ape Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Wiem, jest taki temat w FAQ ale tam nie ma o STI. Jak pisałem już w tym wątku jestem zdecydowany na zakup STI. I teraz mam rozkminkę i proszę o pomoc. Opcja 1: STI 2005, MY06, 2.5, wersja europejska, polski salon, 75.000 przebiegu, udokumentowana historia, sprawdzony i polecany przez profi z branży. Naprawdę zadbane, seryjne auto. Widziałem i jeździłem. Opcja 2: STI 2007, US, sprzedawane przez Greg555 na forum w tym wątku. Nie widziałem, nie jeździłem za to podoba mi się wyposażenie :-) Czym się te dwa auta różnią? Poza oczywistościami - mile, fahrenheity, skóra i elektryka. W zakresie napędu, zawieszenia, silnika, itepe? Z góry dziękuję, będą pomuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto555 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 07 posiada mechanizm Torsen, 06 nie. 07 US ma inne oprogramowanie silnika niż 06 EU. Z tym oprogramowaniem w US 07 podobno występuje trochę problemów i warto zmienić program. No i to chyba wszystko, poza tym co napisałeś. Silnik to to samo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Silnik to to samo... mechanicznie tak, elektronicznie nie, jest bardzo wiele róznic :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto555 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 No to napisałem o ECU :grin: Jeśli coś źle, to oczywiście popraw, bo wiem, że kto jak kto, ale Ty się na tym znasz zawodowo :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ape Opublikowano 6 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 mechanicznie tak, elektronicznie nie, jest bardzo wiele róznic Na plus czy na minus? Czy możesz podać jakieś szczegóły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 mechanicznie tak, elektronicznie nie, jest bardzo wiele róznic Na plus czy na minus? Czy możesz podać jakieś szczegóły? inne wtryski, inne czujniki na klapkach TGV, inny EGR , inna instalacja elektryczna, słabo zestrojona przepustnica, inaczej rozwiazane odpowierzenie skrzyni korbowej, innyh przewód do turbo , to co pamietam, ale jest wiecej, musiałbym mechaników podpytac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ape Opublikowano 6 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 inne wtryski, inne czujniki na klapkach TGV, inny EGR , inna instalacja elektryczna, słabo zestrojona przepustnica, inaczej rozwiazane odpowierzenie skrzyni korbowej, innyh przewód do turbo , to co pamietam, ale jest wiecej, musiałbym mechaników podpytac Czyli trochę tego jest... Jak to wygląda od strony użytkownika? W sensie przeciętnego zjadacza hamburgerów? Eksploatacja, serwis i przede wszystkim jazda i prowadzenie auta? Drugie pytanie - czy jeśli EU jest dużo lepsze od US to da się tą różnicę zniwelować? W sensie przeróbek, dostrojenia, przeprogramowania i takich tam czy raczej nie ma sensu się w to bawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 W sensie przeciętnego zjadacza hamburgerów? nie ma to większego znaczenia, jak nigdy nie jezdziłeś dużo EU i USA to nie jestes w stanie poznac róznicy , to są szczegóły które wychodza podczas naprawy, remapu, remontu itp. z punktu przecietnego uzytkownika pomijalne. Jesli chodzi o drugie pytanie , wszystko sie da :roll: fakt jest jeden, hak wezmiesz seryjnego USA i EU, USA jest mółowaty i nie ma takego dołu jak EU ( przynajmniej niektóre, bo były różne ECU w USA ) a to wina fatalnie zestrojonej elektronicznej przepustnicy, ale da sie to bez problemów skorygować :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imgw Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 inne wtryski, inne czujniki na klapkach TGV, inny EGR , inna instalacja elektryczna, słabo zestrojona przepustnica, inaczej rozwiazane odpowierzenie skrzyni korbowej, innyh przewód do turbo , to co pamietam, ale jest wiecej, musiałbym mechaników podpytac Czyli trochę tego jest... Jak to wygląda od strony użytkownika? W sensie przeciętnego zjadacza hamburgerów? Eksploatacja, serwis i przede wszystkim jazda i prowadzenie auta? Drugie pytanie - czy jeśli EU jest dużo lepsze od US to da się tą różnicę zniwelować? W sensie przeróbek, dostrojenia, przeprogramowania i takich tam czy raczej nie ma sensu się w to bawić? przeciez nikt nie napisal ze "gorsze" tylko ze sa roznice :wink: jak Ci silnik nie padnie to bedziesz zadowolony z jednego i z drugiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 jak Ci silnik nie padnie Małe szanse :wink: [ Dodano: Sob Lut 06, 2010 9:45 pm ] bedziesz zadowolony z jednego i z drugiego. a to napwno nie wiem tylko czy portfel też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imgw Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 imgw napisał/a: jak Ci silnik nie padnie Małe szanse :wink: oba 2,5 wiec szanse wzrastaja :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ape Opublikowano 6 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Dzięki wielkie, mam jasność mniej więcej. [ Dodano: Sob Lut 06, 2010 10:06 pm ] a to napwno nie wiem tylko czy portfel też Jeżdzę w tej chwili hamerykańskim Outbackiem XT... portfel wie co to Subaru :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 to są szczegóły które wychodza podczas naprawy, remapu, remontu itp. Ta - co się naczytałem o "TGV deletes", żeby skapować, co to takiego, przy zamawianiu części z US i jak to się ma do wtryskiwaczy i budowy kolektora dolotowego, to moje . Przy samodzielnym kupowaniu gratów do zdłubania wozu dopiero wychodzi, jak różnią się wersje US od EU oraz... MY'06 od MY'07 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Przy samodzielnym kupowaniu gratów do zdłubania wozu dopiero wychodzi Przemuś, chyba przestałeś być kawiorem skoro musisz bidulko sam sobie cześci sprowadzać i najpierw czytać wszystkie światowe fora zamiast oddać to profesjonalistom a samemu opalać się pod palmami na Sycylii Och widać kryzys w narodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Edwinku Mordo Ty Moja Kochana , kupowanie samemu ma jedną KOLOSALNĄ zaletę: jest edukacyjne. I to jest główny powód, dla którego wolę to robić samemu. Drugim jest to, że jestem kotem chodzącym własnymi drogami i dlatego mam np. TMIC Process West z Australii, a nie np. Perrina, którego mają wszyscy . Popatrz poza tym na ceny w US, dolicz transport, cło, VAT i wyjdzie praktycznie na to samo, co w Polsce. A jeszcze przy kupowaniu w Polsce masz jakąś tam gwarancję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Edwinku Mordo Ty Moja Kochana , kupowanie samemu ma jedną KOLOSALNĄ zaletę: jest edukacyjne. I to jest główny powód, dla którego wolę to robić samemu. Drugim jest to, że jestem kotem chodzącym własnymi drogami i dlatego mam np. TMIC Process West z Australii, a nie np. Perrina, którego mają wszyscy . Popatrz poza tym na ceny w US, dolicz transport, cło, VAT i wyjdzie praktycznie na to samo, co w Polsce. A jeszcze przy kupowaniu w Polsce masz jakąś tam gwarancję... Przemuś, przez takich mądrych jak Ty , ja trace i na bułki mi brakuje , weź sie zlituj i chociaż kup u mnie filtr oleju , albo trytytki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 carfit, Ty jeszcze będziesz miał w życiu ze mną do czynienia . Moje STI ma u mnie dożywocie i pewnie za jakiś czas - a kiedy, zależy to od finansów - trzeba go będzie caluśkiego rozebrać, wstawić klateczkę i zrobić z niego, jak to mówi Piotrek K., "małego mordercę". A wiem, że Ty masz doświadczenie w takich sprawach i pewnie do Ciebie ten wóz pójdzie na taką "operację plastyczną" . Na dzień dzisiejszy, idąc za między innymi Twoimi radami z innego wątku, będzie oprócz turbo, wtrysków i listew, jakiś "engine out job" i w zależności od stanu obecnego SB albo wymiana jego bebechów, albo nowy SB Coswortha . I na tej bazie będę chciał potem budować owego mordercę. Tak że jeszcze swoje ze mnie zedrzesz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Przemuś, weź sie zlituj i chociaż kup u mnie trytytki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto555 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Przemeq, nie psuj sobie auta Zakuj, daj FP Green czy FP Red i będzie dobrze :] Po co komu wydumka z klatkami ? Już masz Legaca :] Kuuurcze...kiedy ja w końcu sobie pozwolę na STI... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Zakuj, daj FP Green czy FP Red i będzie dobrze :] Dokładnie taki jest plan 8). Za Greena zapłaciłem dokładnie 15 października 2009 i do dziś ani widu, ani słychu - FP wciąż obiecuje 'revised version' i że ta 'revised version' będzie 'soon', a ja czekam i czekam :roll: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 APE, widziałem to STI ,które sprzedaje Greg555 parę dni po tym jak przyplyneło do PL i faktycznie było tylko po kradzieży,więc jeśli cena jest niższa od tego EU to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. Przebieg 8000 mil ,a 75000km też robi swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ape Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Cena jest wyższa, ale rocznik i przebieg niższe. No i wyposażenie - to nie będzie auto do upalania.... No i BIAŁY Mam nielichą rozkminkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 ape, faktycznie, niezły kanał trzeba kupić dwa i zrobić 1 dobry pomimo mojej wrogości do czegokolwiek na kółka z usa to Przebieg 8000 mil mnie przekonuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Ten z US jest baaaaardzo fajny :cool:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJAY Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 fakt jest jeden, hak wezmiesz seryjnego USA i EU, USA jest mółowaty i nie ma takego dołu jak EU ( przynajmniej niektóre, bo były różne ECU w USA ) a to wina fatalnie zestrojonej elektronicznej przepustnicy, ale da sie to bez problemów skorygować :roll: mhm co należy zrobić by to skorygować mistrzu Carficie :wink: :?: :arrow: poszedł mail z pytaniem 8) :!: :!: :!: EDIT wystarczy zmienić sterownik oprogramowania przepustnicy z wersji EU 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się