Skocz do zawartości

jakie sprzęgło wybrać?


marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam mam 6 skrzydlowe sprzeglo ceramiczne (Stage IV) i nie moglbym byc bardziej szczesliwy. To sprzeglo wymaga co prawda koncentracji podczas ruszania, jednakze wytrzymuje duuzo wieksza temperature poniewaz nie ma klejonego materialu organicznego lecz nitowane plytki metaliczno/ceramiczne w razie gdybys chcial sie wyladowac na aucie.

Poza tym to jest raczej sprzeglo ktore wystarczy do kazdej konfiguracji chyba ze jest to auto wylacznie do jazdy rajdowej i nie potrzebujesz sprezyn na tarczy.

Wedlug producenta wytrzyma moment obrotowy o 170% wyzszy (jakies 1070Nm :grin: )

 

Fajnie bylo w zeszlym roku, kiedy przyjechalem odwiedzic rodzine. Wypozyczylem Forda Focusa 1.6 i tylko dotknalem pedalu sprzegla a praktycznie samo wpadlo do podlogi :lol: .

 

A tak przy okazji to sprzeglo OEM tez jest organiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wyborze sprzęgła generalnie nie chcesz mieć "za dużo sprzęgła" jak na swoja moc/styl jazdy. Za każdym razem kiedy bierzesz mocniejsze sprzęgło, jest ono zaprojektowane do wytrzymania większego momentu obrotowego. Można to zrobić albo poprzez zmianę materiału z którego wykonane jest sam dysk sprzęgła, zwiększenie docisku albo obydwie rzeczy naraz. Za każdym razem kiedy idziesz o jeden krok do przodu, sprawia to że codzienna jazda będzie ciut cięższa. Auto będzie ruszało ostrzej (lub będzie gasło jeżeli nie zrobisz tego odpowiednio) ponieważ sprzęgło wytrzymuje więcej i nie chce się ślizgać. Przy mocniejszym docisku, aby tak samo ruszać jak do tej pory będziesz musiał precyzyjniej pracować nogą.

 

Jeżeli chodzi o trwałość sprzęgła to dopuki używasz tych samych materiałów, nie ma mowy o dłuższej wytrzymałości. Chyba jedynym wyjątkiem są tarcze kevlarowe które wytrzymują więcej momentu i jednocześnie są trwalsze. Następny krok czyli tarcza ceramiczno/metaliczna to zabójstwo dla kierowcy jeżdżącego po mieście. Pewnie, można przyszpanować, ale czy warto? Po takim dniu w korku zastanowisz się dwa razy zanim znowu wybierzesz za mocne sprzęgło.

Sprzęgło ma być najsłabszym ogniwem w układzie napędowym. Co łatwiej/taniej wymienić, sprzęgło czy skrzynie biegów? :???: Nie chcesz żeby się ślizgało przy twoim stylu jazdy/mocy ale im mocniej łapie sprzęgło tym więcej obciążenia idzie na skrzynie i wały napędowe.

 

Podsumowując, jeżeli nie miałeś zarzutów co do pracy fabrycznego sprzęgła i zmarło ono śmiercią naturalną ze zwykłego zużycia, to sprzęgło OEM będzie najlepszym wyborem. Solidna sprawdzona jakość za naprawdę rozsądne pieniądze. Marką OEM dla subaru jest Exedy. Więc ich "Stage 1" to tak naprawdę to samo sprzęgło, w którym zwiększono docisk aby wytrzymało większy moment. Skoro masz auto seryjne to na prawdę takiego nie potrzebujesz i byłoby to zwyczajnie marnowanie pieniędzy.

 

Moje auto (07 STi) wydech 3 calowy (76mm) na całej długości, zero katalizatorów, wlot powietrza, tuning. Na zwykłej benzynce kładzie 320KM 475NM na kołach. Z wtryskiem metanolu nawet 330KM i 540NM. Nawet przy tej mocy wystarczyło by ciut mocniejsze sprzęgło organiczne (Stage 1). To jednak nie nadaje się na tor gdzie przez np. 20min jeździsz na maksa, brutalnie zmieniając biegi. To jedyny powód dla którego ja wybrałem mocne sprzęgło ceramiczno/metaliczne. Organiczny materiał by się stopił w takich warunkach.

Uwierz mi, moje sprzęgło jest strasznie uciążliwe przy jeździe po mieście.

 

Mam nadzieję że troszkę ci pomogłem tą dość długą wypowiedzią.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...