Skocz do zawartości

Błąd 24 - Idle air control sensor


Szczęka

Rekomendowane odpowiedzi

Jednemu problemowi zaradziłem, pojawił się kolejny. Ty razem wymigało mi błąd 24. W zasadzie zanim to nastąpiło, już wcześniej obroty jałowe nieco falowały w zakresie 600 - 1000, a stało się to po wizycie u mechanika. Dziś po dłuższej, dynamiczniejszej jeździe problem się nasilił, do tego stopnia, że ECU zgłosił wspomniany błąd. Obrotomierz potrafi już zejść niemal do 0, ale silnik jeszcze nie gaśnie. Miałem też sytuację, że podczas oczekiwania na zmianę świateł obroty cyklicznie rosły do 3000, po czym silnik na sekundę odpuszczał. Jakby coś się zacięło. Mam wrażenie, że obecny stan wpływa też trochę na zachowanie silnika podczas jazdy na niskich obrotach. Po odpaleniu zimnego silnika obroty są stabilne. Pierw wchodzi na 2000, po czym w ciągu jakieś minuty, w miarę jak się silnik się nagrzewa schodzą do 1000. Jak już silnik jest ciepły zaczyna się coraz większe falowanie. Wypiąłem wtyczkę i odkręciłem silniczek krokowy. Przeczyściłem gumowy 'palec', oring oraz wnętrze korpusu w którym siedział. Specjalnie brudne to nie było. Zauważyłem, że guma na 'palcu' jest lekko przytarta miejscami. Po zamontowaniu problem niestety nie ustąpił. Może styki zaśniedziały?

Miał ktoś z Was podobne przeżycia? Najchętniej kupiłbym nowy silniczek, ale ciekaw jestem, czy to rzeczywiście on jest problemem, czy też błąd 24 może objawiać się awarią jeszcze innej części?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCK, może spróbuj pożyczyć od kogoś kto ma sprawny krokowiec, podmień i sprawdź czy to na pewno to zanim kupisz. Generalnie objawy jak przy walniętym krokowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim razie znalazłby się jakiś życzliwy forumowicz ze Zgierza, bądź z Łodzi, który pozwoliłby skorzystać na moment ze swojego silniczka? Najchętniej załatwiłbym to jeszcze dzisiaj, gdyż niesprawne auto znacznie utrudnia mi dojazd do pracy. Nie wiem w jakich modelach Subaru, a może nawet i innych marek, stosowano taki silniczek, ale poglądowo zamieszczam fotkę. Numer części, o ile dobrze sprawdziłem to 22650AA240.

 

[ Dodano: Pią Lut 26, 2010 5:24 pm ]

Ciąg dalszy historii:

Kolega zofx użyczył mi swój silniczek. Niestety (a może i stety) okazało się, że podmianka nie poprawiła pracy silnika.

Dziś złożyłem wizytę w serwisie Subaru Point. Po przeszło godzinnej dłubaninie mechanicy powiedzieli, że na dzień dzisiejszy nie wiedzą co dolega silnikowi :-/ Umówiliśmy się więc, że zostawię auto za tydzień na dokładniejsze przetrzepanie.

Jeśli chodzi o diagnozę to wszystkie czujniki pracują prawidłowo. Silnik krokowy, z którym to ECU nie mogło się dogadać, też pracuje poprawnie. Niepokój wzbudza jedynie zbyt bogata mieszanka paliwowa. Mechanicy zasugerowali, że przyczyną może być pasek rozrządu, gdyż spotkali się z przypadkiem, że ten rozciągał się pod wpływem temperatury. Zastanawiam się tylko, czy to możliwe w przypadku, gdy usterka nastąpiła praktycznie z dnia na dzień, jak już wspomniałem po wizycie u mechanika - konkretnie musiałem się tam udać z powodu wycieku oleju spod pokrywy zaworów. Ciekaw jestem, czy ktoś z was spotkał się z takim problemem i co było jego przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Odświeżę temat: u mnie występują trzy błędy: 22 (czujnik spalania stukowego - w przyszłym tygodniu ma być), 24 czyli z tego co widzę silniczek krokowy z tym że nie faluje mi na obrotach. Znalazłeś jaka była przyczyna wywalenia błędu? Jest jeszcze błąd 32- to chyba sonda lambda, ale to pojawiło się dopiero po zresetowaniu kompa więc jeszcze chwilkę poczekam i zobaczę co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymcio, ja też miałem kiedyś kilka błędów na raz m.in. silnik krokowy, lambda, czujnik poł.przepust. i zamiast wymieniać wszystko po kolei zacząłem od sprawdzania wtyczek, kabelków i znalazłem zwarcie na jednym z kabelków i wszystkie błędy zgasły :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokowca powinienem znaleźć więc zaraz sprawdzę jak wygląda wtyczka (czyli 24 z głowy). Jak pisałem wcześniej cz. spalania stukowego będzie w przyszłym tygodniu tak że taż nie ma problemu. Najgorzej z sondą lambda bo nie wiem jak do niej się dostać - raczej trzeba będzie podnieść autko. No chyba, że wtyczka znajduje się gdzieś u góry?

 

-- Pt lip 30, 2010 8:32 pm --

 

Po przeczyszczeniu większości styków spod maski mam jeszcze więcej błędów. Oprócz 22, 24 i 32 jeszcze 31 i 33 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już wszystko zrobione, z tym że błąd 24 i tak został - jak napisałem wcześniej obroty trzymają się normalnie, nie falują.

W takim wypadku muszę to olać, no chyba że macie pomysł co z tym można zrobić?

 

-- Cz sie 05, 2010 11:02 am --

 

Wyczyściłem wszystko, sprawdziłem masę - błąd 24 dalej wyskakuje. Obroty trzymają się na 750, z tym że po włączeniu klimatyzacji dalej trzymają się na 750. Co jeszcze sprawdzić przed wymianą silniczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...