Filtr powietrza K&N a trwałość przepływomierza

[wlyszkow]

Słyszeliście taką teorię, że naoliwiony filtr powietrza K&N (wkład w miejscu standardowego papierowego-bawełnianego) może zepsuć przepływomierz a przynajmniej skraca jego żywotność? Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?

[pmlody]

tak bo olej sie osadza na tych drucikach mierzacych przeplyw powietrza...

[wlyszkow]

...to wydaje się prawdopodobne ale czy serio prowadzi do padu przepływomierza? Ktoś słyszał, że komuś padł przepływomierz z tego powodu? K&N produkuje i sprzedaje te filtry od lat i gdyby tak było to już by nie istnieli chyba...

[pmlody]

przy nadmiernej ilosci oleju... z prawidlowo nasaczonym filtrem nie powinno sie nic dziac...

[wlyszkow]

no właśnie...:-) albo kiedy się wd40 popsika bo i o takiej praktyce słyszałem.. :-)

[pmlody]

chcesz testowac na sobie?? smialo

[crem]

Jakiś czas temu zmuszony zostałem do wymiany filtra po czasie krótszym niż zalecany. Zastanawiałem się nad K&N'em. Sporo o nim czytałem na net'cie i nigdzie nie spotkałem by przy właściwej eksploatacji były problemy z zaolejeniem układu dolotowego silnika. Finalnie wybrałem jednak filtr firmy knecht. Po wymianie zauważyłem znaczną poprawę kultury pracy silnika w porównaniu do nawet nowego filtra montowanego w ASO. Biorąc pod uwagę renomę firmy K&N raczej nie powinno być gorzej.

 

PS

Na stronie dystrybutora K&N'a ten filtr jest określany jako "sportowy zamiennik seryjnego filtra".

[pmlody]

mialem wkladke w poprzednim aucie... ekonomicznie bylo to uzasadnaione bo kosztowala ok. 120pln... a filtr papierowy ok. 40pln... do subaru mi sie po prostu to nie oplaca...

roznicy zadnej nie zauwazylem... mysle ze jesli jest to w granicach bledu statystycznego ( mowimy o n/a )...

[crem]

K&N do naszych aut jest o wiele droższy bo w cenach list price kosztuje prawie 250 zł, a knecht 40 zł. Nawet biorąc pod uwagę zniżki różnica jest znaczna, a efekt, tak jak piszesz, raczej subiektywny.

 

Poprzedni filtr zapchał mi się 2k km od domu i myłem go proszkiem do prania pod prysznicem. Tak też się da i efekt był OK.

[pmlody]

239 najtaniej widzialem... wlasnie dlatego dalem sobei spokoj z wkladka

za filtr powietrza placilem 30pln bodajrze wiec wychodzi na to samo... a czyszczenie wkladki wcale nie jest takie fajne jak sie wydaje

[crem]

Nie jest i właśnie to mnie odstręczyło (po doświadczeniach jak wyżej) od tego K&N'a. Generalnie po zmoczeniu brudnego filtra wodą z proszkiem raz, że bardzo trudno było domyć brodzik, a do tego ten smród jak z rury wydechowej szatana.

[wlyszkow]

WD40 nie będę testował.. K&N kupiłem jeszcze kiedy były duuużo tańsze bo usd był po 2zł..

 

Pytam bo mnie ktoś ostatnio nastraszył, że roboty kupa, oszczędności niewielkie a efekt żaden, poza wymianą przepływomierza za kilkaset złotych..

 

Ten Knechta jest też do mycia czy jednorazówka? W US Subaru oferuje nawet w sieci serwisowej filtry tzw. tune-up produkowane dla Subaru (pomarańczowa wkładka) i ponoć lepsze od default'ów po 17usd.. Dla mnie mycie nie jest problemem, zajmuje 20 min. rozłożeone na 2 dni z powodu suszenia, chociaż nie jest też tanie bo chemia swoje kosztuje.. Efekt jest ok - po umyciu czuć poprawę jeśli się to robi co 7500 mil (może w takim razie zbyt rzadko - ale znowu częściej to kosztowo wyjdzie to samo co nie brudząca rąk wymiana na jednorazowy)..

No i pewnie jak się chemia skończy (3 mycia mam za sobą) to przejdę dla spokoju na wkładki jednorazowe tylko może wyższej klasy..

[pmlody]

ja wychodze z zalozenia ze filtr sie zmienia jak jest brudny a nie wtedy kiedy mowi producent... swoja droga czesto jezdze tam gdzie jest duzo brudu wiec szybciej mi sie brudzi... wkladke pralem co 10kkm mimo ze producent ( k&n ) przwidywal co 15...

[crem]

Knecht'a też pewnie można myć skoro z OEM'em z ASO się udało. Ale to działanie doraźne. Filtr Knecht'a jest filtrem jednorazowym.

[Dyzio_d]

Używam wkładek K&N, Green, Już od 10 lat. Do każdego samochodu jaki w tym czasie miałem. Do WRX-a też założyłem. Nie ma żadnej różnicy na mocy bo być nie może, jednak zapewniam was, że na pewno nie psują przepływomierzy. Zaletą jest lepszy przepływ powietrza ze względu na większą powierzchnie filtracyjną wkładki. Ekonomicznie? Nie wiem bo do tąd nie zadałem sobie trudu policzenia, ale skoro już: koszt 230zł, koszt wkładki papierowej ~~ 40zł. K&N czyścimy co 75 tyś km koszt chemii coś koło 120zł (nie pamiętam) chemia wystarcza na całe życie wkładki (auta), a na pewno na 5 czyszczeń :wink: Czyli koszt K&N + chemia = 350zł i mamy zrobione 375 tyś. km. 375 : 7,5 tyś = 50 x 40zł = 2000zł

 

K&N = 350zł

Wkładka papierowa = 2000zł

:shock: :shock:

Sam się nie spodziewałem!

[pmlody]

eee co 75kkm czycisz wkladke?? przypomnij mi zebym nigdy samochodu nie kupowal od ciebie...

[niumen]

tak bo olej sie osadza na tych drucikach mierzacych przeplyw powietrza...

 

Olej (niekoniecznie z fitra) i tak się osadza, przynajmniej w turbo, widziałem w kilku autach... :wink: .

[pmlody]

tak, ale pomnoz olej x2 i masz 2x wieksza szanse ze sie zerwie albo zacznie przeklamywac...

inna sparawa ze konstrukcja przeplywki w subaru jest bardzo odpowrna na osadzanie sie czegokolwiek...

[Dyzio_d]

eee co 75kkm czycisz wkladke?? przypomnij mi zebym nigdy samochodu nie kupowal od ciebie...

 

Poczytaj instrukcję...

[niumen]

pmlody, ja ostatnio czyściłem u siebie pierwszy raz, bo była zasyfiona, ale żadnej różnicy w pracy silnika nie odczułem.

Najbardziej odporne przepływki są podobno w GT94-96.

[pmlody]

Dyzio_d: czytalem, kazali co 15kkm czyscic lub czesciej w zleznosci od stopnia zanieczyszczenia filtra...

niumen: po czyszczeniu nie zauwazysz... po nieczyszczeniu i owszem... niektorzy jezdza po 10 lat i 150kkm bez wymiany filtra powietrza... co nie znaczy ze jest to zdrowe dla silnika..

[wlyszkow]

K&N = 350zł

Wkładka papierowa = 2000zł

wg mnie to również zbyt optymistyczne :-)

[Dyzio_d]

Dyzio_d: czytalem, kazali co 15kkm czyscic lub czesciej w zleznosci od stopnia zanieczyszczenia filtra...

niumen: po czyszczeniu nie zauwazysz... po nieczyszczeniu i owszem... niektorzy jezdza po 10 lat i 150kkm bez wymiany filtra powietrza... co nie znaczy ze jest to zdrowe dla silnika..

 

Ja też czytałem i pisało jak byk między 30, a 50 tyś mil. Faktem jest, że sam nigdy nie patrzałem na kilometry tylko czyszczę bez względu na przebieg raz w roku.

 

wlyszkow Czy optymistyczne to nie wiem. Po prosu tak mi wyszło i tak napisałem na potrzeby tego wątku.

Poza tym przyjąłem tutaj dla subaru wymiane filtra papierowego co 7,5tyś. km, a normalnie wymienia się co 15 tyś.

Nie traktujcie tego wyliczenia jako wykładni.

[niumen]

niumen: po czyszczeniu nie zauwazysz... po nieczyszczeniu i owszem... niektorzy jezdza po 10 lat i 150kkm bez wymiany filtra powietrza... co nie znaczy ze jest to zdrowe dla silnika..

 

Mówimy o przepływce? Bo już się pogubiłem.

[pmlody]

ja myslalem ze o filtrze ;p

 

[ Dodano: Sob Sie 08, 2009 6:12 pm ]

Ja też czytałem i pisało jak byk między 30, a 50 tyś mil. Faktem jest, że sam nigdy nie patrzałem na kilometry tylko czyszczę bez względu na przebieg raz w roku.

moze zalezy od filtra...

 

Poza tym przyjąłem tutaj dla subaru wymiane filtra papierowego co 7,5tyś. km, a normalnie wymienia się co 15 tyś.

Nie traktujcie tego wyliczenia jako wykładni.

ze tak powiem: