Zdarzenie drogowe spowodowane przez 10cio latka

[Wełniacz]

Jak już opisywałem miałem nieciekawą sytuację na drodze, w skrócie... wjezdzam do wsi na motorze z prędkością 50km/h i mijam sie z traktorem z przyczepna pelna siana i nagle zza przyczepy na 2 stronę ulicy postanowił przejechać 10cio letni rowerzysta. Wciskam hamulce do końca (są ślady hamowania do prawej krawedzi ulicy po czym klade motor i szlifujac nim po asfalcie scinam rowerzyste. Mi dzieki kombinezonowi nic nie jest. Chlopaka zabiera profilaktycznie karetka ale po badaniach okazuje sie ze jest tylko poobijany. Ja alkomat, krew itp i 0,00. Motor poobijany koszt naprawy do stanu z przed wypadku 1500- 2500 + obtarty kombinezon kask rekawiczki. I to pojawia się moje pytanie :arrow: Zakładając, że 10cio letni rowerzysta będzie sprawcą wypadku ale z racji tego wieku nie odpowiada za NIC co powinienem zrobić aby od jego rodziców dostać odszkodowanie za szkody.

[junasz]

Jak dla nie prawnika rzecz wydaje się prosta - o ile policyjnie stwierdzona zostanie wina nieletniego, wszystkie konsekwencje prawne takiego stanu obciążają jego prawnych opiekunów.

Czyli - po ludzku - niech w protokole policyjnym pojawi się JEDNOZNACZNE określenie sprawcy... i na tej podstawie (jeżeli dogadać się z opiekunami nie będziesz mógł) powództwo odszkodowawcze w post. cywilnym. O szczególach - np. typu opłata od pozwu i możliwości jej ograniczenia - niech Ci napisze jakiś wybitny cywilista. :razz:

[Wełniacz]

(jeżeli dogadać się z opiekunami nie będziesz mógł)

Mam nadzieje, że sie uda dogadac :roll:

[Premo]

Ja alkomat, krew itp i 0,00.

A on :?: :?:

 

 

Oczywiście wszelkie zobowiązania za małoletniego pokrywają prawni opiekunowie dlatego warto mieć OC nawet jak sie nic nie robi tylko dzieci ma :wink:

[slesz]

jak sie nic nie robi tylko dzieci ma

tak z nicnierobienia dzieci się nie ma :razz:

[Aga]

Do ilu lat rodzice muszą sprawować opiekę nad dzieckiem??? Tzn. dziecko nie może się samo poruszać - do 12??? Nich ktoś mądry mnie oświeci :wink:

 

Bo 10-cio letnie dziecko chyba nie może samopas jeżdzić po wsi :roll: , pomijając fakt, że i 4-ro letnie jeżdżą :???:

[Premo]

To spróbuj nic nie robić tylko z babą w domu siedzieć....

Będziesz miał chrzciny za chrzcinami :-)

[Wełniacz]

Ponoć jedyna szansa poza "dogadaniem się" to sprawa cywilna ale wtedy się zaczną pewnie ekspertyzy zdjęć z miejsca wypadku itd a slady hamowania mialem z 5m a pozniej slizg motoru co w sumie dalo ok 45m bo na deklu sie motor slizgal i stalowych oslonach ale jak ludzie ze wsi zobaczyli odleglosc to predkosc mi dali 150 Kolejna sprawa, że pewnie bede musial przedstawic rachunki za naprawe a poki co ide w strone odbudowania aby jezdzil a nie stanu jak nowy gdyz nie mam pewnosci odzyskania kasy. Kolejne pytanie co ze zdjeciami uszkodzen? Policja cos tam porobila ale czy ja sam cos powinienem porobic oficjalnego przez ubezpieczyciela czy jakos tak bo nie wiem czy zdjecia mojego autorstwa beda wiarygodne w razie walki o odzyskanie pieniedzy.... kurde tyle pytan i watpliwosci przez gnojka na rowerze

 

[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 10:32 pm ]

Do ilu lat rodzice muszą sprawować opiekę nad dzieckiem??? Tzn. dziecko nie może się samo poruszać - do 12??? Nich ktoś mądry mnie oświeci :wink:

Dzisiaj na komisariacie sie dowiedzialem ze do 7 lat a 10cio latek powinien miec karte rowerowa... tego co go zdjąłęm z roweru jeszcze nie sprawdzali bo wypadek w wiosce u dziadkow a mieszka w Olsztynie i go muszą dopiero odszukać i przesluchac. To posiadanie karty to tez umowne bo i tak jest bezkarny

[Premo]

Morzesz pokazać rzeczoznawcy np ubezpieczyciela który wyceni szkody i to bedzie dowód w sądzie. Bez drogi cywilnej chyba się nie obejdzie

[Aga]

Dzisiaj na komisariacie sie dowiedzialem ze do 7 lat

:shock: to jakaś kpina, moja córka ma 7 lat i nie widzę jakoś, by dzieci w tym wieku mogły się same bez opieki poruszać po ulicy :???: :roll:

[Premo]

Niektóre dzieci w tym wieku zarabiają już na siebie... :neutral: Co innego dziewczynka z dużego miasta co innego walka na wsi.

[junasz]

Echhh... poczytałem... i proszę - narodzie forumowy, nie mieszajcie Wełnianemu ( ) we łbie! Z prawnego punktu widzenia rzecz jest tak prosta, jak napisałem. :razz:

[Hogi]

Tylko sprawa z powództwa cywilnego.

Ja od kwoty ok 4000 zapłaciłem 188 zł opłat od pozwu.

[Premo]

hmmm ... ty to masz gest

[Hogi]

Chodzi o to, że jak mi wypłacili 4.300 a nie 8.200, to nie olałem tego i nie odpuściłem im tej kwoty.

A sporo osób rezygnuje, bo trzeba chodzić po sądach, uiścić opłatę itp, itd.

Na to liczą wszystkie firmy ubezp. Ja nie odpuszczam. :cool:

[siekla]

Wełniaczu zbieraj cała dokumentację,przypuszcam ze w przedstawionej przez Ciebie sytuacji prowadzone jest dochodzenie na Policji - na jakim jest etapie ? Czy zostal komus juz przedstawiony zarzut - za tego chlopca odpowiadaja jego opiekunowie ( rodzice itp.) ponadto dziecko do lat 10 nie może sie poruszać samodzielnie na rowerze - musi to robic z osobą dorosłą. Ponadto jezeli ma ukonczone lat 10 aby poruszac sie rowerem po ulicy musi posiadac karte rowerowa.

W stosunku do rodziców tego chlopca masz roszczenie o naprawienie szkody - mozesz ich wezwac do zapłaty kwoty .... - w terminie .... dni - jezeli nie zapłaca, mozesz skierowac sprawe na droge sadowa - bedziesz musial wniesc pozew do sadu rejonowego - cywilnego - w zaleznosci od wartosc przedmiotu sporu - uiszczasz oplate od pozwu - 5% WPS - poczekalbym jednak na zakonczenie dochodzenia policyjnego i na jego wyniki. Pozdr

[Wełniacz]

Wełniaczu zbieraj cała dokumentację,

Czy zdjęcia szkód kombinezonu, kasku, motoru muszą być wykonane przez kogoś kto ma do tego specjalne uprawnienia czy robione przeze mnie wystarcza (watpie).

prowadzone jest dochodzenie na Policji - na jakim jest etapie ?

Złożyłem zeznania na policji. Chlopaka jeszcze nie przesluchali bo maja problemy z jego lokalizacja w czasie wakacji. Dali mi jego dane adresowe.

Czy zostal komus juz przedstawiony zarzut

Póki co nie.

W stosunku do rodziców tego chlopca masz roszczenie o naprawienie szkody - mozesz ich wezwac do zapłaty kwoty .... - w terminie .... dni

Czy do tego potrzebuje jakieś "mądre" pismo czy jak to z nimi zalatwic... jeszcze sie z nimi nie probowalem kontaktowac, zrobie to dopiero gdy policja winnego wskaże. Dzisiaj posklejalem taśmą motor i pojezdzilem i ciesze sie ze mechanicznie nie ma wad tylko powiedzmy kosmetyka.

[siekla]

Zdjecia robione przez Ciebi wystarcza - mozesz sie pokusic o ocene specjalisty z PZM - koszt do zwrotu. Ale wystarcza fotki i jak masz rachunki za nie - to latwiej Ci bedzie okreslic i udokumentowac wartosc.

 

Z wezwaniem do zaplaty jakbys mial problem to skrobnij mi maila - pomoge. Pozdr

[antolll]

Rób RAW-y - rawa nie da się obrobić i zapisać jako rawa. Raw to raw - zrzut z matrycy, przy jpgu mógłbyś manipulować, przy rawie nie, to może pomóc w razie czego :wink:

[Wełniacz]

Ale wystarcza fotki i jak masz rachunki za nie - to latwiej Ci bedzie okreslic i udokumentowac wartosc.

Tu pojawia się mały problem gdyż zdecydowałem się póki co na naprawe "aby jezdził" czyli za grosze naprawie popekane elementy. Zrobiłem tak gdyż sezon powoli sie konczy a nie wiem kiedy policja wskażę sprawcę. Czy jest opcja żeby wymienic szkody i zażądać za nie pieniadze przed naprawą czy musze najpierw sam zaplacic i łudzić sie, że mi odda ktos ?

[Gość IRAZU]

Cztery lata temu byłem w PZU ubezpieczyć firmę . Pan pracownik rozmawiał przez telefon z prawnikiem o przypadku jego klienta , którego syn /15 lat/ wziął kluczyki i na przejściu zabił babcię i wnuczkę . Konkluzja była taka , że nie wiadomo co z tym zrobić

Jeśli chodzi o wakacje na wsi , to włos na głowie się jeży co małolaty wyprawiają . A tak swoją drogą , to w wieku 7 lat nie zarabiałem na siebie , ale rodzicom pomagałem w gospodarstwie . Teraz już tak nie jest , ale jeśli w rodzinie jest nastoletni chłopak , to zawsze on kieruje ciągnikiem w dradze na pole i obsługuje wszystkie maszyny . U mich znajomych sun pracuje na kombajnie mając 14 lat , a tatuś pije piwo pod sklepem - brrrrr

Czterech policjantów na etacie w całej gminie 20 tys mieszkańców - groza :!:

[adamusmax]

To spróbuj nic nie robić tylko z babą w domu siedzieć....

Będziesz miał chrzciny za chrzcinami :-)

 

albo ja utluczesz po jakims czasie

[siekla]

Ale wystarcza fotki i jak masz rachunki za nie - to latwiej Ci bedzie okreslic i udokumentowac wartosc.

Tu pojawia się mały problem gdyż zdecydowałem się póki co na naprawe "aby jezdził" czyli za grosze naprawie popekane elementy. Zrobiłem tak gdyż sezon powoli sie konczy a nie wiem kiedy policja wskażę sprawcę. Czy jest opcja żeby wymienic szkody i zażądać za nie pieniadze przed naprawą czy musze najpierw sam zaplacic i łudzić sie, że mi odda ktos ?

 

Wełniacz - troszke za szybko - wez rzeczoznawce z PZM - i niech wyceni i obfotografuje uszkodzenia motocykla - kosz ok. 200 PLN - bedziesz mial podkladke - naprawiac mozesz samemu - ale dokumentuj wszytkie wydatki z tym zwiazane, zebys potem mogl udowodnic ze kosztowalo to tyle i tyle