Skocz do zawartości

dziwny problem:(( nie odpala


kotap

Rekomendowane odpowiedzi

dzis zmienilem swiece i sprawdzilem rozrzad dokladniej znaki sie zgadzaja.... nadal nie chce mi odpalic... zostawiam go na noc w garazu z grzejnikiem morze cos sie odmrozi :shock: ?? bledow niesprawdzalem bo niemam mozliwosci podpiecia pod komputer. Jak jutro nie odpali to bede musial szukac kogos z kompem :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis rano odpalilem samochod przejechalem jakies 5m i zgasl a teraz niechce odpalic:(( sprawdzilem ze benzyne podaje i iskra tez jest... Pomocy bo juz niemam sily:((

 

Nie bede straszyc ale kumpel mial to samo i skonczylo sie naprawą silnika ...

 

A ja nie chcę pocieszać, ale w moim legacu był IDENTYCZNE objawy i okazało się, że - cytuję mechanika - "zmurszały przewody i zrobił się opornik" i naprawa kosztowała "parę złotych".

 

Nie wiem, o jakie przewody chodzi itp. itd., pan mechanik na początku stawiał, że to pompa (co ciekawe - w takiej sytuacji pompa czasem działa, a czasem nie, a więc może być tak, że jak sprawdzałeś, podawała paliwo, a już nie podaje), pogrzebał w wozie i okazało się, że to te przewody (i nie chodzi tu o przewody wysokiego napięcia, jak mniemam, bo te były wymieniane niedawno).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochodzik dzis odpalil jak gdyby nigdy nic:) Napoczatku falowal na obrotach ale pochodzil dwie godzinki i sie ustabilizowal:) Sam juz niewiem co bylo przyczyna wazne ze dziala mam nadzieje ze sie niepowturzy ta awaria. Dziekuje wszystkim za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kotap, tym razem zamiast pozytywnych informacji przekażę raczej negatywne: nie zdziw się, jak znów samochód stanie w "połowie drogi" - jeśli to ta sama przyczyna, co w moim legacy, tak się na pewno stanie. Dodam, że mój po wymianie pompy pięknie pojechał do Łomianek i z powrotem i dopiero przy następnej okazji znów stanął...

 

Ja bym jednak podjechał do mechanika / elektryka i sprawdził to :idea:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...