałem do auta - czyli audio, natrysk wody na intercooler - sterowany poziomem doładowania, czujnik ciśnienia doładowania, alu łączniki staba , Jeszcze muszę tylko zdobyć jakiś filtr pętli masy aby zniwelować sianie w audio - bo coś mi buczy... I melduję że jestem zwarty i gotowy na spota - aby się trochę wam pochwalić

Edytowane 30 Maja 2015 przez gucio1200

[aprzemek]

Gucio gratuluję, wiem jakie to uczucie

Powiedz coś więcej o tym natrysku na icka. jak to działa, skąd siorbie płyn?

[gucio1200]

Płyn siorbie ze zbiorniczka w bagamelu. Tzn. wywaliłem koło zapasowe - i tam zamocowałem zbiornik o taki:

Standardowo włazi to w prawy boczek sedana - ale w wagonie ni ma tam miejsca .

Reszta to elektronika - czujnik mxp4250AP, czujnik temp. oleju, arduino, przekaźnik ... itd.

Sterowniki z ebaya , czy nawet subarowy nie ma możliwości ustawienia poziomu doładowania i korelacji z przekaźnikiem do uruchomienia pompki. A takie które mają to kasa już inna...

Takie featury mają też kupne ECU które też są tak ogólnie na mikrokontrolerach z tym że inaczej taktowanych .

 

Przymierzam się do napisania jakiegoś wątku o tym - niestety nie mam zdjęć i nie dokumentowałem postępu prac - ale zawsze coś można skrobnąć dla potomnych lub jak qomp padnie i nie będzie backapu

 

Oczywiście poszukiwania wysokiej loty ( kurnik sti ) wciąż trwają - miałem 1 i już go nawet pomalowałem w japan risingsun - a jak auto przyjechało to okazało się że jest od Buga  - a ten nie pasi bez rzeźby ( przy okazji wymontowywania oryginalnego - połamałem połowę zaczepów - ale się trzymie )

Edytowane 31 Maja 2015 przez gucio1200

[siewcu]

a nie byłoby lepiej uzależnić natrysk na cooler od temperatury w dolocie, a nie doładowania? od doładowania to można wtrysk wody/metanolu uzależnić, ale natrysk na cooler? nie widzę tu za bardzo sensu...

[gucio1200]

Cóż trudno - masz do tego prawo - jedynym momentem gdy ww. schemat nie działa jest wtedy gdy auto stoi dłużej i wszystko do około icka się grzeje łącznie z temp. powietrza w dolocie. Czujnik temp nie jest problemem i jego oprogramowanie - lecz moje zdolności manualne w wierceniu czujnika przed przepustnicą. Generalnie nie wiem po co Ci chłodzić icka jak turbo pompuje mniej niż 0,4 bara... - czyli nie pompuje. Bo silnika tak nie wysadzisz - ale jak już pociśniesz - czyli ciśnienie wzrośnie - to już bardziej . Na pewno twoje rozwiązanie jest lepsze - ale tutaj patrz wyżej. Poza tym jeżeli też chciał byś to uzależnić od samej temp. to też chyba nie bardzo... Bo w tym momencie psika jak stoisz w korku.

 

Pozdrawiam

 

Dodam że celem w owym koncepcie było zniwelowanie dławienia w lecie - btw. woda na IC to zawsze parę koni więcej. A od czegoś to uzależnić trzeba. I ja tu widzę 2 parametry. Z tym że ja zamiast temp. użyłem czasu. Więc chyba sens jest...

Edytowane 31 Maja 2015 przez gucio1200

[arnoldpe]

Koledzy i Koleżanki,

 

kto we Wro porusza się Forekiem ssakiem 2.0 158 KM i chciałby mnie wpuścić na 2 minuty do środka ? 

 

Jakkolwiek to brzmi chciałbym porównać pracę silnika.

 

Dzięki za odzew. 

[elleaw]

Koledzy i Koleżanki,

 

kto we Wro porusza się Forekiem ssakiem 2.0 158 KM i chciałby mnie wpuścić na 2 minuty do środka ?

 

Jakkolwiek to brzmi chciałbym porównać pracę silnika.

 

Dzięki za odzew.

Buczu ma wolnegossaka ale 2,5 uśmiechnij się do niego Edytowane 31 Maja 2015 przez elleaw

[arnoldpe]

 

Koledzy i Koleżanki,

 

kto we Wro porusza się Forekiem ssakiem 2.0 158 KM i chciałby mnie wpuścić na 2 minuty do środka ?

 

Jakkolwiek to brzmi chciałbym porównać pracę silnika.

 

Dzięki za odzew.

Buczu ma wolnegossaka ale 2,5 uśmiechnij się do niego

 

Dzięki. Skorzystam jak nie znajdzie się nikt z 2.0.

[Buczu]

 

 

Dzięki. Skorzystam jak nie znajdzie się nikt z 2.0.

 

2.5 n/a US spec na gazie w automacie

 

w razie co, zapraszam

[arnoldpe]

 

Dzięki. Skorzystam jak nie znajdzie się nikt z 2.0.

 

2.5 n/a US spec na gazie w automacie

 

w razie co, zapraszam

 

Dzięki Musi być manual.

[Buczu]

 

 

Dzięki Musi być manual.

 

Spoko

 

Ja za to muszę koniecznie postawić swojego forka obok SG polifta z EU lusterkami bocznymi.

Ja mam małe lustra US i kłują mnie okrutnie... 

[arnoldpe]

 

Dzięki Musi być manual.

 

Spoko

 

Ja za to muszę koniecznie postawić swojego forka obok SG polifta z EU lusterkami bocznymi.

Ja mam małe lustra US i kłują mnie okrutnie... 

 

Małe nie jest fajne Pokaż swojego amełykańskiego Misia. 

[elleaw]

Hej ludziska, a może by tak jakiegoś spota zorganizować? Są chętni?

[aprzemek]

Gucio,

Jesteś majster, żeś coś takiego poskładał. Ja się kiedyś zastanawiałem, czy by nie zrobić takiego czegoś jak tryb przerywany wycieraczek, czyli włączasz guzika i on regularnie, co kilka sekund podaje wodę na icka. I poza tym kolejne pytanie, lepiej wodę, czy może jakieś alko?

[gucio1200]

Kurcze na początku chciałem to zrobić na zupełnie innym sprzęcie. Bo miało być na ARM - czyli raspberry - taki mikro-komputerek. Ale mikronontroler w ostateczności wydawał się lepszy. W przyszłości mam zamiar jeszcze jakoś logować te dane i je obrabiać - docelowo w jakieś chmurze. Bo chce go też wyposażyć w modem GSM i Tracking z GPS'a.

 

 

 

Problemem z uzależnianiem tego od samego czasu jest to że nie ważne jakie są warunki i tak psikać będzie - a tutaj jest sporo zmiennych. Jakoś to lanie trzeba ograniczać - bo wody nie będzie w parę minut. Większość tanich kontrolerów do "nawadniania IC'ków ma tryb ON/OFF oraz właśnie częstotliwość. Ja tam leję samą wodę, chyba można się jeszcze pokusić o jakoś destylowaną aby kamienia ni było ... i w sumie tyle. Jest jeszcze jedna rzecz - czyli długość psikania. Przy zbyt długim czasie może być problem - bo wypluje ci wodę za icka, a tutaj też chodzi o to aby zwilżyć a nie lać po nim. A nie daj bóg na gorące turbo czy głowice...

 

W sumie założenie początkowe było zupełnie inne - miał być po prostu wskaźnik boosta i temp oleju  - a nie uśmiechało mi się wydawać tyle tantiemów na 2 budziki - bo autogauge wydaje mi się być syfem.

 

Jestem zbyt leniwy aby miało to być manualne... i tak ten zbiorniczek trzeba napełniać - to już jest dużo

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez gucio1200