Skocz do zawartości

Tarcze hamulcowe w Legacy H6


Bluetooth

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym nie oczekiwał od Legacy 2.0 zapakowanego na maksa, że będzie zatrzymywało się równie ochoczo jak auto puste albo z lepszymi hamulacmi (jak np. spec B). Natomiast co do tego, że tarcze ulegają wykrzywieniu wątpliwości nie mam, bo Subaru nie jest jednyną marką gdzie ten problem powstał. Nie traktuję też tego jako pocieszenia, bo jest ono równie wątpliwe jak pocieszanie się tym, że nie jest się bez rąk czy nóg.

Nie hamował nawet pusty i przy wolniutkim pomykaniu przez miasto.

 

 

 

A tak z ciekawości się spytam jakie tarcze/klocki teraz dostałeś i ile już na nich zrobiłeś?

Prawdopodobnie do Forestera

5,5 tys

 

Przykre, że słyszy się to praktycznie o większości serwisów, i najgorsze, że przy płatnych naprawach (a nie tylko gwarancyjnych). Może to specyfika naszego kraju?

Rzadne pocieszenie.

Trzeba z tym walczyć.

 

Tutaj właśnie nie jestem przekonany co do tego dybania, bo jednak nie wszyscy mieli takie straszne doświadczenia, co nie znaczy, ze problemu w ogóle nie było
.

Powinieneś się przejechać i spróbowac zahamowac to bys zmienił zdanie.

Sama Dyrekcja gdzieś napisła że problem jest powszechny i dobrze znany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 452
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Rzadne pocieszenie.

Trzeba z tym walczyć.

 

Walka z wiatrakami, bez solidnej konkurencji to jak walenie głową w ścianę :(

 

Powinieneś się przejechać i spróbowac zahamowac to bys zmienił zdanie.

Sama Dyrekcja gdzieś napisła że problem jest powszechny i dobrze znany.

 

Cóż, mnie kilka osób z forum postrzega raczej jako osobę wolno jeżdżącą (ale na plejadach się starałem :twisted: ) tak więc nie wiem czy zauważę różnicę, ale chętnie bym sprawdził. :) Do taj pory miałem okazję z nowych aut tylko WRX'a i Forestera ujeżdżać, ale one były zupełnie OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu był problem z zasłoną szyberdachu a nie szyberdachem jako takim,

 

Trudno to nawet nazwać problemem - niczym to nie grozi, jest tylko upierdliwe. To tylko skutek tego, że jakiś bezmózg to projektował.

 

a hamulce hamują, problem tylko w jaki sposób :)

 

Dla ścisłości:

Oryginalne nie hamują i rzężą.

Te od forysia hamują i nie rzężą.

"Coś" powoduje huczenie po paru hamowaniach przy dużych prędkościach - najprawdopodobniej krzywiące się tarcze.

 

Rozwiązanie "problemu" jest - 1. taśma, może i druciarskie, ale podobno skuteczne. 2. Wymiana klocków i tarcz.

I ASO powinny bezszmerowo takie niedoróbki likwidować, w powyższy, czy jakikolwiek inny sposób. A tego nie robią, tylko stwierdzają "Ten typ tak ma".

 

Ewentualnie można stwierdzić, że "Tego klienta nie obsługujemy, bo to malkontent i mu się w głowie poprzewracało" i wtedy też będzie po problemie. :wink:

 

Jak moje zdjęcie zawiśnie na tablicy przed ASO, dam znać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Jest jeszcze jeden tekst ASO, który mnie z lekka wpienia: "Ten problem występuje tylko w Polsce. W innych krajach nikt na to (coś) nie narzeka"...

 

Ten tekst, to nie jest specjalność ASO Subaru. Słyszałem go w każdym ASO. Jest to stwierdzenie - wytrych. Ma sugerować, że z samochodem jest wszystko OK, tylko polskie:

-drogi,

-paliwo,

-solenie nawierzchni w zimie,

-styl jazdy kierowców,

-pogoda (?!)

lub cokolwiek innego, "polskiego" powoduje, że doskonały skądinnąd pojazd psuje się. Ciekawe jednak jest, że nigdy nie wymieniają wśród tych powodów "jakości napraw w polskich ASO"... :wink: Następnym, logicznym następstem konstatacji, że to "tylko w Polsce", jest stwierdzenie, że w związku z tym, niestety nie podlega to naprawie gwarancyjnej, bo to "uszkodzenie/zużycie eksploatacyjne"...

 

A co mnie do cholery obchodzi, że to tylko w Polsce? Nawet, jeżeli to prawda (w co często wątpię)?

Czy ja kupiłem ten samochód w Hiszpanii?? Czy kiedy dealer/dystrybutor/przedstawiciel producenta w Polsce oferował ten pojazd w Polsce, to drogi/ paliwo/ kierowcy itp. byli inni? Czy kiedy mówił o dwu czy trzy letniej polskiej gwarancji, to zaznaczył, że nie dotyczy to pojazdów które są eksploatowane w Polsce?

 

Oczywiście nie. I dlatego nie jest to żaden argument. Ale jest używany ciągle.

 

 

A piszę to, ponieważ "Problem tarcz i klocków w Legacy/OBK występuje tylko w Polsce" - usłyszałem w ASO...

 

No to macie pecha, chłopaki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.subarunews.net/news/news20050822a.htm

 

Jak kogoś interesuje to pod tym linkiem świeże informacje na temat zmian wprowdzonych w Imprezie 2006 oraz OBK w wersji nazwanej "Sport special edition" 2006. Trochę mocniejszy 173 km i dodatkowe wyposarzenie i kika bajerów dotyczących bezpieczeństwa.

 

Niestety nic nie piszą o niedziałających ( "tylko na polskim rynku" ) hamulcach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś spotkał się z tym problemem poza naszymi granicami? Jak go tam rozwiązali?

Mój kolega w stanach ma acure i też to ma, porzednie auto: ford i było to samo... Dawał do przetoczenia, ale to pomagało na dwa tygodnie. Teraz ma zmieniać tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś spotkał się z tym problemem poza naszymi granicami? Jak go tam rozwiązali?
Mój kolega w stanach ma acure i też to ma, porzednie auto: ford i było to samo... Dawał do przetoczenia, ale to pomagało na dwa tygodnie. Teraz ma zmieniać tarcze.
To może w Stanach takie hamulce to standart?

Dla FHI Stany to główny rynek zbytu więc się dostosowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

STIFAN - Nie zrozumieliśmy się chyba. Nie wiem jak często krzysiom ma okres, ale to Twoje zaangażowanie w wycieczki osobiste pod Jego adresem ma już znamiona jakiejś obsesji, mam wrażenie.

 

GAL ! znamiona "obsesji" ma jego "krytykanctwo" pod adresem Subaru 2.0 kombi, SIP, ASO.

mam ten najtańszy Subaru 2.0 kombi i jestem zadowolony (małe spalanie, 4WD jesień-zima super) problem skrzypiących tarczy ASO rozwiązalo w 20 min. !!! - gdy samochód miał 5 tys. km. Teraz ma 29 tys. i jest ok. innych problemów nie miałem.

Twoje posty czytam z przyjemnością ale masz rację gdy krzysiom znów będzie miał okres nie będę marnował klawiatury bo to przypadek beznadziejny.

 

ps. naprawdę szybki kierowca, rzadko doprowadza do mocnego hamowania ....

 

pozdrowienia :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie spalaniem, ale nie w tym problem. Nikt chyba kupując Subaru nie nastawiał się na oszczędności. Jeśli chodzi natomiast o problemy hamulców i te inne trapiące Legacy, to już coś tu nie pasuje. Nie jest to kwestia czepiania się, ale kupując auto za 200 tysięcy nie powinno być problemów z hamulcami, podsterownością itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie spalaniem, ale nie w tym problem. Nikt chyba kupując Subaru nie nastawiał się na oszczędności. Jeśli chodzi natomiast o problemy hamulców i te inne trapiące Legacy, to już coś tu nie pasuje. Nie jest to kwestia czepiania się, ale kupując auto za 200 tysięcy nie powinno być problemów z hamulcami, podsterownością itp.

Za 50 i 100tys też.

i zawieszenie nie powinno tłuc i drzwi się nie opuszczać i klima powinna działać po ludzku i opony powinien mić na których da się jeżdzić itp itd.

Zapytałem o spalanie bo Stifan wyjechał z tym nie wiadomo po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie spalaniem, ale nie w tym problem. Nikt chyba kupując Subaru nie nastawiał się na oszczędności. Jeśli chodzi natomiast o problemy hamulców i te inne trapiące Legacy, to już coś tu nie pasuje. Nie jest to kwestia czepiania się, ale kupując auto za 200 tysięcy nie powinno być problemów z hamulcami, podsterownością itp.

 

Przejechałem już 5,5tys na nowych tarczach i klockach i narazie jest OK.

Też mam odruch aby za mocno nie hamować.

 

co do podsterowności polecam SJS lub w celach porównawczych jazdę golfem GTI :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie spalaniem, ale nie w tym problem. Nikt chyba kupując Subaru nie nastawiał się na oszczędności. Jeśli chodzi natomiast o problemy hamulców i te inne trapiące Legacy, to już coś tu nie pasuje. Nie jest to kwestia czepiania się, ale kupując auto za 200 tysięcy nie powinno być problemów z hamulcami, podsterownością itp.

 

Przejechałem już 5,5tys na nowych tarczach i klockach i narazie jest OK.

Też mam odruch aby za mocno nie hamować.

 

co do podsterowności polecam SJS lub w celach porównawczych jazdę golfem GTI :mrgreen:

Niestety w tym przypadku dobrze wiem co mówię i SJS nie pomoże na podsterowność. Auto miało fabrycznie źle ustawione kąty kół czy jakoś tak i wypychało na zewnątrz. Po mniej więcej pół roku użytkowania dało się to naprawić. Poza tym nie po to kupuje się auto za dość duże pieniądze, żeby cały czas myśleć, czy teraz można zahamować czy jednak poczekać, bo hamulce się przegrzeją. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety w tym przypadku dobrze wiem co mówię i SJS nie pomoże na podsterowność. Auto miało fabrycznie źle ustawione kąty kół czy jakoś tak i wypychało na zewnątrz. Po mniej więcej pół roku użytkowania dało się to naprawić. Poza tym nie po to kupuje się auto za dość duże pieniądze, żeby cały czas myśleć, czy teraz można zahamować czy jednak poczekać, bo hamulce się przegrzeją. ;-)

 

w każdym aucie trzeba myśleć !! przede wszystkim o hamowaniu !! hamulce nie przegrzewają się tylko w STI i Formule 1 :mrgreen: w takim "drastycznym" przypadku pozostaje zakup Audi quattro, Mercedesa 4-matic, Volvo "AWD" i zapomnieć o Subaru, a ja jednak pozostanę przy Subaru ..... bo to auto dla ludzi myślących ...

 

 

ps. nowy samochód z SIP za 200k ze źle ustawionymi kątami kół ? czy to może jakaś "pukawka" ze Szwajcarii ? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym aucie trzeba myśleć !! przede wszystkim o hamowaniu !! hamulce nie przegrzewają się tylko w STI i Formule 1 :mrgreen: w takim "drastycznym" przypadku pozostaje zakup Audi quattro, Mercedesa 4-matic, Volvo "AWD" i zapomnieć o Subaru, a ja jednak pozostanę przy Subaru ..... bo to auto dla ludzi myślących ...

 

 

ps. nowy samochód z SIP za 200k ze źle ustawionymi kątami kół ? czy to może jakaś "pukawka" ze Szwajcarii ? :mrgreen:

Żadna tam "pukawka". Nowy z SIP. Poza tym co do myślenia o hamowaniu to guzik prawda. Jeździłem, zarówno ja jak i mój tata, wieloma autami i w żadnym nie działo się coś takiego jak w Legacy 3.0. Hamulce psują przyjemność z jazdy całkowicie, bo po każdym hamowaniu z np. 180 do 90 km/h kierownicą telepie na wszystkie strony. Nie działo się tak w żadnym aucie z tych, które mieliśmy, a były to BMW, VW, Honda, Impreza GT. Jeśli kupuje się sportowe auto, a za takie wszyscy uważają Subaru, to nie po to aby oszczędzać hamulce i kalkulować co kiedy można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt chyba kupując Subaru nie nastawiał się na oszczędności.

 

Ileś razy już to przeczytałem... I gryzłem się w język, ale już nie mogę.

 

NIKT kupując samochód nie nastawia się na oszczędności - w ramach oszczędzania można jeździć MPK. Kupując samochód, który nawet nie przystaje do sportowego liczysz się z NORMALNYMI kosztami eksploatacji. A nie z wyższymi, bo to Subaru. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na AWD, ale nic poza tym! Oczywiście, gdybym miał Legasia 2.5T i narzekał na wysokie spalanie, mogłbym się tylko puknąć w główkę. Ale mam wolnego ssaka, o całkiem przeciętnych osiągach.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...